Wątek: NAPISZCIE KTO CO ILE ZJADL DANEGO DNIA, A ILE SPALIL....

Milo ze jest forum przeznaczone na zakladanie pamietnikow. Przynajmniej nie bedziemy musialy szukac watka.

Zapraszam wiec wszystkie chetne osobki do wpisywania .
Mam nadzieje ze stale bywalczynie tego watka, znow zaczna sie wpisywac.

Dzisiejsze moje jedzonko:
27 MAJ:

*Sniadanie:
pol rogala+odrobina tunczyka w oleju+ 2 rzodkiewki, 2 ciasteczka owsiane

*Obiad:
jogurt , napoj mleczny Danviva

*Kolacja:
salatka z grejfruta i winogron.

RAZEM: 1103kcal.

****************
Liwcia:
Mloda kobietka z Ciebie ,a juz sie odchudzasz....Tylko zdrowo!.

!kasica!:
Nie ma sensu sie powtarzac,bowiem kolezanki z forum powiedzialy wszystko. Odzywiajac sie w ten sposob niszczysz organizm, zdrowko....Dbaj o siebie. Zmien podejscie i wreszcie odzywiaj sie normalnie. Moze jakies leciutkie kolacje o 18, 19?.

Sunflowerku:
Moze tak bys pila szklanke cieplej wody jakies 30 minut przed posilkiem?. Ja zazwyczaj tak robie wieczorami, kiedy mam ochote cos zjesc.
Jesli chodzi o pogode....to od piatku ciepelko. Na Twoje zamowienie .
Tak to jest, ze kiedy sesja sie zbliza, kiedy trzeba wkuwac do egzaminow jest cieplo.
Dzieki za trzymanie lapek. Mam nadzieje ze bedzie dobrze.
Propo wagi to mam taka kuchenna,ale niedokladna.Nie mam nawyku wazenia jedzonka. Jesli juz co, to patrze na opakowanko ile ma g i ile kcal w 100g i tak sobie wyliczam .Jedynie waze platki na wadze w firmie. Jest bardzo dokladna .
Sunflowerku ten Twoj jadlospis dzisiejszy to taki nieciekawy troszke. Ta drozdzowka, lody. Pozwol ze spytam, ta galka lodow to tez ze sklepiku "studenckiego"?))).
Wsumie Cie rozumiem. Nie raz bylam w podobnej sytuacji...tak wiec rozgrzeszenie masz.

JEst juz po 00:00 a ja pisze i pisze zamiast isc spac....

Jutro czeka mnie pracowity dzien.
Dobranoc przemile grubaski.
Grubasek- Tusiaczek.

Hehe:P

Hello
Tusiaczku - dzięki za rozgrzeszenie No masz rację, te lody to już jak wracałam do domu - eh, muszę koniecznie ograniczyć te węgle bo czuję, że się od nich uzależniłam. Dziś już łyknęłam chrom, jutro kupuję pu-erh (a propos, Bio-Active ma teraz jakąś promocję na tą herbatkę, 150g w cenie 100 chyba - no to tym bardziej trzeba skorzystać )

A jakim cudem Ty uzbierałaś wczoraj te 1100 kcal ? Dwoma ciasteczkami owsianymi i jogurtem? Kurczę, chyba już rzeczywiście straciłam wprawę w liczeniu kalorii
Dzisiejsze jedzonko:
* Śniadanie *
Kasza manna na mleku (szkl. mleka + łyżka kaszy), łyżeczka siemienia lnianego
* Obiad * (znów na uczelni, na dłuuugim okienku )
1 mały banan, 0,33l. soku pomarańczowego, kanapka z razowca z sałatą, szynką i serem + cienko masło,
* Kolacja *
Miseczka zupy pomidorowej z brązowym ryżem, filiżanka jogurtu
Ćwiczenia - jeszcze nie było, ale w planach Cindy

Jutro wyjeżdżam na weekend, więc nie wpiszę się wieczorem. Już się boję, bo brak forum = brak dyscypliny
Pozdrawiam cieplutko, pierwszy raz w nowym wątku
Sun.

