Dawno mnie tu nie bylo. Dzieki temu portalowi udalo mi sie schudnac kiedys 20kg. wage utrzymalam ale tylko przez pol roku, a potem nadeszla zima, no i pare kilogramow wrocilo, nieduzo, bo wrocilo tylko 7kg, ale jestem kompletnie zalamana.
Mam bardzo symetryczna sylwetke i nikt nie wierzy w to ile waze.
Dziewczyny, nie wiem co zrobic, nie moge tak dluzej, jest to jedyna praktycznie dziedzina zycia nad ktora nie potrafie zapnowac. Czuje sie przez to nieatrakcyjna.
Kiedys chodzilam na aerobic, ale sek w tym, ze sie przeprowadzilam i nie ma tutaj aerobicu. Sa tandetnesilownie i jest basen, plywac bardzo lubie, ale boje sie, ze znajac siebie nawet jezeli wykupie karnetna basen to i tak nic to nie da, poniewaz bede chodzic zadko.
Stosowalam diete SB, bylo ok, ale ja nie potrafie bez owocow. Przymirzam sie do diety 1000kalorii ale boje sie, ze znowu zawiode siebie.
Cwicze w domu, jakies pol godziny dziennie na karimacie brzuszki, miesnie nog i hantlami rece - w sumie kazda partia miesi 10 min. Czy to cos da??
Dodam, ze nie jestem anorektyczka, waze 92kg mam 172cm wzrostu.
Piszcie prosze, boje sie strasznie, ze braknie mi wytrwalosci.
Zakładki