-
-
Tak się cieszę że jednak ktoś to przeczytał i kogoś choc troszke obchodzi mój los . Dzięki że wpadałaś
Dzisiejszy dzień spędziłam samotnie na rozmyślaniu o sobie , przeszłości i przyszłosci ,schłuchajac mojej kochanej muzy . I wiecie rozbeczałam się bo tak naprawde to niczego w życiu jeszcze nie osiągnełam .mam 22 lata a poza zdana, maturą dostnaniem się na studia( i to za 2 razem) i jakoś tam marnie płatną pracą nie mam nic . nie ma we mnie nic ciekawego , jetem tylko zwykła szara komorką , ktora tworzy polską rzeczywistość. A jakbym dzis umarła co powiedzieli by ludzie na pogrzebie , pewnie tylko tyle , że taka młoda byłam i całe życie jeszcze przed sobą . Nawet nie mam przyjaciół bo sama zamykam się przed swiatem . Ach zmnowu marudze , przepraszam , poprostu mam czassem takie dni , ale jutro bedzie lepiej , musi byc lepiej !!
Jeszcze raz THX na odwiedzinki
-
wow mam pierwszy od dzien wolny tylko dla siebie . Cudownie jest nic nie robic a jak jiz to tylko dla siebie. zrobilam sobie kąpiel w wodzie z sola i kwiatlami lawendy , a potem jeszcze maseczke jogurtową (polecaM extra nawilza) Polezałam sobie i bezmyslnie ogladałam TV . poprostu cudo! Jeszce tylko musze postrzatac house i bedzie extra. A wieczorkiem na imprezke . Jutro konczy się moja wolnosc moja rodzinka wraca z wakacji .te dwa tyg samemu w domciu byly super.Wczoraj kupiląm sobie piękna tunike z River Island ,rozmiar 40 ,troszke mi w niej sterczy brzuszek i oglnie ledwo w nia właże ale juz nie dlugo .kupilam ją jako motywator i nagrode za pierwszy udany dzien dietki, następna nagroda bedzie po 2 kg ide zrobic sobie żele na paznokcie u łapek , kolejne 2 kg żele u nózek ,a kolejene 2 to jeszce nie wymyliłam bo to dopiero za miesiąć będzie jak wszystko dobrze pójdzie
-
Czesc, gdybym wiedziala wczesniej o twoim watku napewno bym napisala, wiem teraz wiec pisze....
mamy podobna wage.... wiec mozemy sie razem motywowac co ty na to?
jutro mam kolejne wazenie ale nie licze na zbyt duzy ubytek, bo stwierdzam ze zbyt opornir idzie mi moje odchudzanie,
zapraszam na moj watek
ile masz wzrostu? a lat, jesli mozna wiedziec?
-
[img]C:\Documents and Settings\EWA\Pulpit[/img]
to jest próbka wklejenia obrazka !![/img]
-
I jak tam dietkowanie? hmmm? u mnie spoko dzien heheh
zeby wkleic obrazek mus byc http w stronce na poczatku( tzn ten adres skopiowac)
pozdrawiam
-
A u mnie dietkowanie bardzo dobrze , nawet sama jestem zaskoczona . od 3 pięknych dni nie przekroczyłam 1200 kcal i jem naj później do 19 . w miare upływu czasu bede te godz przesuwać na wszesniejszą aż dojde do 17 . Week miałam zajęty i nie było nawet kiedy myśleć o jedzeniu .Dziś wróciłam do domciu o 17.30 - szykbki obiadek jajko sadsone + sałatka wiosenna i koniec jedzenia .Zaraz pędze na rower bo muszę wyrobić nornę czyli 2 godziny na rowerze dziennie . Jeszcze mi godzinka została. Potem 8 min ćw na brzuch i mogę isć się kąpać i lulu Oficjanlne ważenie będzie w niedziele !
-
Az głupio mi to mówić ale idzie mi idealnie Wieczorem tak o 18 kiedy zbiera mnie głód siadam na rower i pedałuje dzis przejechałam 30 km zajeło mi to co prawda ponad 2,5 godziny ale jak wróciałam do domu to było mi tak nie dobrze ze nawet nie myslam o jedzeniu , A pozatym ten piękny miecz Niemcy-Włochy , nie było mowy by w tych emocjach cos przekąsić( od początku byłam za Włochami) Oprócz tego z uporem maniaka ćwiczę bzuszki a to też odbiera apetyt . Narazie jest super i oby tak dalej . To już mój 4 dzionek - Kropla w morzu ale jednak jest
-
Ach znowu piszę sama do siebie MAm nadzieje że wszystkim grubaskom dieta pozytywnie idzie w koncu pogoda nam pomaga Dziś mój kolejny mały sukcesik 986 kcal zjedzonych za to 1450 kcal spalonych (2 godziny rowerowania , areobik udało mi się zrobić 431 brzuszków za jednym zamachem ,na razie dąże do 500 a potem kto wie może będzie 1000 i oczywiście praca lekka biurowa 8 godzin niby nic ale trzeba się dużo na chodzić po tych biurach. Sportu ciągle jednak mało a sił brak , muszę dociągnąc do 4 godzin dziennie 2 rano przed pracą i wieczorkiem ale to jeszcze z miesiąc ćwiczeń min. Jedzonko teżx dobrze bo skończyłam przed 18 . Także małe sukcesy są i oby było ich wiele wiecej
-
NIE PISZESZ SAMA DO SIEBIE, BO JA TO CZYTAM!
oBIECIAŁAM I CZYTAM....
BEDE CIE WSPIERAC....
MOWIE ZE CI SIE UDA
JEST DOBRZE
ZAPAMIETAJ ZE Z KAZDYM DNIEM BEDZIE LEPIEJ
A TAK WOGOLE TO JAK TO ROBISZ ZE SPALASZ WIECEJ NIZ JESZ? JA BYM SILY NIE MIALA HEHE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki