Wątek: Chciałabym znowu uwierzyc

Dzien czwarty

Sniadanie
Ser bialy poltlusty z pomidorkiem

II sniadanie
mango i pol melona zoltego

obiad
zupa warzywna + pol sera camembert

kolacja (zjedzona o godzinie 6)
zapiekanka warzywna bez zadnego sera, keczupu oraz tlustego miesa


no i maly grzeszek - ale musialam, no coz, zdaje mi sie ze walka sie dopiero zaczyna. - kilka kosteczek ptasiego mleczka - moze jakies 500kcal
W sumie jakos razem moze z 1500kcal


Ale jestem z siebie dumna, bo pojechalam na plaze, byl odplyw i pelno ludzi na plazy. Godzinny marsz przeplatany biegiem.

Biegam kiepsko, poniewaz nie mam jeszcze dobrej kondycji, ale fajnie sie czuje odbijajac sie od ziemi. Poza tym kiedys sporo biegalam, wiec powinnam za jakis miesiac regularnego cwiczenia i maszerowania chociaz wyrobic sobie forme.

Widzialam dzisiaj na plazy maszerujaca kobiete, ktora wazyla moze ze 150 kilo, podziwiam ja, bo tak rzesko sie ruszala, to jest bardzo zachecajace. Maszeruja wszyscy, malzenstwa, chude laski, starsi ludzie, samotni faceci. Ja juz jestem zajeta, ale ogolnie fajnie dzisiaj mi minal dzien.

Pozdrawiam

Witam Cię Cisemberg

Gdzieś wyczytałam,ze jesteś w Irlandii - wysyłam tam syna 25 maja Jeśli pozwolisz będę Ci kibbicować

Udanego weekendu - ja niestety jutro w pracy

Pozdrawiam
***
Grażyna

Wczoraj troche odpuscilam dietke, tzn zjadlam troche wiecej weglowodanow, ale nie obzeralam sie. Ale za to bylam potanczyc, tanczylam jakies bite try godziny, musze przyznac, ze dzidiaj rano sie zwazylam i jest dobrze.

Jutro jade na szkolenie, wiec bede caly dzien siedziec gdzies i uczyc sie, na dodatek nie w moim ojczystym jezyku, wiec trzymajcie za mnie kciuki.

Wroce wieczorem i pojde na basen poplywac, a potem do sauny.

Szkoda tylko, ze nie wszystko uklada mi sie tak jak powinno, ale o tym pisac nie chce.

Miłego weekendu


Pozdrawiam
***
Grażyna

Egzamin zdalam, jestem juz instruktorem.

Waga stoi w mijescu, aczkolwiek mam straszne napady glodu przed okresem.

No coz, bywa i tak.

Pozdrawiam i lece spac, bo jutro mam ciezki dzien przed soba.