-
Hej dziewuszki
Pipuchna Ja też lubie te pierdołki, nawet jak sa jakieś stragany takie odpustowe, to ogladam sobie, czasem, kupuje jakieś duperelki do włosów, ostatnio kupiłam wiatraczek Hani :P
Kitolka fajnie, ze podoba Ci się, choć to nic nadzwyczajnego :wink: Ja Ci dam myśleć, że jesteś nic nie warta, ja Ci dam ... A tak w ogole to życze udanego urlopu, wypoczywaj sobie beztrosko i używaj ile wlezie, opalaj się na plazy i chudnij zdrowo, bez wariacji i pomyśl tu o nas czasem ...
Mariki kochana, ja mam to szczęscie że jestem na bieząco co i jak u Ciebie, a Marysia liczna, no cudna wręcz, ale o tym więcej w mailu :-) szkoda tylko, ze nigdzie nie wybierasz się na urlopik, też by Ci się odpoczynek przydał, oj przydał ...
Dziękuję, za życzenia dla Hanusi :)
A ja z dietka jestem grzeczn, ze hej :P
śniadanko:
miseczka salatki z pomidora, ogórka i troszke jogurtu nat, jedna wasa, herbata czerona
drugie śniadanko
caffee late
obiadek
zupka bokułowa z torebki, uwielbiam ją
potem będzie brzoskwinia i na kolacje dwie wasy z szynką i Weiderek oczywiście :lol:
-
hmm miałam nie rozpisywać sie tylko szybko pożegnać
powiedz mi jedno
czemu ty na kolację masz Weidera a nie druczek ?? :twisted:
albo najlepiej jedno i drugie ?? 8)
Jeszcze raz ci skarbuś dziękuję :D
ukochaj mocno Hanusie ode mnie :D
i papa :D
-
hej zlotka :*
jarominku nie przebije kitoli, :wink: wiec powiem tylko tyle, ze buziaka w czółko Jej przesylam :D :D :D
ale Ty slicznie jesz, naprawde. Nie wiem skad bierzesz tyle samozaparcia :o
ja nie potrafie sie niczym mobilizowac :?
ale Tobie bardzo zazdroszcze, tzn. tak pozytywnie, bo i trzymam mocno kciuki za Ciebie!
jak masz z czasem slonce? masz teraz dzidzie, wiec na pewno kupa roboty, prawda? jak Ty robisz, ze masz czas dla nas! :?: (o chwala!) :D
-
Hej
Musze znalezć czas na forum, bo tu dostaje kopa, żeby brać sie za siebie. Rok temu dzięki forum schudłam 7 kg w dwa miesiace, więc mozna? możnaaa! tylko trzeba chcieć.
Wiem, ze jak teraz nie schudne, to ta opona mi na zawsze zostanie, a ja nie chce jej, bo jest fuu. Ćwicze tego Weidera i wydaje mi sie jakby ciut, brzuch mi stwardnial, nie wiem czy tak jest, czy tylko moja wyobraźnia tak dziala, ale grutn że poprawia mi to humor i wiem ze warto ćwiczyć
Druczek na razie nie, teraz chyba jestem przed @ bo jakoś dziwnie się czuje, tak nijak
-
jarominku :D
bardzo się cieszę zę tak ładnie się starasz :D
następnym razem jak sie spotkamy to ja cię chyba nie poznam :shock:
-
Aaaaa i musze Wam napisać , ze dalej eksperymentuje z ta kasza kus kus :roll:
Kasze posypałam veeta zalalamwrzatkiem do tego dodalam podsmarzoną cebulke i garśc rodzynek. Taki przepis wytrzasnęlam z netu :wink: Dwie pierwsze łuzki byly nawet dobre, ale potem znow mi nie smakowalo :shock: Ja to chyba dziwak jestem :?
-
eee tam zaraz dziwak :roll: wybredna jestes i tyle :twisted: :twisted: :twisted: :P :P :P :P
-
poznasz poznasz, tylko kurcze w poprzednim roku, pierwsze, co zaczęło mi chudnąc toooo biust, a ja bym tego bardzo nie chciała :roll:
-
ja tam kocham kaszę kus kus, i nic tego nie zmieni, a ten przepis to mi do gustu nie przypadł
wiesz z czym mogłoby ci smakować ??
tak z normalnym sosem np. gulaszowym :D
-
zawsze w odwecie jest push-up :roll:
ja tez jak chudne, to wszedzie, leci po calosci :roll: