-
Właśnie jestem po kapieli... tak wyszłam z wanny stanełam przed lustrem i stwierdziłam ze przede mna jeszcze bardzo duzo roboty... ehhh chciałabym mieć tyle samozaparcia zeby juz na zawsze zmienic styl zycia, ale zobaczymy... wszedzie jakies rozstepy ble.. i jeszcze niedawno takie drobniutkie krostk mi wyskoczylu ( czasem tak mam zwlaszcza jak sie lato zbilza)i :? no ale je to troche peelingiem (z kawy :P ) pomeczylam, moze zniknal...pozniej wtarlam w siebie oliwke antycelulitusowa do masazu...
Oj te dwa miesiace to to dopiero bedzie poczatek driogi do tego zeby doprowadzic sie do stanu uzywalnosci.. ale wazne ze zaczelam :) noi wiem ze przy 55 bedzie juz dosc odchudzania pozniej bede musiala sie zabrac ostro za cwiczenia, zeby dokonczyc co zaczelam i jakos wyrzezbic to cos. Chociaz powiem szczerze , ze nie podobaja mi sie "weszaki" tylko kobiti ktore maja normalne ciało i sa zadbane i tak mam zamiar wygladac :) spojrzcie na te rozne gwiazdy wiekszosc z nich to takie pol-anoreksje... ja tam nie rozumiem, np. dla mnie duzo ladniej wyglada jakas Amy Lee (stad moj nick:P) niz ally mcbeal... ale to moje skromne zdanie, wiec chcialabym zeby cos ze mnie zostało jak skoncze odchudzanie a nie same kosci :P bo pozniej naloze bluzke i zamiast piersi beda mi rzebra sterczec :)
No wiec robiac podsumowanie dnia to jedzenia okolo 1000kcal ( te 200 co sobie zostawilam na kolacje pochłoneło mleko .. tak czy inaczej jest ok. Jesli chodzi o cwiczenia, dzisiaj mialam gorszy dzien i z domu sie nie ruszalam, no ale pierw bylo to sprzatanie, pozniej seria czyli tak jak zwykle brzuszki, na pupe, nogi i inne waleczki tluszczu... a pozniej jeszcze sobie wlaczylam muzyke i troche poskakalam :P wiec nie uwazam zeby najgorzej bylo :) wody wypilam 3 litry i dwie herbatki (wlasnie druga pije :wink: -mieta i zielona jasninowa) :P
:arrow: oooo Julcyk czego ja sie dowiaduje, masz siostre blizniaczke :P aaa podobna do Ciebie ??:) gegra nie byla trudna, jak bez specjalnego uczenia ja zdalam :P aaa wosu to bym sie bala zaczynac ,ale niktorzy maja glowe do tego jak TY :P hmm co do mleka to wlasnie o to chodzi ze wypije dwa kubki i juz po kolacji ( biorac pod uwage ze moj kubek jest naprawde kubkiem a nie kubeczkiem:) ) no nie wiem moze jak sie natkne na te 0% to sprobuje.. zobaczymy, bo ja bez mleka to nie moge :P aaa kakao uwielbiam :) wiec na diecie SB bylam wniebowzieta i bilam duuuzo cacałka :)
Z ta kawa było tak ze sie zalatwilam na zyczenie ... hmm to była noc przed moja poprawka cwiczen z prawa konstytucyjnego, noi jak to moglo byc inaczej amy stwierdzila ze chociaz sie uczyla iuczyla dalej nic nie umie wiec musi na maxa wykorzystac czas w nocy ( bo tak to sie przewaznie robi przed sesja) no i zrobilam sobie kawke (wcale nie mocna taka jak zwykle), na pocztku bylo ok, az nie zaczelo mi serducho walic i skronie pulsowac ,ze ani uczyc sie nie dalo ani zasnac... wiec sobie specjalnie nie pospalam ani sie nie nauczylam niewiele...no ale okazalo sie ze to co umialam wystarczylo:) a kawy od tamtej pory nie ruszylam, powiedzialam sobie ze zrobie sobie przerwe 9 bo moze faktyczniebylam przemeczona i niewiele potrzebabylo zeby sie dobic) ale pozniej przyszedl post, wiec stwierdzilam ok... zrobie sobie 40 dniowa przerwe w piciu i na wielkanoc sobie sie napije :) ale jak moj "kolega" dowiedzial sie ze nie pije kawy to tak sie ucieszyl, ze jak on to powiedzial w nagrode ze nie pije ( bo przeciez nie zdrowa itd.- wg niego) wyslala mi jeszcze bajke na plycie ,ktora chcialam obejrzec i napisal ze to za to ze nie pije i ma mnie zachecic zebym dalej nie pila :) hmm no i skonczyly sie swieta, a mi jakos tak glupio :P chociaz raz chcialam sobie zrobic ,ale w koncu skonczylo sie na mleku waniliowym bez kofeiny :)
:arrow: MyLifeIsMusic, Julcyk ma racje leć popedałować i już nic nie przezuwaj :) ale jak na 3 kawali babki to i tak niewiele przekroczylas swoj dzienny bilans, wiec lepek do gory, tylko zeby utro juz bylo piknie!! :) bo jak na kolacje to nie bylo ciacho dobrym pomysłem :0 pomysl sobie ile innych mniej kalorycznych rzeczy moglabys zjesc zamiast tego :) ehhh no co ja bede gadac, sama wiesz :P i ja wiem ze czasem sa takie pokusy silniejsze od człowieka :)
Buziaki dziewczyny :*:*
http://www.polandembassy.org/Virtual...prosiaczek.jpg
-
Amypowiedz mi....czy zalozmy jesli zjem marchewke czy jablko oo 21.00 to zle ?:/
....bo widze ze Ty specu jestes heh w tym wszystkim,to sie pytam :P
A i jeszcze jednoo...ta zielona herbata hmmm...dobra jest przy odchudzaniu :? :)
hmm...jakie robisz cwiczonka-sciagalas moze jakies filmiki z forum godne polecenia czy sama robisz swoje ,sprawdzone? :?
(Hooo to Cie zasypalam pytankami :P )
Zawsze kiedy czytam Twoje posciki to czuje bijacyy optymizm :)
Ja tez tak CHCE :!: :cry:
-
no wlasnie, jak to jest z tym jedzeniem wieczornym? Ja wlasnie zjadlam ogorka zielonego, takiego malego, mial w sumie bardzo malo kalorii, a chcialo mi sie jesc jak wrocilam do domku, czy to bardzo szkodzi?
chcialam cos jeszcze napisac innego, ale po przeczytaniu posta szany tak sie przejelam tym moim ogorkiem, ze zapomnialam co... eh... skleroza nie boli:) jak sobie przypomne, to pewnie jeszcze napisze jakiegos posta:) pozdr:)
-
to juz wiem:) Chcialam powiedziec, ze mi tez sie nie podobaja takie wieszaki, ale jak poznac, kiedy przestac sie odchudzac? Bo w sumie po odchudzaniu nasza skora nie bedzie tak odrazu super jedra i bez zadnej pomaranczowej skorki, a ja w sumie teraz nie wiem, czy jakbym nie miala cellulitisu i skora na udach i brzuchu bylaby jedrna, to czy bym sie dalej odchudzala, ale ja tam nie umiem poznac, czy u mnie juz starczy, czy nie. no chociaz moje 58cm uda prosza sie jeszcze o schudniecie:)
no i chcialam sie jescze zapytac jak smakuje jasminowa (i do tego zielona) herbatka? Nigdy nie pilam:) Zastanawiam sie teraz na kupnem SilmFigury I, bo troche na forum o niej bylo, ale byly takie mieszane opinie.
