Strona 2 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 109

Wątek: Ojejowa na polu walki z kilogramami

  1. #11
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Ojejowa, trzymam kciuki za dalsze odchudzanie

  2. #12
    violka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojejowa nie mogłaś znaleźć, bo nie mam swojego pamiętniczka Piszę razem z Bucikiem, tzn. tam się dołączyłam. tutaj masz linka, zapraszam :*
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
    Mogę powiedzieć, że od dziisiaj zaczynam porządną! dietę- cos zbliżownego do tysiaka. Mówię zbliżonego, bo nie zawsze mam czas na liczenie kalorii. Ale jakoś to będzie, musi być dobrze.
    Za Ciebie Ojejowa też trzymam mocno kciuki, nie damy się. Pozdrawiam

  3. #13
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z samego rana ponownie miałam nieco ruchu, przed południem nieco również. Po obiadku byłam na spacerku wiosenno-letnim. Nie ćwiczyłam jeszcze dziś bo nie miałam zanadto czasu, ale jeszcze tyle dnia przede mną, bo póxno się robi ciemno…
    Mój dzisiejszy jadłospis:
    Kromka chleba z serem białym do tego kilka rzodkiewek
    Kawa z mlekiem i cukrem
    Lód waniliowy w polewie czekoladowej z orzechami
    2 tzw. „gordon ble” takie „ala hamburgery z kurczaka w środku z szynką i serem”
    Kromka chleba
    Szklanka oranżady
    Soczek marchwiowo-brzoskwiniowy
    jabłko
    Trochę tego wyszło, ale nie jest aż tak źle. Pobiegam jutro albo jeszcze dziś i będzie w porządku.

    Wani no proszę a Tobie pasuje steper, no i git. Ja na skakance raz skacze a innym razem skacze sobie ot tak ale nie na skakance, tak na sucho w miejscu i po pokoju nogi unoszę w górę w podskokach :P Bardzo dobrze, że naszedł Cię znów nurt pracy i zapału do dietki zwłaszcza po świętach to taki okres, kiedy bardziej się człowiek do tego mobilizuje.

    Mocca88 dzięki :*)

    Violka88 już odwiedziłam Was. Ja również trzymam kciuki za Ciebie – uda się, no przecież musi w końcu. I macie wszystkie racje nie poddamy się.

  4. #14
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    No i fajnie, ze ladnie Ci idzie i cwiczysz, jestem pewna, ze juz niedlugo przyniesie to porzadane efekty!

    Pozdrawiam i zycze udanego weekendu :*

  5. #15
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skakanie po pokoju i wymachiwanie nozkami brzmi calkiem zabawnie ;P Ale masz racje- to tez jest aktywnosc. Ja czasem wlaczam sobie muzyke glosno i tancze... to cos podobnego

  6. #16
    violka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wani ja też czasem włączam muzę i tańczę to też ruch, no i fajno jest :P
    A jak Wam dziewczynki mija weekend ??
    No u mnie dobrze, oby tak dalej.
    Ojejowa dzięki za wpisik i zapraszam ponownie. Chciałam się jeszcze Ciebie zapytać o taką jedną dziewczynę z czata, chyba miała 18lat może trochę starsza jej nick zaczynał się na "B" tylko nie mogę sobie przypomnieć. A w ogóle jest jeszcze gdzieś na innym serwerze czat ?? Bo tutaj nie działa już dłuższy czas.

  7. #17
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się potwornie wstydze skakać w mieszkaniu - mieszkam w bloku... I wydaje mi się, że któregoś pięknego dnia wpadnę do mieszkania piętro niżej.

