-
U mnie dzis juz pogoda cudowna, mam nadzieje ze dlugo taka sie utrzyma. Ostatnio przekonałam sie do czegos...pochłaniam bardzo duzo wody z cytryną. Ale niestety to udaje mi sie tylko jak jestem w domu bo po uczelni jakos mi tak glupio chodzic z butelka wody...nawet taką 0,75. Juz wiem kiedy trzymac kciuki, z chemii tez bedzie dobrze, zobaczysz. Ja milo wspominam moja maturke...ale "stara" ponoc byla latwiejsza. Z biologii dostalam 5, nie pamietam juz jak brzmial temat mojej pracy ale chodzilo o pasozytnictwo, komensalizm i te inne zaleznosci miedzy organizmami, wiec trudnego nie trafilam. Z polskiego natomiast chocbym wytezala swoja pamiec to za nic nie przypomne sobie jaki pisalam temat, hehe
Sklerotyczka ze mnie, to przeciez tylko 3 lata temu. Nie przejmuj sie ta galaretka, zwlaszcza ze zjedzona rano, to nie tragedia. Mam nadzieje ze Ci chociaz smakowala
A ten wczorajszy kawałek ciasta to za zdrowko taty. Przeciez codziennie nie jesz ciasta, takie rodzinne imprezy zawsze kuszą słodkosciami i ja tez na 100 % bym sie skusila. Wazne ze kawaleczek i nie 5! Dobry plan z tymi 1600 kalorii zwlaszcza ze potrzebujesz energii bo sporo nauki przed Tobą, jakbyś miała dietkować na 1000-1200 to zdecydowanie za mało dla wytezonej nauki. I radzę Ci kupić magnez.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki