Hallo, co tu taka cisza dziewczyny? Ktosiulka, co z Tobą? Gdzie nam zniknęłaś? :(
Ja dzisiaj mam pierwszy miesiąc dietki hehe i właściwie pierwszy raz udało mi się tak długo na niej wytrzymać :) Dumna jestem z siebie bardzo, a jeszcze bardziej z utraty ponad 3 kilosków :D Dzięki Wam dziewczyny, bo wiem, że bez Was już dawno powróciłabym do starych nawyków i 55 kg (a nawet pewnie więcej ;) ).
Jako, że za 4 tygodnie jadę na 2-tygodniowe wakacje, postanowiłam wychodzić już z dietki dokładając sobie tygodniowo 150 kcal, żeby potem organizm nie miał szoku spowodowanego większą ilością spożywanych kalorii, a co za tym idzie - żeby nie nastąpiło jojo :) A po powrocie z Hiszpanii znów zacznę dietkę, żeby zgubić to, co zostało, czyli w sumie jakiś 1-2 kg (plus ewentualne małe jojko ;) ). Illusion mnie poparła, więc myślę, że pomysł jest dobry :)
Ktosiulka, odzywaj się, bo smutno tak bez Ciebie! :( Miłego dzionka wszystkim, buźka :*