oj Agatko tak ładnie Ci idzie,ze jeden dzien to naprawde nic takiego:)
Grunt to walczyć dalej pamietaj:)))
Skor padasz to ja ci życze kolorowych snów
Ps.Brawoz a piekne 12 dni:)))) jestem pełna podziwu:)))
Wersja do druku
oj Agatko tak ładnie Ci idzie,ze jeden dzien to naprawde nic takiego:)
Grunt to walczyć dalej pamietaj:)))
Skor padasz to ja ci życze kolorowych snów
Ps.Brawoz a piekne 12 dni:)))) jestem pełna podziwu:)))
Cześc Agatko :D
No to wyspowiadaj sie, jak to bylo z tym minusem :?
Ale nic się nie martw dzisiaj też jest dzień, więc dzisiaj dietkuj grzecznie, pomimo, że 13ty :twisted:
Milego dnia :D
agatko w dietce i tak są prawie same plusy, więc nawet jak się zdarzy taki minus, to trudno, trzeba to szybko przeboleć i dalej się nie poddawać :!:
Powodzonka życzę :!:
diety dzien 14 :)
rozpoczety nadpodziw dobrze ( zwazywszy na dzien wczorajszy ale o tym pozniej )
na sniadnko bylo serek wiejski 202 kcal +mortadela drobiowa 50kcal + kawcia czarna 5 kcal = 257 kcal co jak na sniadanko jest wynikiem dobrym :wink:
wczorajszy dzien puzczam w niepamiec zapominam o tym co bylo i skupiam sie na kolejnych dniach to dobra metoda na to zeby sie nie poddawac nie zamierzam sie poddac jak zawse przy malym potknieciu to tylko jeden dzien a do wakacji zostalo ich wiele i nie moge sie poddawac jaki sens mialoby zaczynanie diety nastwailam sie na myslenie ze w mojej diecie beda lepsze i gorsze dni i jesli tylko te gorsze beda czasami pojawialy sie miedzy ciagiem dobrych dni to nic sie nie stanie nie zamierzam sie przejmowac bo walcze o siebie o swoj wyglad o swoje zdrowie i swoje szczescie i zaczne noew "dorosle" zycie szczupla chce pojsc do pracy bez zamartwiania sie o to ile mam nadwagi i tak bedzie :wink: dziekuje wszystkim ze ze mna jestescie i mnie wspoieracie to dla mnie bardzo wazne :)
amalinko moje podejscie zaczyna byc poprostu zdrowe wczesniej istnialy dla mnie skrajonsci albo jestem na diecie albo nie i koniec nie ylo nic pomiedzy moje myslenie teraz jest inne chce byc zdrowa i o to dbac a zrzucanie kg idzie w parze z byciem zdrowym chce miec zdrowe podejscie do dietky i popaac w obled no i chybga mi wychodzi :wink:
Tusiaczku zgadzam sie jeden minus w ciagu 12 dni to super osiagniecia podobnie jak dwa minusy w przeciagu 14 wierze ze bedzie ich malutko ale nie moge sie ich pozbyc calkowicie co warte jest zwyciestwo bez walki :wink:
diznew w Zabrzu po staremu dalej jest fajne :) Z tego zo zrozumialm Ty jestes w Angli dawno wyjechals?? pewnie do pracy ?? no a o minusie pamietam ale staram sie zapomniec jak to bylo wczoraj i myslec przyszlosciowo wiec chyba wybaczysz mi ze tak malo tej spowiedzi :)
Sweety19 zgadzam sie z tym co napialas wszystko trzeba robic z glowa i czasami mozna sobie pozwolic na jakies przyjemnosci bo przeciez po diecie bedziemy sobie na nie pozwalac wiec zeby nie bylo jojo najlepiej w czasie diety robic sobie drobne przyjemnosci i to sa moje minusy tzn dni w ktorych nie bylo do konca dobrze ja nie traktue minuowych dni jako dni porazki wiec jest oki a co do kopenhaskiej to powiem tyle ze ja robilam ja drugim razem po pol roku od pierwszej to nie dosc ze malo chudlam to do tego mmialam straszne zawroty glowy bole brzucha i problemy nazwijmy to toaletowe i bardzo dlugo dohodzilam do siebie potem lekarka mowila ze organizm bardzo zle znowi powtorki tej diety i to wlascie dieta jednorazowa wie moze dlatego TY nie chudniesz tyle co za pierwszym razem
...:Kaska:... no ja chodze do maka bo mioj MIsiek lubi bardzo i on zawze bierze powiekszony zestaw z tortilla wiec zazwyczaj cieko bylo mi sie oprzec no ale teraz przyszlo mi to bez problemu :)
Notus ciesze sie ze masz dobry humorek po spotkaniu z promotorem ja chyba w czwartek sie pofatyguje do mojej promotor jesli wogole bedzie oby byla bo chce ruszyc do przodu z praca a bez rozmowy z nia to raczej nie bedzie wielki krok w przod dopbrze ze robisz sobie przerwe podejdziesz do niej z wiekszymi silami wiec na pewno bedzie lepiej no a dzis pewnoe odliczasz juz godziny do spotkania z Twoim chlopakiem :) a co do dietki to masz racje to musi byc ostatnia dietka w naszym wykonaniu i bedzie a rezultaty zobaczysz niedlugo :)
liluniu zgadzam sie jeden dzien nie przekresli moich staran nie dam sie :!: :!:
Sairko zgadza sie trzeba patrzec na to ile plusow bylo i jak niewiele minusow i patrzec do przodu a nie za siebie :)
WALECZE DALEJ :)
MILEGO DNIA WSZYSTKIM
no i bardzo dobrze;-)))) Brawo Agatko:))))
Bardzo się ciesze, ze dzisiaj idzie Ci ładnie i idziesz do przodu:)))
Udanego popołudnia, buzie:)
Agatko, niestety przez kilka dni mnie nie będzie (jak nie kilkanaście :cry: ). Muszę jutro zanieść laptopa do naprawy, więc kiepsko to widzę. :x
Dziś trochę sobie za bardzo pofolgowałam z jedzeniem :arrow: a jutro mam ważenie. No cóż zobaczymy co to będzie. Cały dzień jestem strasznie zmęczona :?
Już jutro przylatuje do mnie moje Kochanie :D :D :D :D :D Nareszcie :!: :!: :!:
Oj jak ja tego potrzebuję teraz, odpocząć usłyszeć że wszystko będzie dobrze. Długo czekałam. Byle do jutra... :wink:
Pozdrówka , do usłyszenia wkrótce (mam nadzieję)
Notta
Ps. Chciałabym przeczytać, jak już wrócę że dietka idzie świetnie i masz pełno plusów. Więc staraj się :!: 8)
Witam :-)
nie przejmuj sie jeden minus na tyle plusy :-) to sie gubi :-) czowiek raz szalec moze :-)
hihi
a tak pozawtym to
Wspanialych walentynek :)
Agatko,masz bardzo dobre podejscie. Nie ma co sie zalamywac.Jutro kolejny dzien dietki. Ja rowniez postanowilam pomyslec nad pewnymi zmianami...Bede cwiczyc swoja silna wole.
Powodzonka.
Buziaki.
Pa.
Tusia.
witam wieczorna pora:)
spioesze Wam doniesc ze dzien 14 zakonczony pelnym sukcesem mimo ze pokus bylo pelno a najwiksza pokus abylo kino poszlismy dzis z Misiem na "dlaczego nie" i oczywiscie moj Misiek standardowo kupil duzy popkorn i duza cole i pewnie jakis czas temu ja jadlabym go z nim na spolke i w tym momecie smarowalabym usta bo byly by strasznie od soli spierzchniete ale nie dzis dzis dadadan nie zjadlam ani jednego okruszka popkornu i nie wyplam ani jednego luczka coli pierwszy raz w zyciu bylam w kinie i nie zjadam popkornu dzis bylo zamiast niego jabluszko a zamiast coli woda mineralna ahhh jestem z siebie dumna :lol: tak wiec po wczorajszym minusie dzis duzy plus mino ze nie liczylam kalori bo jakos czasu nie bylo jestem z siebie zadowolona :) i dzien koncze plusem :)
liluniu jeszcze mi sporo zostalo do Ciebie i musze sporo nadgonic ale w koncu Cie dogonie :) nie poddaje sie wiec musi byc coraz lepiej :)
Notus bede tesknic mam nadzieje ze szybciutko do nas wrocisz i oczywiscie bede sie starac zeby same plusy byly na moim koncie po Twopim powrocie :) no ale TY chociaz spedziesz ze swoim Mezczyzna spokojnie czas w koncu tyle za nim tesknilas no i mam nadzieje ze wrocisz do nas pelna sil i zapalu :wink:
...:Kaska:... zgadza sie posrod wielu plusow minus sie zgubi :wink:
Tusiaczku najwazniejsze to zrozumiec ze robisz cos dla swojego dobra a nie na zlosc sobie i dieta ma byc przyjemnoscia a nie kara cwiczenie silnej woli jest trudne ale jak sie nam oplaca :wink: to zabieramy sie za cwiczenie silnej woli :!: :)
DOBREJ NOCY WZYSTKIM
BRAWO!!!!!
Naprawde bardzo duży plusik:), wiem jak ciężko jest się powstrzymac od jedzenia w towarzystiwe, dlatego bardzo Ci gratuluje i jestem z Ciebie dumna:)))
Oby tak dalej to mnie rpzegonsiz spokojnie, bo ja od 2ch meisęcy stoje w miejscu ehh
Miłej środy Słoneczko, życze Ci ,zeby dietkowo była udana, ale rpzede wszystkim sercowo:))))