Hihihi, fajnie Ci się piekło, Ktośka :twisted:
Ja tam wolę gotować niż piec.
Wersja do druku
Hihihi, fajnie Ci się piekło, Ktośka :twisted:
Ja tam wolę gotować niż piec.
czesc Gacopyrz :lol:
skopiowalam sobie Twoj przepis i jest na pierwszym miejscu w moim nowym wirtualnym segregatorze a'la BABECZKI Z FORUMOWA :lol:
cieszysz sie? winna jestes mi jakies 25 zl 8)
Przepraszam dziewczynki za nieobecnosc ale czasu brakło :P
Się w środe impreza zrobiła taka, że hoho i troszunie moją diete zniszczyła :D Ale nie za bardzo. Murzyn wyszedł z zakalcem! (Bożesz Ty mój), ale wszystkim smakował :D powbijałam w niego świeczki i był prawie jak torit :D Póżniej Wam zdjęcie wkleje jak mi misiek prześle. No to w takim razie środowy jadłospis został uzupełniony w kawalek murzynka, lampkę szampana i 2 kieliszki likieru :D no i w pare chipsów, z 15 ich było, więc troche za dużo :P
Wczoraj za to niewiele zjadłam, bo jakoś nie miałam czasu :) tradycyjnie muesli, grahamke z szynką, 2 mandarynki i makaron z sosem pieczarkowym. Tylko hula hopem pokręciłam 30 min wieczorem przed telepuzdełeczkiem.
Nie zdąrze teraz do was zajrzeć, bo muszę zjeść i lecę na tae-bo :D mam straszliwe zakwasy na rękach więc nie wiem co to będzie. Jak mnie ktoś dotknie to wyje z bólu :lol: a z łóżka wstaje co najmniej jak cięzarna 8) ale przejdzie :D Za to po tae-bo będą zakwasiory na nogach :D
Ago jakie 25 zł?????? Ty mi jesteś winna 100 za prawa autorskie! Wyślij dziś na konto bo to promocyjna cena jak narazie :D:D:D
Agulon ja nie lubie serników, więc Ci nie powiem czy to to dobre będzie, bo dla mnie i tak byłoby nie dobre :D:D No ale spróbuj, w końcu faktycznie mało kalorii ma!
Alegna nie wierzę, że zajrzalaś! Oczywiscie musiało Cie nie być pare dni ty cholero jedna Ty!!!!!!
Ale mnie masakrycznie do wagi ciągnie!!!! Też tak macie? Ale wytrzymam do poniedziałku, nie dam się :lol:
Wpadne później i wam poopowiadam jakie będę miała fakultety ze zwierząt laboratoryjnych bo to ciekawa sprawa jest :D
Całuje Was czule :D :*:*:*:*:*:*
Agatko najwazniejsze ze wszystkim smakowalo nie wazne jak wyszedl :P a zdjecia koniecznie powklejaj chce widziec to CUDO :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A to dobrze bo ja myślałam że tylko mnie tak do tej wagi ciągnie :P ale nie ma: poniedziałek to poniedziałek i koniec i wcześniej to nawet nie ma szans - wolę się do wagi na razie nie zbliżać żeby mnie nie skusiła :D
Her całkowita racja :D Trzymamy się do poniedziałku, tym bardziej, że już niewiele zostało :D Mnie to zawsze rano na wage ciągnie, bo w ciągu dnia to pewno i tak jestem 2 kg cięższa niż z samego rana :P:P:P:P
Takie mam zakwasy, że nawet pisanie na komputerze jest dla mnie katorgą. Ale jestem z siebie dumna, że mimo tego pojechałam na fitness i dałam z siebie wszystko :D Jak was to interesuje to jeszcze się nie umyłam :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: czujecie?????
Chciałam Wam napisac o moich ciekawych fakultetach... czeka mnie własnoręcznie wykonana sekcja szczura.... dżizus ja nie chcę... dziś nas oprowadzano po zwierzęcarni, śmierdziało gorzej niż ja teraz. Barany były, wielgachne króliki (facet nam chciał z bliska pokazac mołodego króliczka a ten go osikał :lol: :lol: :lol: hehehe) i chomiczki, młode to takie na 1/3 palca, maleństwa. No i te szczury, duże takie, fe. Powiedzcie poco mi na farmacji sekcja szczura? Anatomii się mogę z ksiązki nauczyc :P
A tak w ogole to oglądałam kiedys sekcje zwlok kobiety(na filmie), no ostra była, obrzydliwe to to, ale naprawde ciekawe. Jednak wlasnorecznie mam awersje, żeby to robić. Zobaczymy jak to będzie...
Dzisiejszy jadłospi wam jeszcze przedstawie - muesli z mleczkiem na sniadanko, pszenna bułka z piersią z indyka, kawałek kruchego ciasta, tak z 3 na 3, ciocia mi do kawy dała :oops: , trochę makaronu z sosem pieczarkowym i na koniec kawałek smazonej rybki z kromką ciemnego chleba. No ujdzie w tłumie chyba, co?
Skoncze forum przeglądac i sie wreszcie umyje, zebyscie nie pouciekały :D
to nawet ciekawe, u mnie tez tak zawsze bylo, wczoraj rano na wadze bylo 71,7 a wieczorem pomyslalam ze pokatuje sie troche, co mi szkodzi wlazlam i patrze :shock: 71,1 :roll:Cytat:
Mnie to zawsze rano na wage ciągnie, bo w ciągu dnia to pewno i tak jestem 2 kg cięższa niż z samego rana RazzRazzRazzRazz
no rano mialam dzisiasj tak samo
ja nie potrafie przestac sie wazyc codziennie :roll:
a co do sekcji :? fuj
dlatego skonczylam sobie filologie, tam nie kazali mi nikogo kroic ani ogladac ani uczyc sie matematyki :P
pozdrawiam :D i fajnie ze do mnie wpadlas :D
Tak - musimy wytrzymać :wink: a ja mam motywację żeby wytrzymać bo weszłam na wagę w niedzielę ostatnio (ale to było uzasadnione bo mialam powód :wink: ) no a potem w poniedziałek i w poniedziałek waga mniej pokazała hi hi hi :lol: . To już wolę zobaczyć to 'mniej' a w poniedziałek :wink:
Ja też tak mam że w ciągu dnia ważę więcej to wtedy nawet nie myślę żeby wchodzić na wagę :P nie ma szans!!! :D
Witam :)
Przede mną leniwa sobota :) uwieeelbiam je! Tylko się dowiedziałam, że tż-owi zmienili grafik i musi dziś na nocke do pracy isc, a myślałam, że calutki wieczór spędzimy razem :(
Żeby nie było zbyt leniwie, zrobilam już 15 minut na brzuch, a teraz wcinam muesli. Później jeszcze z Carmen poćwicze, ciekawe co za układy tam będa :D
Fajny brzuszek mam z rana, taki jakis szczupły <buja w obłokach>, mam nadzieję, że w poniedziałek będzie to - 1 na wadze :D jak nie to się pochlastam chyba
Milej soboty!
Agatko ja tez z rana ladnie wygladam :lol: :lol: :lol: :lol: chcialam dzis prac ale nie dam rady :roll: :roll: zostawie sobie to na pozniej :P bo dzis przyjezdza facet tesciowej (bo mama uklada so zycie od nowa,z czego sie ciesze ;) ) no i znow bedzie wojna w domu ale powiem wam ze z ostatniej awantury stary krwawil :roll: dostal ode mnie kluczami pare razy :roll: co zlego to nie ja :twisted: ale powiem wam ze od tego dzwigania idt to miesniaki mi sie zwiekszaja na rekach :twisted: :twisted: strzerzcie sie... i wiecie jak stary mnie nazwal "bokser" :lol: :lol: :lol: ale on jest glupi i po co mowi ze baba go pobila przeciez to obciach dla faceta jest :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja niecwicze bo zesralabym sie z bolu :roll: :lol: :lol: i tak juz chodze i ruszam sie jak stara babcinka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: