Dzień 3
Przytyłam pół kilo, wrrr...
To pewnie dlatego, że piję wodę, jem co tam oni sobie życzą a moja przemiana materii leży i kwiczy To już lepiej było przed dietką. Ale pocieszam się, że zostało już tylko 10 dni, i że niektórzy widzą efekt dopiero w drugim tygodniu
A do znienawidzonych rzeczy dołączyłam dzisiaj sałate i szpinak
Zakładki