No jestem tutaj od grudnia jednak nie udało mi się schudnąć. Przyczyna? choroba mojej mamy która praktycznie wytrąciła mnie z rytmu całkowicie. Teraz jest już dobrze a ja grzecznie wracam do diety.
Ile ważę? oj duzo za duzo może przyjdzie moment że odwazę się pkazać wagę wyjściową póki co to nawet mowy nie ma na to
Postanowiłam założyć swój wątek żeby zmotywować się jeszcze bardziej mam nadzieję że znajdą się osoby które mnie wesprą w tej walce sadełkiem. Dzisiaj poszłam do sklepu kupić sobie spodnie i jak się zobaczyłam w lusterku to przezyłam szok po dwójce dzieci zostało mi o wiele za dużo i chcę się tego wreszcie pozbyć mąż co prawda jest tym zachwycony że ja jestem taka jak ajestem ale co on tam wie
Sadełko precz !!
Zakładki