+ 5cm - 5kg!!! :)

Jenny kochana, to zmykaj z tego wątku, przejmiemy go dla siebie :wink:
żartuję :D

Dla ciebie to najlepiej by było gdybyś po prostu dużo ćwiczyła, różne brzuszki, skośne , proste itd. wg mnie dobre są też pompki, bo u mnie to nie tylko ramiona pracują ale czuję tez na maksa po plecach i brzuchu, a to główny problem jest.

Pipuchna a ja nie mam na plecach boczków (już nie mam), ja mam tylko taką piłkę z przodu i obwisłą skórę i rozstepy. Ale co ja się bedę przejmować, i tak nigdy mi sie nie podobały spodnie biodrówki, a ja mam tak ochydną skórę właśnie na samym dole brzucha, tam gdzie z reguły już się nie pokazuje ciałka :wink: góra brzucha nie jest taka straszna.

Dziewczyny napiszcie jakie macie dzieci :D

No no no...

Same mamuśki :)

Witam w gronie :) Ja mam dwójkę :) jedno ma 4,5 a drugie 1,5 (trafiły mi się oba w tym samym miesiącu :) )

Co do rozstepów to niestety nie ma na nie lekarstwa :(
Ja szczęśliwie ich nie mam a to tylko chyba za sprawą mojego sknerstwa :oops: Postanowiłam sobie bowiem, że nie będe płaciła za kremy typu Vischy (jakoś tak) ogromnych pieniędzy i smarowałam się w obu ciążach wszystkimi kremami jakie miałam :)
Poprostu zuzywałam wszystkie ostatki :) Efekt zaskakujący - skóra nawilżona i elastyczna (szkoda tylko że nie wiem które to kremy właśnie tak podziałały :) )

Zaś moja psiapsióła uzywała li tylko i wyłącznie kremów firmy V i niestety.....

Fakt - to pewnie zależy od organizmu ale nasze babcie smarowały się łojem i smalcem.....i co najlepsze.... światowe sławy tez to praktykują :)

Brzuch mam paskudny (dwie cesarki :( ) więc możecie sobie wyobrazić ale robię te moje brzuszki i już nie wyglądam jakbym była w piątym miesiącu ciąży :)

Ale powiedziałm sobie, że przeciez jestem mamą.... i nie mam już 18 lat więc nie muszę nosic bluzek z dekoldem do pasa lub pasem po dekold :) A co do spodni biodrówek....
noszę :) Mam takie z podwyższonym troszkę tyłem i do nich ubieram troszkę dłuższą bluzeczkę i jest sexy (tak mówi mój mąż - ale on może być subiektywny :( )

Powodzenia dziewczynki i głowy do góry :) Ten wątek powinien mieć chyba tytuł "brzuszki mam" :)

hmm, chyba nei można dyskryminować tych co jeszcze bez dzieci...
niech poczytają sobie co je czeka :lol:
ja osobiście nie lubię biodrówek i nie podobają mi się panny które sa niesamowicie chude i mają takie okropnie niskie biodrówki że krok wystaje wręcz... Dla mnie nieestetyczne i niemiłe...

hehe, widzę, że mój wąte sie rozwija i bardzo się ciesę, że tu zaglądacie :)
Kitola, dzięki, że mnie nie chcesz dyskryminowac :wink: :wink:
tak, zobaczę sobie co mnie ewentualnie czeka... ale ja chyba dzieci miec nie będę bo po 1sze nikt by mnie nie chciał, a po 2gie to chyba bym się bała rodzić, wiem, wiem, pewnie się ze mnie śmiejecie, że tak mówię.. dopóki się nie przekonasz na własnej skórze, to się nie dowiesz :wink:
ehhh no noc, nie tracę nadziei, może będę miała taki ładny, płaski brzuch. UWAGA: tak gdyby co, to nie jestem typem dziewczyny laluni, która lubi nosić ubrania, które zakrywają jak najmniej.... :D
ehh, no nic...
buziaczki i dzięki za doradzenie Kitola, ... gimnastyka, gimnastyka i... jeszcze raz gimnastyka... tylko, że czasami jestem niecierpliwa :P

buziaczki :)

3x30x130 => tp jest to!!

:D witaj Jenny
i tak trzymaj bo bez ćwiczeń to NIGDY nie będziesz mieć płaskiego brzuszka 8)
Pozdrawiam :D

Ja też mam okropny brzuch - nie chcę już własciwie chudnąć - 162 cm. 51 kg. Nogi chude, tyłek ok no i ten okropny brzuch. Dwa razy byłam w ciąży - moze dlatego nie da się go zlikwidować!!! Ćwiczę, ćwiczę i ćwiczę - od pół roku systematycznie - a brzuch ciągle wystający i bleeeee....Maże żeby założyć biodrówki i krótką bluzeczkę - no może bez przesady, ale chciałabym przynajmniej spodnie biodrówki zakładać a tu kiszka - bo mi wisi brzuch. Acha i te wszystkie "super cudowne kremy" też stosuję i nic.

gurami, wierzę ze Ci się uda!! :) podziwiam, że tak systematycznie ćwiczysz!! :)
wagę masz b.ładną :) ja jestem o cm niższa od Ciebie :) a Ty masz rozstępy? albo cellulit?
tak gdyby co, to znam fajne ćwiczonko na boczki :P
dzięki Kitola, wierzę, że się uda, trzeba poczekać, pocierpieć przy ćwiczeniach :) :] musze się pochwalić, że przed szkołą 15min na rowerku stacj. jeździłam, wiem, że nie jest to dużo, ale jak na mnie to sporawy sukces :P :D

buziaczki dla Was, Wy kobitki, mamuśki :wink: :wink: :) co ja bym bez Was zrobiła?? :(


pozdrooofka :D

Co do brzucha to polecam Pilates. natomista rociagniętej skóry niestety nie da sie juz doprowadzic do tego co było. Więc albo ma sie po ciąży ładny brzuch - moja koleżanka taki ma, albo obwisły kawał skóry i tylko operacja pomoże, albo zgłoszenie sie do "Chce byc piękna".
Jak brzuszkito tylko te tzw. połbrzuszki czylinie odrywacie krzyzyod podłogi, bo po normalnych siądzie wam kręgosłup. I nalezy pamiętac o poprzecznych mięsniach brzucha. Jak macie nogi w górze pracuja dolne mięśnie brzucha, nogi na podłodze górne partie.


Pozdrawiam ;)

Agalicht, a masz ćwiczenia z Shape'a: Tamilla -na brzuch?? co o nich sądzisz?
a co do Pilatesa, to zrobiłam z płytkiw końcu, wiesz? ale chyba ten rodz cwiczeń pomoże na mięśnie brzucha, a żeby w pasie schudnąć, to pewnie lepiej te aerobowe...

pozdrooofka :)

ps trzeba się pouczyć, pograć, a potem gimnastyka :P :D