Dostalam sie na ochrone srodowisak , a moge jeszcze isc na zaoczne marketing i zarzadzanie, ale pojde chyba na te dzienne mam jeszcze czas
a co do pracy to juz mi sie nie chce
bylam dzis na zakupach i sie skusilam na lody.....
i zjadlam rano ochydna parowke, a tak dawno ich nie jadlam .... dobrze bylo mi bez takiego jedzenia.
na rowerach tez bylam, ale wiecej przesiedzialam z kolezanka w parku na ławce niż jezdzilam
dobra milej soboty i niedzieli. pewnie sie jutro odezwe a w poniedzialek wypadam do krakowa na zakupy trzeba troche wydac kasy z wyplaty