  8. #18
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale jestem zmachana. 3 i pół godzinki chodziłam po mieście. Rezultat: kupiłam sobie dwie bluzeczki: jedna zielona z bawełny z domieszką lajkry z ozdobną koronką (ahhh jak ona śliczna ), jest obcisła, ale jak schudnę to będzie taka w sam raz. I tak ładniej się prezentuje niż np. zapewne bym wyglądała 2 tygodnie temu, w końcu dietka wrze . I jeszcze kupiłam sobie krótki rękawek biały z jakimś znaczkiem na przedzie – też bardzo ładna. Ze spodniami to na razie się wstrzymuje, za jakiś miesiąc kupie jakieś, bo teraz to nie ma co kupować by potem leżały niepotrzebnie w szafie. (jeszcze kupię teraz duże i to w świadomości zostanie, że ah co tam mam spodnie w które się zmieszczę i sobie nieco odpuszczę, a tak to dietka i ćwiczenia muszą być bo chcę kupić spodnie o rozmiar mniejsze ). Nogi mnie z tego chodzenia nieco bolą, ale przynajmniej kalorii nieco straconych.
    Dzis moje menu:
    Bułka z masłem + 2 plasterki szynko-schabu+kilka rzodkiewek
    Herbata z cukrem i sokiem malinowym
    Jabłko
    2 kotlety mielone + ryż + buraki z cebulą domowej roboty
    i na podwieczorek zrobię później galaretkę
    Na razie jestem wykończona, ale wieczorem zamierzam nieco poćwiczyć.

    Mocca mam nadzieję, że efekty będą piorunujące – a jak

    Wani ja również musze mieć do tego muzyke, włanczam radio, albo wkładam płytę Bon Jovi (jak w radiu leci powolna piosenka) i dawaj ćwiczę

    Violka weekend zapowiada się dobrze, jest miło, słonko bardzo grzeje, ludziki chodzą już w krótkich rękawkach – jest bajecznie. Dziewczyna z czata na B …hmmmm pamiętam tylko Basiek na B, ale ona miała więcej niż 18, jakoś nie umiem sobie przypomnieć… Czat na stronce nie działa, ale jak masz program Ikaris to podobno tam dziewczęta wchodzą wieczorem na adres pokoju www.dieta.pl

    Alexandreta ja też mieszkam w bloku, ale jakos się nie przejmuję, ale staram się skakać leciutko, żeby nie było odczuwania skakania słoniowego :P

    Życzę wszystkim udanego wekendu i niezapominajce od dietce i ćwiczeniach

  9. #19
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj też sporo chodziła. 3 h. byłam rano na giełdzie. Kuzynka chciala kupic jakieś dzinsy a ja jakąs bluzę,a le jakos nie wyszlo z tych zakpuów nic. Nie umiałysmy natrafic na to co chciałysmy. ale innym razem sie wybiore gdzie indziej i sie natrafi
    jak przyslam zjadłam sniadanko: (bo wczesniej to zaspałabym całkiem na autobus i nie zdazyłam nic wszamac, ale przed 11 juz bylam po sniadanku). wiec dzis w moim menu jak na razie:
    jajecznica z szynką
    kromka chleba z masłem
    i teraz obiadek:
    2 kotlety mielone, ryż, buraczki
    herbata z cukrem *2
    jabłko

    Tak dzis ladnie, że wybiore sie jeszcze na jakis spacerek.
    A potem musze pozupełniac notatki z uczelni, bo ostatnio sie calkiem w tym opuścilam. Zycze wszystkim udanego dnia.

  10. #20
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś rano zważyłam się no i waga pokazała 61.5. Liczyłam na to że waga pokaże conajwyżej 61 kilo, a może 60, coś… No mówi się trudno i walczy dalej. Trochę wymiary się zmniejszyły bo czuje po spodniach no i biust lekko zmalał (uf co za ulga, najlepiej jak bardzo zmalał, ale powolutku powolutku i dojdę do celu).
    Wczoraj na wieczór jeszcze zjadłam jogurt i trochę płatków kukurydzianych z miodem.
    Dzis już zjadłam:
    2 kromki chleba
    łyżka dżemu
    3 plasterki szynki podsmażonej na patelni
    ogórek konserwowy
    i skusiłam się na musli crunchy zjadłam tego 3 garście
    na obiadek jeszcze nie wiem co zjem… pożyjemy zobaczymy.
    Ruchu już miałam nieco, posprzątałam mieszkanko, zamiatanie, odkurzanie, mycie podłóg, kurze itp…Zaraz nieco poćwiczę.

Strona 2 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •