Odchudzam się i naprawdę bardzo uwazam co jem, ale nieraz mam taką wielką ochotę na slodycze ze nie potrafię sobie z tym poradzić :( napiszcie prosze jak sobie radzicie w tych krytycznych momentach buziaki
Wersja do druku
Odchudzam się i naprawdę bardzo uwazam co jem, ale nieraz mam taką wielką ochotę na slodycze ze nie potrafię sobie z tym poradzić :( napiszcie prosze jak sobie radzicie w tych krytycznych momentach buziaki
owoce,owoce suszone,warzywa,hmm czasem mozesz sobiwe pozowlic np ja 1 batonika,ale pod warunkiem,ze na parwde skonczy sie na tym 1!sa tez np Lu petitki ciasteczka ktore syca,sa zdrowe i pyszniutkie:Dpolecam:)i np batoniki typu corny belvita itd
Słodycze można zastąpić tak jak koleżanka napisała owocami, warzywami itp. Ale na mnie jakoś to nie działa, czasem zjadam jogurta owocowego i to mi zatyka ochote na słodycze, dobry sposób to guma do rzucia, albo umycie zębów i powiedzenie sobie że nie możesz zjeść nic słodkiego bo zęby umyłaś co dopiero.
Dzieki za rady :-) i życzę wszystkim wytrwałości w swoich "odchudzających" postanowieniach papaki :)
Nmzc ( nie ma za co) a gdzie uciekasz?
co prawda nie zbyt zdrowa podobno ale ja polecam cole light i gumy do żucia
kochane ja teraz w pracy jestem i ukratkiem pisze do was ;-) forum jest fantastyczne przez co nie moge sie skupic na pracy :-) ale jak uporam się z papierami to na pewno zaglądne i jeszcze musze coś zjeśc na śniadanko serek wiejski i dwie kromeczki chrupkiego i herbatka gorzka La karnita czy jakoś tak z Bio Slim wspomagająca odchudzanie pa
Aaaaaaa napisze jeszcze ze jestem wielkim leniuchem jeżeli chodzi o ćwiczenia :oops: czy słyszalyście coś o Aerobicznej szóstce Weidera?? podobno ćwiczenia rewelacja, powtarza się je seriami wystarczy to hasło wpisać w google tam już pisze co i jak Napiszcie proszeę co o tym sądzicie ...
Kochane moje napiszcie co sądzicie o herbatkach wspomagających odchudzanie czy warto je pić?? czy pomagają choć trochę?? Ja obecnie piję La Kernitę z Bio Slim smak ma dość dobry bo lekko owocowy da sie bez problemu wypić bez cukru, ale nie zauwazyłam aby coś w mojej wadze się zmieniło... :(
ja, jak mamm ochote na cos słodkiego, to biore łyzeczke miodu. wtedy sie zasładzam i ochota mija. poza tym podobno miód przyspiesza przemiane materii :)
masz rację wlaśnie przed chwilka to wypróbowalam miodzio jest dobry bo to taki "zamulacz"i potem przechodzi ochota na słodkie :-)
Dlaczego tak to jest ,że jedni sie obzerają za dwóch i wygladaja jak szprychy, a inni latają z kalkulatorem odmawiają sobie wiele przyjemności i wygladaja jak pasibrzuchy cooo?? (niestety zaliczam sie do tej drugiej grupy :( )
:D
Witam !!!
wiesz kiedy pracowalam i bylam panna moglam wpieprzac wszystko, slodkie normalnie tonami a bylam szczuplutka a teraz po ciazy normalnie nie wiem co sie stalo wszystko co jem wchodzi mi w boczki i brzuch :? :? :? :? moze gdybym wrocila do pracy szybciej by mi zlecialy kiloski ale narazie nie moge poki moje dzieciatko nie pojdzie do przedszkola wiec jakies jeszcze 3 lata :? :? :? :?
