-
Mniammmm ..jeśli nie light to ta pyszna z cynamonem wiec ta o której mowisz :P ..a light które teraz ciągle jadam to identycznie brzoskwiniowa bo te pyszne owoce tam sa i wisniowa :P ..ale jem co mama kupi .. i zazdroszcze ze masz mniej ..ja wieczorem mam zawsze 0,5 kg wiecej ..i waga narazie stoi w miejscu
-
spoko w koncu poleci =] wisniowej nie jem, bo nie lubię, a zresztą w sklepie widzialam jeszcze tylko truskawkowa light, ale niezbyt mi smakuje. brzoskwinka rządzi.
-
pfff... Przesadziłam. Wczoraj włączam rano kompa...
...i?
I zaczęła migać ikonka ładowania. Zabuczało dziwnie i komp off... Masakra. Już się od niego uzależniłam. Chyba najbardziej od forum. Od tabeli kalorycznych i od tego wszystkiego.
Jestem chora. Grypa, czy coś. A przy chorobie chce mi się jeść. Tak było wczoraj.
brak kompa+choroba=porażka
PORAŻKA.
W ciągu dnia OK. Ale wieczór, noc to była klęska. Ogółem pochłonęłam z 1600 kcal. Ale to 600... ok 22:30. Niepohamowany napad.
Ojciec kupił nowy zasilacz i wszystko jest dobrze. Amen.
Żałuję za wczoraj. Dziś głodówka, najwyżej mleko 0,5%. W chorobie pomoże, nasyci.
A rano wczoraj było tak bosko. Musiałam iść do szkoły na dzien wiosny, bo obiecałam klasie, że się za zająca przebiorę.
O panie. Ubieram się rano, patrzę w lustro. I nie wierzę. Bez wciągania brzucha-idealnie. Znaczy tłuszczyk jest, nawet całkiem sporo. Ale mniejszy przynajmniej o niebo. Zero boczków. Ale w ciągu dnia wzdęło mnie. Bardzo. Brzuch jak baba w ciąży. Dziś rano nie tak źle, ale czuję ciężar wieczora w żołądku.
Co do ćwiczeń... Nie mogę jeździć rowerem, bo rodzice by mnie zamordowali, że jestem chora i się męczę. Robię codziennie 8Abs. Jak tylko będę zdrowa to na rowerek.
Mam pytanie. Jak często w tygodniu chodzicię się wypróżniać? Ja od zawsze bardzo rzadko. Czasem raz w tygodniu. To chyba sprawia wrażenie tej ciąży. Nie wiem jak powinnam jeść. Niby wszystko dobrze, póki mnie nie boli brzuch, ale powinno się chodzić codziennie. Macie jakąś radę na to odpiszcie. W ogóle wpadajcie tu czasem. Samej mi gorzej.
-
sprobuj pic regularnie la karnite, ja tak robie i latam na kubelek codziennie rano
-
w sumie to co mi da l-karnityna? nie bardzo sie orientuje
-
wczesniej tez mialam problemy z wyproznianiem ale odkad pije la karnite 3 razy dzennie problemow nie mam,nie pytaj sie mnie na jakiej zasadzie to dziala bo niewiem ale dziala
-
O Jezu... Właśnie pożarłam mega śniadanie. Było chyba z 600 kcal. Prawie. Owsianka z pomarańczą ok. Wyszło niecałe 200. Tyle że dołożyłam sobie słonecznika. Nigdy więcej.
Wczoraj było ok. Wypiłam tylko szklankę mleka. No ale usłyszałam już, że jestem na dobrej drodze do anoreksji, i że nie wolno nic nie jeść. Ej sory ja nie jestem moimi rodzicami, i to że się dopuścili do stanu, w którym żrą, to raczej nie wytrzymaliby bez jedzenia. Ale moja waga stoi. 49,5... Masakra, jak ja mam dojść do tych 47?
-
cierpliwosci, doczekasz sie napewno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki