i to jest wlasnei moj problem :x , ale dzis, obiecuje ci xix, ze dzien zostanie tez ladnei zakonczony :wink:
(obiecuje, bo bede sie bardziej pilnowac, jak obiecam :wink: )
Wersja do druku
i to jest wlasnei moj problem :x , ale dzis, obiecuje ci xix, ze dzien zostanie tez ladnei zakonczony :wink:
(obiecuje, bo bede sie bardziej pilnowac, jak obiecam :wink: )
no włącz wreszcie skype :twisted:
to trzymam kciuki :*
jak po siłowni?
Przesylam Ci dobra energie zebys nie jadla w pracy ;)
A ja od godziny mam w domu pyszne ciasteczka ktore sama upieklam. Zjadlam jedno zeby sprobowac czy wyszly, wiecej nie rusze.
Wiec Ty tez nie ruszaj zakazanych produktow ;)
Pozdrawiam i spadam sie uczyc
No gdzie Ty sie podziewasz??? Chyba sie nie objadasz???
Juz szybko zdawac relacje jak idzie!!! :twisted:
qrde...
zla jestem, napisalam dlugiego posta, ale mi sie caly skasowal..
wiec napisze tylko pare faktow..
wczoraj bylam na silowni, zaliczylam 50 min cardio
dzis na sniadanko zjadlam kromke pumpernikla z serkiem topionym i z ogorkiem zielonym
na obiad 2 talerze zupy jarzynowej
pozniej kolo 16 zjadlam raczej kalorycznego loda
a teraz przed wyjsciem do pracy planuje zjesc salate z tunczykiem i na tym zakonczyc dzisiejszy niezbyt udany dzien :? ...
witam;*
no z tego co piszesz bardzo ladnie sie spisywalas wczoraj:D
buziak na mily poczatek tygodnia;*
hej :)
dlaczego niezbyt udany? nie było tak źle ;)
o loda chodzi? przecież pamiętasz, że chudłaś tak samo z lodami i bez nich :P
miłego dnia :*
Witaj Giuly, czytuję Twój wątek juz od dłuższego czasu, ale jakos nigdy się jeszcze nie odezwałam ;) Postanowiłam to zmienić, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :) A na wieczorne jedzenie polecam to, co dziewczyny - herbatkę, cappuccino albo po prostu dużą ilość wody, a jak już nie będziesz mogła wytrzymac to faktycznie najlepiej iść spać. Co do lodów.. te na śmietanie dają radę, bo żeby ogrzać i strawić śmietanę organizm spala więcej kalorii niż te lody mu dostarczają. A przynajmniej tak gdzies słyszałam :P Życzę udanego dnia i pozdrawiam :)
Oj Giulie nie przesadzaj. Przeciez ten lod na pewno miesci sie w limicie.
Ja juz nie bede narzekac ze waga sie nie rusza a Ty juz nie jedz slodyczy :D
Milego dnia!!!!