Trudno zrzucić zbędne kilogramy po ciąży chyba po prostu tak to jest :( Ja tez mysle o dzidziusiu ale najpierw chciałabym trochę schudnąć, bo podobno po ciązy to dwa razy trudniej :( Pipuchna? - jaki ładny nick :)
te cwiczenia Weidera znajdziesz w dziale Kultura Fizyczna, podobno skuteczne, ale dla mnie za ciężkie :(
Ćwiczę sobie A6W dziś 8 dzień ,brzuszek jakby taki twardszy się zrobil
Noooooooooooooo waga spadla o 2 kilo ciesze sie bardzo, ale to zasługa A6W i diety 1000 kcal :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam !!!
Ja niestety nie cwicze juz chyba z miesiac ,poprostu nie moge :cry: :cry: nie moge sie wziąc za nie chyba sie rozleniwilam :oops: :oops: :oops: moze po @ sie wezme czyli jeszcze w tym tyg no kurcze musze bo co z tego ze dietkuje (tzn probuje :roll: :roll: ,czasami zdarzaja sie wpadki tzn w czasie @ czesto :oops: ) jak flaczka mam ,cio nie? :)
Pozdrawiam
Pipuchna musze Ci sie przyznać że ja nigdy nie lubiałam ćwiczyć i nie ćwiczylam, dopiero przez przypadek znalazlam w necie Aerobiczną 6 Weidera ze zdjeciami i opisem jak je wykonywać, a najwazniejsze jest to, ze caly cykl trwa tylko 42 dni. Zrobiłam sobie taki kalendarz na 42 dni i skreslam, kazdy dzień "przerobiony" ćwiczeniami. Nawet nie przypuszczalam ze będzie mnie tak mobilizowało postawienie krzyżyka na kartce. No i troszke mąż mnie mobilizuje gdy mówię ze juz nie dam rady :) A tak na marginesie to kupiłam mieszkanie i jestem w trakcie malowania, szorowania i takie tam, pod koniec dnia juz nie wiem jak się nazywam, ale na ćwiczenia jeszcze znajduję czasik, więc nie jest źle.PAMIĘTAJ TY TEŻ DASZ RADĘ pozdrawiam cieplutko
Pipuchna, to kiedy zaczynasz???????
Wiesz chyba jak znajde te cwiczenia,no i zrobie podobnie jak Ty zaznacze sobie w kalendarzu moze to cos pomoze :) dzieki
Gratuluje zakupu mieszkanka :) :wink: :wink: :wink:
Do PIPUCHNY znalazłam fajny link do ćwiczeń aerobicznej 6 weidera z obrazkami http://www.mojeforum.net/odchudzanie...e-a6w-vt7.html Teraz już masz link więc nie wykręcaj sie od ćwiczen tylko zabieraj sie do roboty. Daj mi znać czy link działai pisz jak Ci idzie pozdrawiam.I pamiętaj DASZ RADĘ NAWET TYYYYY :wink: A ja teraz uciekam do domku bo zostałam troszke dłuzej w pracy zeby Ci odpisać, bo w domu na razie nie mam neta papapapapapaaaaaa
_________________
Wszystkiego Najlepszego, dużo szczupłości z OKAZJI DNIA DZIECKA dla wszystkich forumowiczek....
Witam !!!
