-
Cierpliwie do celu
Jestem Salka - mam prawie 36 lat , męża i dwójkę nastolatków oraz kilkanaście kg nadwagi.
Odchudzam się praktycznie od zawsze, z różnym skutkiem.
Czasami mi się udawało, ale znów wracałam do starych przyzwyczajeń i waga też wracała...
od pewnego czasu znów się pilnuję, mniej jem i ćwiczę
dlaczego zdecydowałam się na FORUM
...by się wypisać, by wyrzucić z siebie to co się gromadzi i co przeszkadza ...
mam nadzieję że będzie mi tu dobrze
-
Witaj i powodzenia Doskonale znam to wieczne odchudzanie
-
..Napewno będzie Ci dobrze ;] ..a czytanie forum daje dużo więcej motywacji więc teraz uda się ze świetnym efektem ;]
pozdrawiam ;*
TU JESTEM ---> http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63705
-
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
-
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ODWIEDZINKI
wpadłam zapisać swoje wymiary
biust - 109cm
talia - 93 cm
biodra - 110 cm
co zjem
śniadanie :
3/4 szklanki płatków owsianych + łyżka stołowa otrębów pszennych - ok 230 kcal
śniadanie II :
jabłko - 75 kcal
obiad :
rosół z makaronem - 150kcal
...
...
nie wiem co jeszcze ... więc moze napiszę o tym jutro
-
.. wiesz Słoneczko, nie masz czego zazdrościć że wogóle nie mam ochoty jeść ;] .. z czasem to przychodzi ;] ..przyzwyczajasz sie do malutkiej ilości jedzenia ;] ..choć ja sobie nabijam poźniej jakimis soczkami albo drinkami i głownie z tego powodu do 1000 kalorii dochodze ;/
..ja widze ze Ty sie ładnie dietkujesz ;] ..zdrowo całkiem i co najważniejsze chyba z jakimiś efektami ;]
dziękuje za odwiedziny u mnie i jestem z Tobą ! :*
-
Salka, a ile masz wzrostu? I takl trzymaj z dietka.
-
i kolejny dzień
witam wszyskich
co do wzrostu to mam 166 cm wiec jestem raczej średnia
wczoraj w zasadzie zjadłam jeszcze jabłko i wypiłam kawe z mlekiem
tylko .. bo miałam angielski i jak wróciłam o 20.00 to już mi się nie chciało jeść
Czy moja dietka jest zdrowa nie wiem, staram się nie jeść pieczywa, ( chyba że WASA) a w pracy łatwiej jest zjeść płatki, bo są syte i spokojnie wytrzymuję do obiadu czyli do 15.15
duzo piję wody żeby zapełnić żołądek
obiad jem normalnie tyle że w małych ilościach
później kawa i jakiś owoc lub warzywko np. surowa marchew
po za tym jak odczuwam potrzebę to jem jogurty lub różnego rodzaju płatki z mlekiem
wieczorem jeszcze ćwicze - skacze na poduszce lub jeżdże na rowerku lub robie brzuszki i babskie pompki - w zależności na co mam ochote
A wszystko dlatego że chyba w końcu do mnie doszło że po 35roku życia juz się nie rośnie,a pożywienie ma służyć tylko i wyłącznie do życia
i niekoniecznie do zaspokajania przyjemności
i niekoniecznie w celach uspokajających
no to chyba tyle - coś za dużo wyszło
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA
-
ŚRODA - mój ulubiony dzień
za oknem szaro i ponuro
w środku wszystko dygoce
i dziwnie się pocę czyli spalanie pełną parą - to chyba dobrze
twarz juz jakby szczuplejsza, a moze tylko mi się zdaje
nie ważne
uparłam się że schudnę i dotrzymam słowa
CHCĘ BYĆ CHUDZINKĄ
-
Zycze Ci, zebys byla szczupla, chudzinka to nie najlepszy pomysl
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki