Rzeczywiście, troche spontaniczny wyjazd :D
Daj znać jak przyjedziesz tu na dłużej :)
Wersja do druku
Rzeczywiście, troche spontaniczny wyjazd :D
Daj znać jak przyjedziesz tu na dłużej :)
witam :wink:
dzisiejszy dzien to dzien sprzatania :), poznym popoludniem wraca wreszcie Dante :wink:
nie widzielismy sie prawie poltorej miesiaca :shock:
wczoraj juz bylo ok z kacykiem :lol: , rano wzielam aspiryne i jakos przezylam :wink: , wieczorem bylam nawet biegac :)
agassi, ciesze sie, ze wyprawa sie udala :D
wlasnie popijam sobie poranna kawe i ze sniadaniem troche lipa, bo nie wiedzialam co by sobie tutaj zjesc, no i zjadlam pare lyzek tej bialej czekoladki ( na szczescie juz sie konczy :D
a alkoholu, w tym roku, juz sie nie ''tykam'' :lol:
milego dnia
lauri, dopiero teraz wyczailam, ze jestes z wrocka :lol:
nastepnym razem moze sie spotkacie z agassi :)
lauri: no wiadomo 8)
w ogóle żałuję, że nie wiedziałam wcześniej bo teraz jest ten festiwal filmowy i chętnie bym sobie pochodziła. trudno. może za rok przyjadę pochodzić do kina :twisted:
giul: 1,5 miesiąca??? o kurde. twarda jesteś. ja po 2 tygodniach wymiękam. szczególnie, że tak to widzimy się codziennie :roll: często macie takie przerwy?
No raczej, musimy się spotkać :)
Coś tam obiło mi się o uszy o jakimś festiwalu filmowym ale za bardzo nie wiem co i jak :oops:
Nio, 1,5 miecha to dłuuugo :) Pewnie się stęskniliście strasznie cio?
Ale dzisiaj w końcu możecie się sobą nacieszyć hehe :P
lauri: to chyba nie byłaś ostatnio w centrum?
bo kurde my mieszkaliśmy na ul. Podwale, niedaleko tego kina i kurde tam co druga osoba miała na szyi smycz ery i taki identyfikator z tego festiwalu :)
i jadłaś coś kiedyś w barze misz masz? heh, fajny jest :) jest taki pyszny ryż z warzywkami. tani jak barszcz a całej porcji nie zmieściłam :)
ostatnio coraz czeciej mamy takie przerwy, bo jakies pol roku temu Dante znow zaczal pracowac za granica...
wiecej sie zarabia, a trzeba za cos zyc :?...
WITAJ GIULI!!!
Niom w końcu meldujem sie u Ciebie :P Tak mi jakos brakowało odwagi zeby cos u Ciebie naisać- a czytałam troche Twój wąteczek. Teraz juz nie masz wyjścia :twisted: Będę Cię napastować postami :D i śledzic postępy Twojej dietki :) Pochwalam baaardzo bieganie :!: I NIE DAJ SIĘ DIETOWYM DOŁKOM (przeczytalam o nich u espresso)
MILEGO DZIONKA :wink:
Czesc ja też lubie podczytywać Twoj wątek :D
To festiwal filmowy "Era nowe horyzonyty" tu jest troche o festiwalu Miałam zaproszenie na otwarcie, ale przez pracę nie udało mi się póść :?
hej, fajnie, ze napisalyscie w koncu :)
aniu, ja tez czasami podczytywalam twoj watek, ale jakos tak zawsze nie w temacie bylam wiec tylko podczytywalam :oops: ..
i jak to brakowalo odwagi??? przeciez nie gryze :twisted: :lol: (jeszcze... nie gryze :) )
witaj forma :)