-
Witaj Anastazjo
Jak idzie Ci walka
Gdzieś spotkałam Twoje wypowiedzi na forum i widzę,że masz pamiętniczek, tylko coś dawno nie pisałaś...
Mamy podobny wzrost, ja mam 173-4. Raz jest tak, a raz tak...
Na początku stycznia, po świątecznym obżarstwie ważyłam 67 kg... To mój rekord!
Teraz już ważę ok. 63-64 (waga sie nie może zdcydować
). Mam 28 lat, więc chyba mi jest troszkę trudniej ze względu na przemianę materii. Uwierz, że z wiekiem to ona potrafi się pogorszyć! Z tego co czytałam, to masz problem ze słodyczami (dalej tak jest?). To takie błędne koło... Ja wiem,że jak zjem kawałek czekolady lub batonika, to zjem i drugi, i trzeci.. więc nie ruszam tego dziadostwa
!!!
Gdybym nie jadła słodyczy, to pewnie ważyłabym z 10 kilo mniej... Pamiętam, tak jak Ty, kiedy waga wskazywała 56-57 kg. To były czasy.....
Anastazjo, zaglądnę jeszcze do Ciebie sprawdzić jak sobie radzisz z dietkowaniem. Nie martw się dziewczyno i staw opór słodyczom! To one nas tuczą!
Pozdrawiam i trzymam kciuki
-
badzka hejka ja juz zapomnialam zupelnie o tym moim pamietniku
moze go raktywuje , jeszcze niewiem.
teraz udzielam sie na innym temacie ,a le chyba bede tu zagladala
Ze słodyczami juz jest lepiej od 5 tygodni nie tknelam nic slodkiego
Nie mam juz na slodycze wogule ochoty
Najgorszy byl pierwszy tydzien, a potem mi skzoda bylo nastepnych dni bez slodyczy i tak jakos wyszlo
A jak tobie dietka idzie
odzywaj sie
Pozdrawiam
-
W końcu się odezwałaś
)))
Miło przeczytać,że ktoś sobie radzi i to ze słodyczami. Ja mam teraz taki stresujący okres w życiu i w pracy (haruję od rana do wieczora
), że skutkuję to niestety nie najlepiej... wczoraj wtrąbiłam lody orzechowe
Ale nie mam wyrzutów, bo w końcu coś się od życia należy! Oby tylko nie zdarzało to się za często
Nie mam teraz nawet za bardzo czasu na odwiedzanie forum i dlatego przestałam się pilnować ale w przyszłym tygodniu będę miała więcej luzu, to poastaram się wziąć w garść
Na razie serdecznie pozdrawiam, zajrzę do Ciebie niedługo, pa,pa
-
hej
własnie trafiłam na twoj pamiętniczek
widze ze mam podobne załozenia ipodban wage do zrzucienia
też chce pozbyć sie około 7 kg
powodzenia
no i obiecuje ze bede tu zaglądac
-
Fajnie dziewczyny ze sie odezwalyscie
Zaczynam brac sie ostro za cwiczenia, mysle ze zaczne od jednej seri ABS czyli zajmnie mi to jakies ok,35 minut, tak w sam raz
Pozdrawiam
-
nie umiem zabrac sie za cwiczenia i jestem na siebie potwornie zla
a jak wam idzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki