Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 159

Wątek: "odchudzanie z głową" ! :)))

  1. #111
    milka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo się cieszę że tak ci dobrze idzie....u mnie niestety nie widac efektów,zreszta wcale sie nie dziwię jak przemyśle ile zjadam ostatnio to chyba powinnam sie cieszyć że nie tyję...ale to tylko dzięki temu ze sporo biegam
    Dziś niedziela mam czas przemyślec i przygotowac odpowiednie posiłki i trzymaj kciuki żeby mi sie udało....Jak tam noga Rosiu?kiedy pobiegamy? ja dziś po wczorajszym robię sobie przerwę i pojezdzę na rowerku w domciu a potem poćwiczę bo dawno nie ćwiczyłam...Udanego dnia,uśmiechu i dozobaczenia

  2. #112
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj milka71 !
    Niestety noga dalej daje o sobie znać, nie wiem kiedy pobiegam
    Jestem wykończona po tych zakupach, poszłam 2 razy zamiast sobie rozłożyć na więcej i się zdżwigałam, jeszcze te przeziębienie, kładę się zaraz zdrzemnąć, a popołudniu może wybiorę się na spacerek
    na drugie śniadanko zjadłam jabłko i banana, a na obiad (byłam tak głodna że nie ustałabym nad garnkiem) zjadłam makrelę wędzoną z kromką swojego chlebka i wypiłam wodę z cytryną A potem wzięłam się za obiadek dla taty :P ( łee wątróbka drobiowa panierowana w mące smażona z cebulką na smalcu + ziemniaki i ogórki konserwowe)
    Idę spać bo padam. Trzymam za Ciebie kciuki Milka

    pospałam do 17.20, spacerek sobie odpóściłam, zjadłam na kolację jakiś odtłuszczony jogurt naturalny (200g), kromkę chleba z chudym białym serem wymieszanym ze szczypiorkiem, odrobiną jugurtu który jadłam, solą i pieprzem, na to pomidor i wypiłam herbatkę owocową z łyżką miodu i cytryną
    a potem wypiłam jeszcze herbatkę "spokojna noc" z łyżką miodu
    zaraz się kładę spać, męczy mnie przeziębienie
    buziaki :*
    P.S. pusto się tu zrobiło

  3. #113
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na razie koniec z ważeniem się :P Zważę się jak będzie tydzień po @
    A dzisiaj spróbóję poćwiczyć choćby 15 minut i nie jeść kolacji
    Obudziłam się o 5.25 i zrobię sobie śniadanie o 6.00 bo tak mnie ssie w żołądeczku i mam chętkę coś pochłonąć.
    Na śniadanko będzie:
    kromka chlebka + plaster żółtego sera + pomidor + szczypiorek + herbatka zielona z łyżką miodu i cytrynką
    na drugie będzie:
    duży jogurt naturalny z bananem
    na obiad: pomidorowa z makaronem i schabowy z pomidorówki
    deser: jabłuszko
    kolacji brak

  4. #114
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej

    ja też koniec z ważeniem...chyba do końca miesiąca nawet...bo mnie ta waga pogrąża...każdy grzeszek widać

    co do piramidy żywienia to ja układając swój jadłospis przeraziłam się ile węgli pochłaniam a jak mało jem białka...coś w tym jest...więc coś mi ta piramidka nie pasi, hehe....no cóż...

    ...nie ważne jak, byleby chudnąć
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  5. #115
    milka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wczoraj było koło 1100 kalorii i pojezdziałam na rowerku ponad godzinkę,porobiłam brzuszki i przysiady....aga tęskni mi się za naszym bieganiem mam nadzieję że w przyszły tydzień z twoją nogą bedzie ok....ja dziś biegam z sąsiadką o 20 mam wolne od pracy i postaram się choc raz jedyny przezyć cały dzień na jogurtach naturalnych....kurcze tak pomogłoby to mojej psychce gdybym raz wytrwała i jadła tak jak zaplanowałam....to nie ma być głodówka chcę ich wypić żeby było 1000 kcal. uparłam sie i czuję ze chcę i że jutro mój brzuch by się troszkę zmniejszył po samych płynach

  6. #116
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie też tęskni się za naszym bieganiem po polach

    Wieczorkiem napisz jak poszło z jogurtami

  7. #117
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie co dziewczyny, mam dość tej chol****j diety, kłedzenia się spać z ssącym żołądkiem, odmawiania sobie tego na co mam największą ochotę
    DZIŚ ROBIĘ SOBIE DZIEŃ BEZ DIETY, ZJEM TO NA CO MAM OCHOTĘ I ILE CHCĘ !
    Najwyżej przybędzie mi kilogramek spowrotem, i tak już się nie ważę więc nawet nie będę wiedzieć ile dokładnie
    Niech sobie tam przybywa, ja sobie dziś robię kaloryczny dzień bez myślenia o tym że za dużo zjadłam, poprostu pozwalam sobie, tak pozwalam na kilogramek więcej, w końcu to moje ciałko które koffam bez względu na to ile waży
    zjadłam już 2 kromki chlebka białego z masą miodu i plasterek boczku wędzonego.
    Dzisiaj zjem ile chcę zupy i makaronu, a na kolację zjem prawie 400 g pizzę z ketchupem A co! jak mam dziś dzień bez diety to na całego ! skoro wiem że jutro będę się znowu pilnować, dziś zjem to czego mi najbardziej brakowało podczas diety i nie ważne ile ma to kalorii :P
    I JEST MI Z TYM DOBRZE

    W końcu jedzenie to też przyjemność i warto było się pomęczyć na ćwiczonkach czy przy bieganiu jeśli teraz zjem sobie pizzę i to czego dusza zapragnie
    Zjem dziś to co na co mi najdzie ochota
    Jak już mam przytyć kilogram to muszę wiedzieć z czego i że warto było dla tych przyjemności

  8. #118
    milka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Rosiu....odwazna decyzja i mam nadzieję że słuszna,jeśli tylko sie poprostu nie będziesz czuła przejedzona to bedzie ok....rozumiesz napewno o czym piszę ...ja tak czasem mam że jem i wiem że już wcale nie mam prawa być głodna albo miec wielkiej ochoty na coś że już starczy ale moja psychika jak dziki zwierz chce jeszcze i jeszcze a potem kiedy juz mi z tym niefajnie to żałuję.... nie tego że nie pilnowałam diety,nie tego że zjadłam coś niezdrowego czy kalorycznego ale tego że nie umiałam sobie powiedziec że starczy...Mam nadzieję że popróbowałaś wszystkiego na luzie...i że nie czułaś przejedzenia
    U mnie dziś ok wytrwałam na jogurtach,biegałam i jestem szczęśliwa ....dawno się tak nie czułam

  9. #119
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Milka
    No wczoraj popróbowałam to na co mnie naszła ochota ale na szczęście nie poszłam za głosem mojej psychiki gdy mój brzuszek był pełny a kusiło mnie kusiło, jestem zadowolona, całej pizzy nie zjadłam ponieważ ostatni składnik mi nie smakował (była to pizza "cztery pory roku" i na każdej ćwiartce było co innego - zjadłam tą z tuńczykiem, brokułami i pieczarkami a ostatnią z szynką odstawiłam ) , na sam wieczór skusiłam się jeszcze na malutką makrelę wędzoną oraz ciepłe mleko z 2 łyżeczkami miodu , a po pizzy wypiłam powoli litr ciepłej herbaty owocowej słodzonej miodem i z wyciśniętym sokiem z cytryny (świetne ne przeziębienie ), na podwieczorek zjadłam ogromniastą pomarańczę a obiadek 1 tależ zupy ale taki ful wypas (dużo makaronu, zupy po brzegi i mięsko schabowe z zupy) no i wtrąbiłam ok. 10 cukierków cytrynowych do ssania. Późnym wieczorem kusiło mnie jeszcze na pomidorówkę ale nie oparłam się już tej pokusie
    A dziś na śniadanie zjadłam 400-gramowy jogurt naturalny z dodatkami czyli pokrojonym całym bananem, dwiema garściami musli i łyżką miodu ale jestem pełna po takim śniadanku
    ale potem już tylko dietetkowo odmierzony talerz pomidorówki na obiadek i szklankę soku pomidorowego na podwieczorek, z kolacji rezygnuję
    Na wieczór napiję się herbatki "spokojna noc" bez miodu
    Dzisiaj załatwię sprawy urzędowe a jutro, najpóźniej w czwartek szoruję do lekarki, niestety noga nie daje mi spokoju
    U mnie dziś ok wytrwałam na jogurtach,biegałam i jestem szczęśliwa ....dawno się tak nie czułam
    cieszę się gratuluję

  10. #120
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    rosa86
    Dieta Ci idzie nieźle widze...dużo już schudłaś...a taki dzień wolnego bez diety, każdemu się przyda...a i tak dużo nei zjadłaś. Jedzenie miodu na przeziębienie jest dobrym pomysłem, albo hahate z sokiem malinowym, albo zrób sobie syrop z cebulki...(cebule w kostki do szklanki posypać cukrem, podobno zjadanie jednego listka dzienie cebuli sprawia, że mamy zdrowe zęby) ZDrowiej szybko
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •