Wątek: zycie po diecie bez joja:)

lyszcza bo pewnie tluste poranek mija dobrze niestety zaraz musze zakuwac bo jutro so szkoly po 2 tygodniach ferii:/ oby tylko dietka nie legla w gruzach bo pewnie wyciagna znajomi do mc donalda

Witam;*

a ja juz robie sobie wakacjie;p ksiazki juz sprzedalam, porzadki porobilam z ksiazkami jednym slwoem wakacjei w pelni

milego dnia;*

Boże ot w Niemczech ferie był i teraz znowu do szkoły ? :P
Toż to wakacje już mamy :P

Ja przegapiłąm sprzedawanie ksiazek w mojej szkole i zmuszona jestem oddać do komisu :P
Mam nadzieję, że mama pozwoli mi wziąść kasę dla siebie ..

no my niestety mamy jeszcze 4 tygodnie szkoly...ale prosze,nie przypominajcie

5 DZIEN DIETY, jutro wtorek=wazenie.nie oczekuje cudow bo 2 pierwsze dni byly wpadkowe,2 grile pod rzad.jutro w szkole mam gotowanie ale moze odpadnie,a jak nie to ebdzie cienko bo pani sie na mnie zdenerwowala bo powiedziala ze mam jesc przed egzaminami bo musze miec sily do nauki i teraz to mnie nawet w szkole z zarciem pilnuja:/ a pomyslec ze zanim schudlam i nie jadlam na gotowaniu nic to nikomu nie przeszkadzalo

O rany jezzcze 4 tygodnie.... Łeee nieciekawie.. Ale qrcze to Ty masz taki przedmiot "gotowanie"??? Jak zajefajnie! Szkoda ze ja tak nie miałam Ale z drugiej strony to ja wolę sie uczyć wszystkiego od mamuśki Ale nie dawaj w siebie wciskac jedzenia- facetka od gotowania nie jest Twoja mamą i nie może nic w Ciebie wmusić! Ja bym sie uparła i KONIEC!! 3MAM KCIUKI ZA JUTRZEJSZE WAŻENIE!

Wittam;*

wspolczuje ja juz mam w sumie wakacjie mam

trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie

Qrka fajny by było gdyby i u nas był taki przedmiot - "Gotowanie"
To musi być super zabawa :P

No i jak wszystkie to wszystkie - ja tez trzyam kciuki za jutro !
Pewnie Cię ubyło ;P

no wiec gotowanie mam ale gotowac i tak nie umiem dzisiaj rano sie zwazylam i waze 59,9 czyli hmmm 700g mniej(w tym tygodniu byly 2 wpadki).dzisiaj na gotowaniu 45 minut szorowalismy szafki a pozniej poszlismy na lody ktore stawiala nauczycielka.no i zjadlam jak wszyscy 2 kulki w ramach obiadu,podwieczorka i kolacji my mamy takie spore kulki w slodkim wafelku to za tego loda policzylam sobie 450 wiec dzienny bilans mi wyszedl 1050 wiec nie jest zlebalam sie dzisiajeszego dnia a bylo calkiem dobrzetickerka nie bede zmieniac bo mi sie nie chce:P mozue pozniej albo jutro:P nie wiem,jak mnie najdzie ochota dzisiaj dzien nr 6

gratuluje spadku wagi

milego wieczorku i udnaego dnia 7

Gratuluje!!!! Bardzo dobrze- powoli i spokojnie!! Pamietaj ze jesli bedziesz gubic kilogramy wolniej to mniejsze jest ryzyko że szybko je odzyskasz. I łatwiej utrzymasz upragniona wagę!! Ale pamietasz o naszej umowie 53 KG!!!
ŻYCZĘ POWODZENIA!!!