-
Hej Jenny :P a widzisz jednak potrafisz brawo :P
A dlaczego nas opuszczasz będziemy tęskniły :cry: ale baw się dobrze i szybciutko do nas wracaj bo kogo bedę ochrzaniać :P
Tylko grzeczna bądź i nie zmarnuj tego co już osiągnęłaś i pamiętaj o słowie NIE zapakuj go do walizki razem z rzeczami :P buziaczki
-
:)
kurcze... ja też będę tęskniła :( przywiązłam się do Was, jak już pisałam neidawno...
sama nie wiem czy mi się uda jednak ćwiczyć, ale jeśli nie będę się obżerała(szczególnei na noc :? ) to będzie już sukces :)
wpisrajcie mnie telepatycznie.... proooosze :)
umylam wloski, wzięłam prysznic, trzeba jeszcze nóżki ogolic :P
a 6AW to mogłam przed myciem zrobić... :? :P ale i tak go zrobię chociaż mi sie baaardzo nei chce... :)
słowo NIE jeszcze nie zapakowałam przypomniałas mi... ;)
-
6AW wczoraj zrobione :D
Słowo NIE zapakowane :D
tylko, żebym głowy nie zpoamniała jeszcze ;)
JEju, takie wstawanie.... Już teraz tak mniej więcej wiem co musisicie rano czuć... <przytul>
:)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***********************
i ostatnie : papapapapapa :) :D :lol: 8)
3majcie się cieplutko i ładnie odchudzajcie!!!!!!!!!!!!!!! I proszę o dobre humory, nie załamywać się ;) (taaaa, pwoeidziaa ta, co nie narzeka ;) :P ). !!!
jak wrócę, to będę miała duuuuuże zaległości :P ;)
PAPATKI :D
-
No to sobie ładnie i grzecznie wypoczywaj :P jestem o Ciebie spokojna bo zapakowałaś ze sobą NIE :P buziaczki :P
-
-
pojechałam, odpoczełam, mialam intensywne zajęcia i zwyciężyłam i wróciłam :D
wyjazd krotki, ale treściwy :)
zmęczona, ale stęskniona :)
muszę poczytać co u Was :P ale aż się boję ile będę musiała siedzieć nad tym ;)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :****************
-
Jenny witaj :D
i zamiast czytać, bo to ci całą noc zajmie, to najpierw opowiedz co u ciebie słychać, alez ja się za toba stęskniłam :D
-
:* już piszę :D zaraz przyjdę !!
stęskniłaś się ??? :D
ale faaaaaajnie :D
-
no więc przeżyłam 5 bardzo, ale to strasznie bardzo intensywnych dni!
przechodziło przez mnie tyle emocji, od smutku, przez złość i smiech. Nawet sobie nie wyobrażasz, ile emocji mną targało. :)
codzeinnie mieliśmy 5godz zajęć.
a) 1,5godz.=> siedziało się i rozmawało na róóóóóżne tematy. Przede wszystkim każdy miał mówic o sobie. (takie było założenie). => dwa razy dziennie (9-10:30; 14:30-16)
b) 1godz.=> zajęcia ruchowe. Ćwiczenia na asertywność, na zaufanie (np. stoisz ze złączpnymi stopai, a druga osoba stoi za Tobą, a Ty masz się do tyłu opaść, a ja się domyślasz osoba za Tobą ma Cię z łapać-rozumiesz ? ) było ich sporo. => dwa razy dziennie (11:30-12:30; 17-18)
:)
Czuję się silniejsza. Na prawdę bardzo trudno jest mówić o swoich problemach, zwłaszca przy osobach, które są dla Ciebei kompletnie obce :) a było ich 10 (plus dwie panie i pan-obserwator-''wielki brat ''-który nie brał czynnego udziału ;) )
oj, chyba bym musiala czytać cała noc co się u CIEBEI Kitolka działo :) :D tyyyle stron zapisanych, Ło Matko :D
Twój wątek ma powodzenei :D
czemu zmieni laś tytuł ?? :D mam nmadz., że Twój humor jest dobry :) :**** Fajnei było tu w końcu zajrzeć :)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***********************
-
Jenny bardzo się cieszę, że jednak dał ci cos ten wyjazd, może łatwiej uporasz się sama ze sobą :D
I ta asertywność na pewno bardzo ci pomoże, zwłaszcza kiedy mama będzie cię chciała wieczorkiem czymś poczęstować. Ale przyznam ci szczerze, że mnie dzisiaj też nosi wieczorem za jedzeniem.
A ćwiczyłaś swoje brzuszki tam ?? fajne były te dziewczyny z tobą w pokoju ?? opisz wszystko dokładniej trochę, bo ciekawa jestem :D
Tytuł zmieniłam , bo potrzebuję odmiany, ja zaczynam tak jakby od nowa odchudzanie, nie jestem na półmetku, tylko na początku , potrzebuje tego, a nie będę nowego wątku zakładać skoro lubicie tu pisać :D
Humor dobry, bo doły już niemodne, razem z Magi nie nosimy dołków, zostawilyśmy je innym.