Basieńko GRATULUJĘ

chciałam wstawić klaszczące łapki ale mi się nie udało przyjmij więc pisemne oklaski

Bardzo dobrze rozumiem twoją radość, miałam podobną sytuację na początku działana forum, pewnie nie pamiętasz ale ciągle marudziłam ,że waga stoi i tak przez 2,5 miesiąca.
Szalałam z radości jak w końcu ruszyła, teraz spada powolutku, z przerwami około 10 dni ale spada.Myślę ,że tobie też już teraz zacznie spadać systematycznie

Takie długie diety, a właściwie zmiany nawyków żywieniowych i ruchowych uczą "oślej" cierpliwości, ale w nagrodę mamy pewność, że efekty jakie uzyskamy będą trwałe.
Warto się pomęczyć, więc męczmy się z uśmiechem