Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Chciałabym znowu uwierzyc

  1. #1
    Cisemberg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Chciałabym znowu uwierzyc

    Dawno mnie tu nie bylo. Dzieki temu portalowi udalo mi sie schudnac kiedys 20kg. wage utrzymalam ale tylko przez pol roku, a potem nadeszla zima, no i pare kilogramow wrocilo, nieduzo, bo wrocilo tylko 7kg, ale jestem kompletnie zalamana.

    Mam bardzo symetryczna sylwetke i nikt nie wierzy w to ile waze.

    Dziewczyny, nie wiem co zrobic, nie moge tak dluzej, jest to jedyna praktycznie dziedzina zycia nad ktora nie potrafie zapnowac. Czuje sie przez to nieatrakcyjna.

    Kiedys chodzilam na aerobic, ale sek w tym, ze sie przeprowadzilam i nie ma tutaj aerobicu. Sa tandetnesilownie i jest basen, plywac bardzo lubie, ale boje sie, ze znajac siebie nawet jezeli wykupie karnetna basen to i tak nic to nie da, poniewaz bede chodzic zadko.

    Stosowalam diete SB, bylo ok, ale ja nie potrafie bez owocow. Przymirzam sie do diety 1000kalorii ale boje sie, ze znowu zawiode siebie.

    Cwicze w domu, jakies pol godziny dziennie na karimacie brzuszki, miesnie nog i hantlami rece - w sumie kazda partia miesi 10 min. Czy to cos da??

    Dodam, ze nie jestem anorektyczka, waze 92kg mam 172cm wzrostu.
    Piszcie prosze, boje sie strasznie, ze braknie mi wytrwalosci.

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Witam Cię Cisemberg
    Jesteśmy tutaj, żeby zbić nasze kilogramy. Dobrze, że to tylko 7 kg a nie efekt jo-jo. Nie martw się, bo mogło być gorzej
    Dziewczyny, nie wiem co zrobic, nie moge tak dluzej, jest to jedyna praktycznie dziedzina zycia nad ktora nie potrafie zapnowac. Czuje sie przez to nieatrakcyjna
    ...nie panikuj na początek . Postaw sobie cel - ile chcesz schudnąć, w jakim czasie, co lubisz jeść, czego nie. Wybierz sobie dietę. Możesz sobie wybrać z tej stronk, którą znalazłam :
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    .. ja stosuje dietę Andersona (dziś jest 34 dzień) - bo też nie mogę żyć bez owoców i warzyw

    Cwicze w domu, jakies pol godziny dziennie na karimacie brzuszki, miesnie nog i hantlami rece - w sumie kazda partia miesi 10 min. Czy to cos da??
    Dodam, ze nie jestem anorektyczka, waze 92kg mam 172cm wzrostu.
    ... pewnie, że to coś daje (jeśli oczywiście nie przejadasz się )
    Zawsze jakis wysiłek jest lepszy niż żaden.

    Nie przejmuj się jesteśmy tu żeby się nawzajem wspierać. Możesz pytać. Będziemy służyć Ci pomocą

  3. #3
    Cisemberg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    spodobalo mi sie, co napisali o diecie ewy Bem.
    walczyla, no i nastawienie jest bardzo wazne, chyba zaczne sie najpierw pozytywnie nastawiac.

    Panikuje - moze troche, bo znam siebie i wiem, ze ciezko mi jest sie wziac za siebie.

  4. #4
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Damy rade
    Najwazniejsze to obrac cel i zacząć do niego dążyć
    3maj się!

    Fajnie że ćwiczysz.. dla mnie to dużo bo od samego początku dopiero niedawno zaczęłam
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  5. #5
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cisemberg
    dziewczyny, walczcie o siebie, róbcie to dla siebie. To daje takiego powera, ze szok
    Hej
    To Twoje słowa ... Są super . Są świetne . Są prawdziwe . Sprawdzają się . Mam je cały czas w pamięci . Włączyłam do pliku motywacyjnego .

    Pozdrawiam z Łodzi !

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #6
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    glowa do gory
    przytylas 7kg, a zawsze moglas odzyskac cale 20
    3mam kciuki za twoje odchudzanko,
    dalas rade schudnac 20kg,to i z reszta sobie poradzisz
    powodzenia



  7. #7
    Cisemberg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widze,ze niektore moje wypowiedzi sprzed miesiecy cytujecie.
    No coz, najwazniejsze jest to, ze nie musze jesc kiedy nie jestem glodna, nie podjadac. Jakos sie pozbieram i dam rade.

    W sumie sporo sie zmienilo od kiedy ostatnio tu pisalam, w watku z dieta SB, mam nowa lepsza prace, kupilam autko (co niestety powoduje, ze malo chodze, aczkmolwiek wiosna wiec troche jednak chodze. Rowniez moje zycie stalo sie troche inne, wiem, ze waga nie jest miara sukcesu, bo powoli osiagam sukces mimo tego, ze nie jestem chuda.

    Mam nadzieje, ze odzyskam motywacje i mowie sobie slynne zaczne od jutra. Ale tak faktycznie bedzie, bede wam pisac o tym tutaj.

    Dziekuje wam

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Cisemberg jesteśmy z Tobą

  9. #9
    Cisemberg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dziewczynki, dzisiaj zaczelam, rano powiedzialam sobie, ze bedzie dobrze i ze dam rade.

    Rano zimny prysznic z masazem ud i posladkow. Mam fajna koncowke, ktora moge regulowac strumien wody.

    Sniadanie - jogurtjablkowy, normalny, nie zaden light - czyli max 150kcal
    Obiad - potrawka z cukini (cukinia+2 pomidorki+cebulka+oliwa z oliwek) - max 400kcal
    Podwieczorek - Pol grejpfruta - jakies 100kcal
    Kolacja - slataka grecka (feta+pol ogorka+kilka oliwek+2pomidorki) - 600kcal

    Czyli w sumie jakies 1250kcal. Nie jest zle, w sumie to zdecydowalam sie, ze bede przestrzegazc diety BS w polaczeniu z 1000kcal. Nie jem weglowodanow lub jem ich znikome ilosci, zamiast zoltego sera jem owoce, jajka mi juz obrzydly. Ok ja juz lece.

  10. #10
    Cisemberg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Koniec trzeciego dnia diety - jest na prawde dobrze. Nie dosc, ze jem niskokalorycznie to na dodatek spedzilam dzisiaj godzine na plazy maszerujac i biegajac a przy tym sluchajac muzyki. Tkanka tluszczowa zaczyna sie spalac po 30-40 minutach sredniego wysilku jakim jest maszerowanie, wiec troszku spalilam. A wieczorkiem prysznic ujedrniajacy cialko.

    Robert Korzeniowski bylby dumny z mojej miesciny, poniewaz bardzo duzo ludzi maszeruje, w Polsce chyba nigdy nie widzialam tylu maszerujacych ludzi. To zacheca.

    UDA SIE NA PEWNO

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •