Zaczne mój temacik od optymistycznego akcentu: Od wczoraj się odchudzam! Tak! W końcu nie mówie sobie od jutra to, od jutra tamto! Wzięłam sie do roboty Chciałabym schudnąć jakieś 6-7 kg, do czerwca... Mam jednak wieeelki problem, kocham słodycze i uwielbiem jeść w nocy Wiem oczywiście, że takie żywienie powoduje że się tyje, ale czekolada była dla mnie ważniejsza Od wczoraj się to jednak zmieniło, zero słodyczy i jedzenia w nocy... poćwiczyłam sobie godzinkę... Wieczorkiem od razu lepiej się poczułam, gdy uświadomiłam sobie, że udało mi się powstrzymać od wcinania słodyczy Mam takie małe pytanka związane z ćwiczeniami: jak można szybko wysmuklić uda i łydki (chciałbym w końcu wksoczyć w krótką spodniczkę)...