EHHH....chyba nie ma sensu opisywania poprzednich moich wzmagań nad utratą wagi wystarczy chyba tylko to że mam 158cm wzrocty i 72 kilo
No ale taka jest prawda choć zawsze jak sie ochudalam to sama a teraz mam sprzymierzeńca mojego ukochnego i no to forum bo jednak facet nie rozumie wszystkich aspektów odchudzania ale mam z kim chodzic na basen i dlugie marsze a zaczeliśmy od wczoraj bo pogoda sie ładna zrobiła...
a co do diety to staram sie nie łaczyć weglowodanow z białkami oparte jest to na diecie Hay'a no i limit kaloryczny 1000kcal
Na poczatek chyba wystarczy o reszcie później
POZDRAWIAM WSZYSTKIE ZDETERMINOWANE
Zakładki