Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 49

Wątek: Dla samej siebie

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    Mija 1 tydzień mojego dietkowania

    Należałby jakieś podsumowanie zrobic. Generalnie trzymałam się tysiączka. Ale niestety miałam 2 wpadki, które przeszły do historii i mam nadzieję, że w drugim tygodniu się nie powtórzą. troche obawiam, że przez to moje odchudzanko znów bedę miała problemy z okresem. W zeszłym roku to nawet musiałam iśc po jakieś specjalne tabletki wywołujące okres. My kobietki to mamy jednak przekichane....

    Przed chwilą miałam ochotę na coś czekoladowego. Ale się opamiętałam, bo wiem co by to wywołało - całą lawinę. Właczyłam kompa, weszłam na www.dieta.pl i zaczęłam obie czytac Wasze wątki, teraz pisze u siebie i ochota na słodkie mineła. Fajnie. W nagrodę schrupię sobie jabłko.

  2. #22
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    I jak mija II tydz. dietki Trzymam kciuki, zeby jak najlepiej

  3. #23
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Agape,
    dzasz radę. Nie przejmuj się tylko za bardzo.
    Wpadki były i nic nie zmienisz. zapomnij i dietuj dalej.
    Rozpamiętywanie prowadzi tylk odo jednego: zjadłąm przeciez ciasko, więc cała dzisiejsza dieta i tak na nic. A po tym pierwszym ciastku trzeba powiedzieć stop. I będzie dobrze.

    pozdrawiam

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    Żeby Was nie okłamywac. Przed świętami trudno jest dietkowac, wiec Moje Drogie przyznaję sie bez bicia, że skubnę sobie to tu, to tam. Ale poza tym nie obżeram się jak prosiaczek. Staram się trzymc fason, no i co dzień jeżdze po pół godzinki na rowerku. Chcę byc wobec Was fair, żeby nie było, że Wam tu będę pisała, że trzymam się dietkowo, a w rzeczywistosci jem za dwóch. Czuję się dobrze w sensie psychiczym i nie mam problemów z "przejedzeniem". Po świetach wracam na ściezkę dietkową.

    Wesołych Świąt i u mnie macie dyspensę z jedzeniem i słodyczami też

  5. #25
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie



    Tęczowych Pisanek
    Na stole pyszności
    Mokrego Dyngusa
    I wspaniałych gości
    Niech to będzie czas uroczy
    Życzę miłej Wielkiej Nocy!
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  6. #26
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie



    Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, by szyneczka nie tuczyła, atmosferka była miła, a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty!

    ehh a u mnie dzień jedzenia więc dzięki za dyspensę,

  7. #27
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie



    najsedeczniejsze życzenia

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    Pierwszy dzień świąt prawie zakończony upłynął jedzeniowo, ale bez przesady. Nie jadłam tak, aby teraz się zdychac z bólu brzucha. Dziś pewnie coś tam jeszcze wszamam, ale pewnie bądą to pomarańczki albo mandarynki.
    No i jeszcze taka dobra nowinka. Ważyłam się dziś rano o dziwo w ciągu tych moich 2 tygodni dietkowania z tymi wszystkimi grzeszkami (no i dodam jeszcze, że przechodzę teraz "kobiece" dni) schudłam kilogram. Cieszę się z tego. Nie jest to żadna rewelacja, ale z doświadczenia, które nabyłam w ciągu mninionego roku stwierdzam, że wolę chudnąc 1 kilo w 2 tygodnie, niż 2 w 2 i potem 2 razy szybciej przytyc.

    Pozdrawiam świątecznie z nad herbatki poprawiająej trawienie

  9. #29
    Dodka21 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam cieplutko
    Dorota

  10. #30
    Guest

    Domyślnie

    Święta, święta i po świętach... W sumie i dobrze. Bo dla mnie święta niczym nie przypominały mi mojej dietki. Jadłam na co miałam ochotę, ale bez obżarstwa. Dziś wracam na dietkową ścieżkę i biorę się w garśc. Do końca kwietnia muszę zrzucic jakieś 1,5 kilograma. Chcę i wiem, że dam radę

    A teraz zmykam do Was, a później po dietetyczne zakupy. Pozdrawiam.

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •