Wersja do druku
oj brzuszek to napewno płaski nie jest :) baaardzo daleko mu do tego niestety :( ale juz powoli idzie mialam w pasie 98 mam 93 :) jak nie kg to cm.. :D
Biegac nie mam jak.. wiec jedynie robie te 8 minutowki ..mam nadzieje ze niedlugo sprawie sobie jakis stepperek chociaz :D
o tak stepperek jest bardzo dobry. ja też nie mam jak biegać Ratuje mnie pump it up bo w razie czego mogę usłyszeć jak płacze moja misia. A szczerze mówiac od biegania to wcale tak nie odbiega i tak i tak jestem spocona.
gratuluje spadku cm tak prawdę powiedziawsz to nie kilogramy a cm się liczą. ja nie mogę się pochwalić cm ponieważ ich nie znam ale mogę tylko powiedzieć że z rozmiaru 44-46 spadłam na 36 i tak może zostać tylko chciałabym żeby siedząc nie wystawał mi płat tłuszczu i skóry z brzucha.
No coraz czesciej widauje ze ktos cwiczy to pump it up.. czy to jest tez jakis filkim do sciagniecia? jest gdzies na forum dostepny? :)
hej Dziewczyny!!! :D witam w piękny dzień :)
ja również się przypisuje do pytania aNiOolEcka co to sa za ćwiczenia pump it up :?: i w jakim czasie zgubiłaś te cm?? 8)
Kitola, kupiłam dzisiaj herbatkę z kopru włoskiego! :lol: co Ty ba to, zeby ja pić dwa, trzy razy dziennie przez 2tyg?
Juem pisałaś o tym brzuchu. tzn on jest trlochę wydęty i jak stanę przed lustrem i muszę spijrzeć na niego to nie ma zwałów tłuszczu, no ale sa oczywiście jak usiąde... ten pod pępkiem jest sporawy, ehh... :roll: :roll: ale dzięki za dorady. chyba trzeba robić i to i to. a co z basenem? w tym sporcie raczej sie poprawia kondycję, ale w brzuchu schudnąc nie można za bardzo? prawda? moge się mylić., bo nie znam się na tym tak dobrze jak Wy
:D dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że kiedyś włożę to krótką bluzkę.. zależy mi na tym i zalezy mi też na tym, żebyście mnie wpierały!!
mówisz Kitola, że nie powinnam ich robić? mam 18lat, jak rocznik wskazuje.raz kiedyś w sb jadłam cały dzień owoce i mi się ''kotłowal" w żołądku tak jakoś niedobre tp było... :? no ale czekaliśmy na gości, na rodzinę. mieli być wcześniej, ale przyjechali na 20:30 (z Zabrza) także hmm była kolacja i nie udało mi się ;( mogłam powiedzieć, że miałam sensacje żołądkowe to bym nic nie zjadła... :?
tak, my kobiety mamy czasem takie dni... Kitola, jestem z Tobą!! wytrwasz!! :D
3majcie się wszystkie!
co do brzucha: kosmetyki, dieta i ćwiczenia, ale oczywiście trzeba wierzyć, że te brzuszki każda będzie miała ładny!! :D dzięki za wsparcie jeszcze raz!!
buuuuziaczki dla Was!
zrobiłam rano brzuszki :D
wiem, wiem, że trzeba poczekac na efekty, ale lepsze to, niż nic!!!! :wink:
Jenny witam
Juem no nie strasz, że ty przy tak niskiej wadze masz dalej ten okropny płat skóry, myślisz ze jesteśmy w stanie się tego pozbyć :?:
Wiesz, ja w ciąży bardzo dbałam o skórę i ogólnei o siebie i dzidzie, i całą ciążę nie miałam ani jednego rozstępu, a dwa tygodnie przed porodem skóra na calutkim brzuchu popękała. Mam rozstęp na rozstępie, strasznei to wygląda, ja wiem że nawet jak teog płata się pozbędę i wyrośnie mi nagle płaski brzuch to i tak nigdy nie wylezę z gołym brzuchem. :(
I tym optymistycznym akcentem życze dobranoc i idę spać w końcu...
Kitolka wiem doskonale o czym mówisz mam identycznie stało się tak ponieważ nie miałam dużego brzucha a tu nagle w 8 miesiącu powiększył się dwukrotnie skóra niewytrzymała i już. co do płata skóry to po pierwszym dziecku może sie jeszcze wchłonąć. Wystarczy ćwiczyć brzuszki, smarować się kremami wykożystać naprzemienny prysznic. i być zadowolonym że nie jest gorzej.
Juem naprawdę uważasz że to paskudztwo może się jeszcze wchłonąć???
To naprawdę mnie pocieszyłaś :D I może z większym entuzjazmem będę te okropne brzuszki cwiczyć :?
A ty masz więcej niż jedno dziecko ? Napisz coś więcej :D
Bo ja mam jednego bąbla, Kubusia, w lipcu skończy dwa lata :D
wItam kobitki !!!!
Napisalas ze wstydzisz sie swojego brzucha a co ja mam powiedziec? Jestem szczesliwa ze mam juz te 76 75 zalezy jaka pora dnia :?, a mialam dlugo po porodzie jakies 80 pare a do tego rozstepy :cry: :cry: :cry: :cry: ech normalnie to bani ta skora ale siem nie poddaje :) i szczerze mowiac nie wstydze sie go tak bardzo :wink: :wink: :wink: :wink: ale za to te boczki z tylu masakra chociaz nie powiem troche sie ich pozbylam i jestem dumna z siebie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiam !!!
widzę, że Wy wszystkie po porodach... hehe a ja tutaj coś ekhm, nie bardzo :) :)
wierzę w Was :) i jeszcze Wam powiem jedno - liczy sie podświadmość!!!! musicie wierzyć, że sie uuuuuuda!! !! :!: :)
Wiesz Pipuchna, to jest tak, ja nie wyglądam na 57kg, mam drobne ręce, sczupłą twarz, mam 160cm wzrostu i tu taki bęben..uda nie za szczupłe, ale to przeboleję, ale brzuch...? hmm, a fuuuj, mam te 18lat i czuję się obrzydliwie...