Wczoraj nie mialam czasu sie wpisac,wiec uzupelniam zaleglosci.

Widze ze na to forum przeniesli nam watek ,wiec nie wiem na ktory mam sie wpisywac.

Jest sliczna pogoda, a ja musze siedziec i sie uczyc...przy lampce wina

28 MAJ:

*Sniadanie:
zupa zacierkowa

*Obiad:
salatka z warzywek+ miesko

*Kolacja:
winogrona, grejfrut, 3 ciasteczka owsiane,3/4 "szejka"

RAZEM:1105 kcal.

CWICZENIA:
1h bodytainer
***********************************

29 MAJ:

*Sniadanie:
1 jablko, kilka winogron i truskawek, pol bulki z plastrem sera zoltego i rzodkiewka

*Obiad:
winogrona, truskawki,2 ciasteczka owsiane,pol lampki czerownego polslodkiego wina.

*Kolacja:
grejfrut, truskawki,winogrona.

RAZEM:899 kcal.

CWICZENIA:
45 min. rowerek stacjonarny
15 min-cwiczenia na brzuch i , biust, ramiona.
Tusiaczek.

Sunflowerku:
Sama nie wiem , wpisuje w dzienniczek i tak jakos wychodzi .

Pilnuj sie w czasie tego wyjazdu...bo jak nie to ......

..........to bede warczec)))......

Dobra a więc tak
śniadanko: jogert naturalny i bułka (samnym jogurtem sie nie najem)
Obiad: 2 banany i jaBŁKO
Powieczorek: robiłam dla innych ciasteczk ai skusiłam sie na 4 ale one były naprawde małe!!

I to wszystko . A tak wogle to chce spalić 6 kg. a najbardziej w tych łydkach

heh 3majcie sie ciepło!!

slodziutka: Zdecydowanie za malo . Jak Ty tak mozesz?.Mam nadzieje ze nie odzywiasz sie tak na codzien ....6 kg to nie tak wiele.......wiec powinno byc dobrze.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.

na co dzień to bym chyba nie wytrzymała dzis zjadłam kanapke z białym chlebem pomidorkiem i wędliną .... troche jestem głodna więc zjem jabłko potem zjem krokieta i dwa jabłka i starczy na dziś. . Z wczoraj to mi wyszło 1 300 kalorii a to nie tak mało

slodziutka: 1300?...To musial byc naprawde duzy jugurt i naprawde duze banany)).

Dzisiaj niebzyt z kaloriami....ehhh.....powolutku zaczynam wychodzic coraz czescie poza 1000kcal. To musi sie zmienic i to szybko!.

30 MAJ:

*Sniadanie:
2 kromki litewskiego+ dodatki( ser zolty, wedlina,ogorek,rzodkiewka,serek naturalny, salata).

*Obiad:
salatka owocowa( jablko,melon,winogrona,grejfrut,pomarancza,truskaw ki,banan, cytrynka)

*Kolacja:
kielbaska z grila i 1 biala bulka:P

RAZEM:1107 kcal :P.

Tusiaczek.

Cos widze ze dziewczynki sie nie wpisujecie. Czyzby nastapilo przerwanie diety?.
Ja jak na razie trzymam sie dzielnie.

30 MAJ:

*Sniadanie:

kromka chleba ciemnego + lyzeczka dzemu truskawkowego + pol filizanki kawy zbozowej

*Obiad:

salatka owocowa ( 2 grejpfruty+300 g winogron).

*Obiad:

2 jablka, kilka truskawek.

RAZEM:903 kcal.

CWICZENIA:
45 min. rowerek stacjonarny
15 min. ciwczenia na brzuch, rece.

Tusiaczek.