Zakładam ten pamiętnik, ponieważ liczę na to, że będzie on dla mnie dobrą motywacją oraz czynnikiem kontrolującym i wykazem tego jak wygląda moja dietka. Czuję, że mi się uda. Nie! Ja wiem, że mi się uda Bardzo mocno w to wierzę.

Przyszła wiosna, trzeba wygonić zbędne kilogramy i znów zacząć pokazywać zgrabne ciałko. Mam 165cm wzrostu i ważę 56kg. Waga przy której dobrze się czuję to 52kg, jednak na suwaczku ustawię 50...kto wie, może nawet i tyle uda mi się osiągnąć.

Ktoś z Was może pomyśleć, że 4kg to tyle co nic, jednak dla mnie jest to istne utrapienie...od dłuższego czasu próbuję się ich pozbyć, ale to nie takie łatwe - ale tym razem mówię wyraźne STOP i rozpoczynam dietkę 1200kcal - jeśli jednak zdarzy się dzień, że będę miała ochotę na coś więcej, to dopuszczam 1500kcal. Gdyby jednak zdarzył mi się kryzys, to obiecuję sobie, że nie będzie on równoznaczy z przerwaniem diety. Będę wtedy walczyć dalej!

Trzymam kciuki za Was wszystkich odchudzających się i za siebie samą także! Musi nam się udać!