Wersja do druku
witajcie :) :)
wstalam o jakiejś 8:30... Zost. obudzona przez sąsiadów, bo chcieli drabinę pożyczyć... :? hmm :?
Porobilam wlasnei minimi aerobik jakieś 8min przy piosenkach, na czczo, wtedy się NAJWIĘCEJ KCAL SPALA!!! :D :D :D i zaraz myju myju a potem śniadanko... :D mniam :D
a używasz go Agabie? tego orbitreka?
flirttowanie :] Tak, zgadzam się z Tobą Agabie-każda, no możewiększość kobiet lubi się pdoobać facetom, lbi byc adorowanym. :)
buźki miłego dnia! :***
Witaj Jenny no w końcu wróciłaś :P :P :P no i jak Ci tam było pewnie fajnie musze poczytać :P :P :P u mnie też jako tako od dzisiaj zaczynam super grzecznie dietkować :P :P :P
A Ty tak rano ćwiczysz no no super pełna podziwu jestem hehehe :P :P :P
Acha i ja też chcę zdjęcia zapomniałaś o mnie buuuuuuuuuu :P :P :P i cieszę się że fajnie się bawiłaś :P :P :P
hello :)
właśnie wrocilam do domciu :) grałam na ślubie :)))
Magi, a zdj wysłane :)
buźka :)
zraz musze poćwiczyć na rowerku :P :? :P :? :evil: :evil: mus to mus :P
witaj Jenny :D
super że cwiczysz, nareszcie udalo ci się zmobilizowac (wiem wiem od dłuzszego czasu ćwiczysz, ale widzę że to nie był chwilowy zryw :D) bardzo się cieszę :D
A jak się grało na ślubie, tym razem bez tremy ??
bez tremy :) było miło :)
wracając do domciu jakis chłopak zadzwonił( nie, nie Paweł ;) a... szkoda...) i pytał sie czy mam wolny termin na granie na ślubie 16tego września :D
fajnei, że zajrzałaś :) a Ty co porabialas? chyyba, że napisałaś u sieibie jak dzionek zleciał! :)
tak, ćwiczyć trzeba bo się załamę neidługo...
tak, wszystkie głupoty o mnie u mnie :D
waśnei przeczytaam! śmiesznie się gada na kilku postach :P
Hej Jenny :P :P :P zaraz zajrzę na email i zobaczę bo wczoraj nic nie miałam :!: :!:
A widzę że fajnie spędziłąś dzionek i super że grałaś pięknie i bez tremy :P :P :P no i ćwiczysz :P ja też od dzisiaj się wzięłam za ćwiczonka i obiecałam sobie że będę codziennie ćwiczyć :P :P :P pozdrawiam :P :P :P
Jenny!!!!!!!! zdiętak śliczne!!! przepraszam że pytam ale z czego ty się odchudzasz?????????????? bo ja tam za duzo nie widziałam.....
U mnie kryzysik i to poważniutki oj poważniutki - dziś się obżarłam i to na wieczór :oops: :oops:
ech...... i nikt mnie u mnie nie odwiedza :( (((( buuuuu
Jutro wyjezdzam na dwa dni - może mi się poprawi