-
dziewczyny! no bez paranoi!!! ogórek ma mało kcal i jak się jest głodnym to można zjeść. przecież jak się przekroczy limit o 50 kcal to sie nic nie stanie. poza tym ważne jest, żeby weglowodanów za dużo nie jeść przed spaniem bezpośrednio. zwłaszcza tych złych!
drugie pytanie. zielona herbata jest ogólnie dobra dla organizmu ale dla samego chudniecia chyba niewiele daje. może lekko wspomaga prace jelit [nie jestem pewna]. herbata czerwona wspomaga odchudzanie. sa rozne pu erh [np. Liptona]
przestać się odchudzać wtedy kiedy obiektywnie wyglądamy dobrze. jeśli sama nie potrafisz tego odróżnić to możesz zawsze zapytać blizkiej osoby, żeby obiektywnie powiedziała. rodzice, chłopak, przyjaciółka, rodzeństwo... a na ujędrnienie skóry to polecam przeczytać wątek Margolki na XXL-kach pod tytułem "cel - ładne ciało". a później zastosowac się do porad.
na "Kulturze fizycznej" jest wątek, na którym są wszystkie filmiki ABS i można ściągać... i dziewczyny mówią, że są dobre. sama nie sprawdzałam. godn polecenia jest jeszcze słynna szóstka Weidera. opisana również w kulturze fizycznej.
AMY. moja siostra według jednych jest bardzo podobna, wręcz nie do rozpoznania. ja uważam, że jesteśmy zupełnie inne. ale to nieobiektywne jest;P jesteśmy bliźniętami jednojajowymi, więc możesz sobie wyobrazić, że podobne :)
a co za film kolega Ci przegrał? i czemu kolege dałaś w cudzysłów?
ok. kończe się rozpisywać. Amy nie dołuj się swoim wyglądem, bo na pewno nie wyglądasz tragicznie! jesteś młoda i kobieca! no i masz świadomość, że coś robisz dla siebie, dla swojego wyglądu;) buziaki
-
A to dziewczyny mnie rozsmieszylyscie, pocieszylyscie :) hmm ze niby optymizm :P a ja juz drugi wieczor z kolei dola zalapuje.. ehh no widocznie dobrze sie kamufluje, ja w ogole nie lubie jak ludzie narzekaja i sama staram sie tego nie robic :) wiec moze to tak...
W ramach odstresowania sie i oddołowania... wybralam sie na spacer i tak lazilam po moim (naszym -Armidko:) ) Zatorzu od 22 do 23. Wiec jakis tam dotleniajacy spacer był :)
Julcyk ma racje, o ogorki nie musicie sie martwic, co prawda wieczorej juz organizm zwalnia przemiane materii, ale ogórek phiii... :) przeciez to woda i troszke jakis tam skladnikow mineralnych, a do tego taki ogórasek ma w 100gramach 10kcal :) takze naprawde nie panikujcie :) z reszta nikt nam glodzic sie nie kaze i jak sie przegryzie marchewke i jabuszko to sie nie przytyje od razu :) ja jednak wole sobie oszczedzic takich akcji z podjadaniem zwlaszcza wieczornym bo wtedy dopiero dziura mi sie robi i wciagam wszytko pokolei a to juz jest zle:P
CO DO HERBAT:
Znanym przyspieszaczem spalania tłuszczu jest herbata biała, zielona i czerwona. Biała herbata ma najsilniejsze działanie antyoksydacyjne i antymutagenne. Zapobiega powstawaniu nowotworu dzięki dużej zawartości polifenoli. Jedna szklanka białej herbaty zawiera tyle polifenoli co 12 szklanek soku pomarańczowego. Zielona herbata neutralizuje działanie wolnych rodników, chroni przed nowotworem i przed próchnicą, ma w sobie dużą ilość fluoru, obniża poziom cholesterolu, chroni przed zawałem i łagodzi stres. Zawiera dużą ilość flawonoidów i inhibitorów esterazy. Czerwona herbata reguluje proces trawienia, obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi, zapobiega przeziębieniom, grypie i infekcjom. Liście krzewu herbacianego są skutecznym środkiem odchudzającym.
jesli chodzi o mnie to najwiecej pije zielonej , a mam teraz w domku wlasnie ta jasminowa (czy dobra ? trudnoi powiedziec moja wspolokatorka twierdzi ze ochydna, a ja twierdze ze moze byc ale nie za czesto bo ma intensywny smak i aromat :) takze sprawa gustu :P ale tak smiesznie bo kwiatki w niej pływaja :) ) brzoskwiniowa i cytrynowa, a zielona z opuncja bo i taka kiedys mialam byla dla mnie wstretna bleee, trzeba lubic zapach opuncji, ja do takich osob nie naleze :) no i czasem po czerwona siegne, ale w smaku to ona nie najlepsza dlatego wole zielona :)
Co do moich cwiczen to mam kilka swoich sprawdzonych :P nie sciagalam nic z neta, wole sobie wlaczyc glosno muzyke i pocwiczyc sama :P a jakie to cwiczenia ? bardzo proste troche brzuszkow na miesien prosty i na skosne, na pupe - lezy sie na wznak na podlodze z podgietymi nogami i sie poprostu podnosi ja do gory :P, nogi to lezenie na jednym boku i podnoszenie nogi do bionu i na wewnetrzna strone uda to podginamy zewnetrzna noge i ta co jest blizej ziemi unosimy i zmiana nog po jakiejs tam serii :P Ja robie prawie wszytko po 100 :P no i na stojaco to hmm trudno opisac ale takie rozne skłony boczne i nachanierekoma i wogole takie dziwne :) oby sie zmachac :) z reszta nie wiem czy dosc dobrze to zobrazowalam co chcialam :P ale juz trudno.. :) no a jak bylam w domu to jeszcze sie wyzywalam na hula hop.. ale tu ze soba go nie mam ,a szkoda :? bo lubie :)
Armidko a tego ze chudniecie spowalnia to ja nie słyszałam ,wrecz przeciwnie :P tzn pod wzgledem zewnetrznym jest dobra na celulitis.. jak ktos bedzie chcial moge podac przepis na fajny peeling kawowy :P no i niby ma działac antycelulitusowo.. hmm ale za rzadko go robie zeby wiedziec czy tak jest :)
A co do studiow, to wezcie dziewczyny nie patrzcie co sie oplaca a co nie tylko wybierzcie sobie os co bedzie Was interesowalo, bo jak nie to lipa, a po co sobie zycie uprzykrzac ( ja o tym cos wiem :? ) trzeba zyc tak jak sie chce :P a nie tak jak wypada :) co prawda mam nieprzyszlosciowe podejscie, ale jestem zdania ze najlepiej zyc chwila, i spontanicznie. Powiem Wam ze ja juz mialam w glowie cale zycie ulozone, a tu jeden incydent ciach pach i w ogole wszytko w innym kierunku sie potoczylo... wiec ehh no nie dajcie sie zwariowac :)
Hmm co do mleka 0% a 0,5% to wcale w kaloriach nie jest taka duza roznica faktycznie a myslalam ze wieksza a tu na 100 g raptem 7kcal :) to ja zostane przy tym 0,5% :)
Hmm jak sie samemu nie wie kiedy przestac sie odchudzac to juz graniczy z anoreksja :P hehe nie wiem ja tam przy 56kg bylam bardzo zadowolona tyle ze jeszcze cwiczen potrzebowalam wiec nie wiem jak to u innych wyglada, moze sama poprostu bedziesz widziala, a jak nie to inni napewno Atila Ci toi wytkna :) ja sie juz nasluchalam przy 60kg ze jak schudlam itd. wyobrazcie sobie ze gdzies naulicy mnie ozbaczyla mojej mamy kolezanka i dzwonila do niej (moja mama czesto pracuje za granica, wiec sama mnie nie widziala ) inagadala jej ze ja taka chuda, a mama przerazona do mnie ddzwonila ze mam sie juz nie odchudzac bo zachoruje i takie tam berety :P wiec jak ssama nie zuwazysz to na pewno ludzie Ci wszytko wytkna :)
Julcyk a jesli Twoja siostra jest tak podobna, to tez sie odchudza czy ona nie ma takich kompleksow jak my ?? hmm dziwne miec podobna do siebie siostre :P moje dwie niby sa podobne troche no ale bez przesady :) a kolega przyslal mi bajke "gnijaca panna mloda" :) mi sie bardzo podobala, ja w ogole kocham bajki a zwlaszcza anime :P troche dziecinna jestem, wiem :P a kolega napisalam w cudzyslowiu bo to nie kolega, nawet wiecej niz przyjaciel taki anioł stróz :wink:
Nio a co mojego wygladu hmmno no .. w ubraniach nienajgorzej bez tragedia:P ale w koncu nago nie chodze po ulicy:)
No to chyba juz wszytko obgadalam :)
całuski :***
http://www.reprodukcja.pl/gal/KLG00085.jpg
-
amy no ładnie z tym telfowaniem sąsiadki do twojej mamy. :P niezłe, ale to troska sąsiadki byś pod nieobecność mamy odżywiała się dobrze. :) Ja też nie lubię wieszaków, denerwują mnie tacy co się odchudzają od kości do ości. Ja wiem ile powinnam mieć kilogramków żeby być z siebie zadowlona i żeby niewyglądać jak wieszak, bo też nie lubię być za chuda (tak to prawda z tym zdaniem...w podstawówce byłam bardzo chuda, ale to tak strasznie, nózki miałam jak patyki a raczki to jak gałązki, nawet w pamiętniku pisałam że chicałabym być grubsza [a jadłam dużo, naprawdę bardzo dużo] - taka miałam przemianę, ale po podatawówce raptownie jak skończyłam 8 klasę to w technikum już mi przybywało to i ówdzie. jak ważyłam jakoś pod koniec puierwszej klasy 55 kg to było dla mnie dużo (nie to co teraz). Ale czas płynie i nie będę przecież przez całe życie dziewczynką tylko kobietą. :) Dlatego racjonaln odchudzanie do własciwej wagi dla mnie bym czuła komfort i swobodę (w spodniach tą swobodę :P -żartuję).
A te polskie wieszaki gwiazdorkie....masakra...ale cóz taka dziwczana moda wśród nich zapanowała,,,że jedna od drugiej chce być szczuplejsza, czy tam bardziej sucha - jak kto tam woli.
Ale sie rozpisałam :P
Dobra już nie męcze twoich oczu. wiec zmykam i pozdrawiam
ps. niech te doły Cie nie molestują (:P) - mnie też moga omijać....(dzisiaj włsnie rano się wybeczałam mialam chwilę załamania, ale nie ma to związku z dietą, tylkoz życiem...czasami to lepiej nie wymyslać sobie problemów...albo inaczej to ujme, czasami jednak lepiej nie robić z igły widły i nie wyobrażac sobie przykrych rzeczy bo wtedy naprawdę dół złapie, a co to za satysfakcja takie ponure życie...trochę wiecej optymizmu (pisze to do Ciebie, ale mamtakże na myśli siebie dzisiaj... :wink: ). ok juz naprawde kończe :P
udanego dnia :lol:
-
ja tak szybko.
moja siostra się odchudza, a jakże. tylko, ze ona to robi konsekwetnie i schudła już 10 kg i to utrzymuje mniej wiecej. a ja... jakoś nie moge schudnąć moich 9 kg.... no ale wszystko w swoim czasie.
mam nadzieje, ze doły szybko miną! mamy piękny maj. i jest pieknie. nos do góry;)
-
Witaj amy86 ! :D
Trafiłam i ja do Ciebie. Ale jestem tylko na chwilkę bo czas mnie goni. O 13 będę dzisiaj znowu biegać :lol: a potem spacerek :)
Pozdrawiam, miłego dnia! :*
http://img58.imageshack.us/img58/851/kwiaty38ig.th.jpg
-
Też jestem za tym zeby studiować to co kogoś interesuje.. w życiu bym się nie zmusiła do czegoś czego nie znoszę.. widzę jużteraz po przedmiotach w licku.. a co dopiero studia których bym nie lubiła :shock: :shock: :shock:
MIŁEGO DNIA I BEZ DOŁKÓW PROSZĘ :D
http://partysuppliesonline.com/winni...rty-favors.jpg