Jaromina dziekuje bardzo skoro juz mam te cwiczenia to od jutra zaczynam mozae nawet od dzis :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja tez zycze wszystkiego najlepszego dla wszystkich bo w koncu my tez jestesmy dziecmi :)
Pipuchna ćwicz i od razu pisz na goraco jak ci idzie :-) Ja wyjątkowo dziś jestem w pracy krócej bo do 12:00 ( mam wizyte o 14:00 u dentysty brrrrrr boję się) a jutro mam urlop w zwiazku z czym twoje posty przeczytam dopiero w poniedzialek i pamietaj w weekend nie ma taryfy ulgowej :-) pa I pamietaj przy kazdym cwiczeniu powtarzaj sobie JAROMINA PATRZY :-) buziaki
Pipuchna, zaczynasz? :D To ja też dzisiaj zacznę ;] Ta katreczka z A6W leży u mnie wydrukowana już od dawna, no i leży i leży i leży.. ale teraz to już nawet karimate wyciągnęłam z szafy (co by mnie dywan nie drapał :p)
edit: Jaromina, to popatrz też na mnie, co? ;] Solidaryzuje się z tobą, ja dentyste mam w poniedziałek :p
to super, juz jestescie we dwie, ktore razem zaczynają bede podpatrywac wasze zmagania i słowa otuchy macie ode mnie jak w banku. Ja od dziś dopiero 10 powtorzeń czyli tez jeszcze duzo mi zostalo, póki co nie zniechęcam się
dzieki jestescie kochane :) tylko w niedziele bedzie problemik :( bo za zwyczaj nynam sobie do 10 pozniej przywusowe wyjscie :wink: :wink: sprzatanie gotowanie zmywanie i odpoczynek,jedynie wieczorkiem pocwicze ale to mezus bezdie sie nabijal ze mne :cry: :cry:
a powiedz mi jak to jest np 2 serie po 6 powtorzen czyli 2 razy te 6 cwiczen i do tego jeszcze 6 razy? czy np 2 razy zestaw cwiczen a cwiczenie jedno robic 6 razy?
No ja też nie lubię jak ktoś patrzy jak ćwiczę ostatnio mąz mnie przyłapał ale powiedzial tylko ćwicz cwicz i tyle i patrzył sobie jak wylewam 7 poty a on w tym czasie spokojnie chrupał ciasteczko francuskie nadziewane budyniem. Zapach miało nieziemski ale nie dalam sie ...
PS ja zębologa mam o 14:00 lub o 14:30 musze jeszcze sprawdzić, jakby któraś z was słyszała jakiś krzyk w rejonie Tychów to wiedzcie ze to Jaromina na fotelu dentystycznym :roll:
Zdaje się że robisz 6 ćwiczeń po 6 powtórzeń i to jest pierwsza seria, a później od razu znowu tak samo i to jest druga seria :]
No tak, jak się ktos patrzy jak się męczysz przy którymśtam brzuszku to od razu się odechciewa :P Powiedzcie mężom że pewnie wam zazdroszczą samozaparcia, o! (Moj facet też sobie podśmiewajki ze mnie robi :p ale mówi że będzie szczęśliwy jeśli w końcu schudne, bo nie będę mu wreszcze marudziła ciągle że się w kolejne spodnie nie mieszcze :P)
Aha bo myslalam ze 2 serie calosci cwiczen, a cwiczenie jedno robic 6 razy pozniej 8 itd. niestety nie mam drukarki wiec bede musiala wkuc do glowy te cwiczenia :roll: :roll: jeromina wspolczuje stomatologa tez sie boje :oops: a jesli chodzi o krzyk, ja niestety nie uslysze twoich krzykow chyba ze masz tak mocne gardlo i Zielona Gora cie uslyszy :wink: :wink: wiesz moj mezus jest taki sam :) jak widzi ze siem odchudzam lub cwicze wtedy kupuje mi to co najbardziej lubie czyli ptasie mleczko,moja wredzizna kochana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja robie to tak ze najpierw jedną zerie czyli 6 ćwiczęń po 6 razy i póżniej jeszcze raz 6 ćwiczeń po 6 razy czyli 2 serie. Ale jest mała uwaga co do ćwiczenia 1 i 3 gdzie ćwiczysz najpierw lewa a potem prawa nogę, musisz wiedzieć ze jest 6 powtorzeń na jedna nogę i 6 na drugą czyli w sumie 12 skłonów tak wyczytalam w necie
Rany juz po 10:00 a ja sobie gadam i gadam z wami zabieram sie do pracy i juz mnie nie ma ...
czyli jedno ciwczenie robic 6 razy tak? moze pomyslicie ze jestem tepa ale chcialabym dobrze robic :)
tak, tylko 1 i 3 jakby 12 razy( 6 na jedna noge i 6 na drugą)
dzieki :) teraz juz wiem jak robic wiec zabieram sie za cwiczenia ,a hula hop sobie kupie pozniej jak mezus mnie zabierze na miasto :) bo samej mi sie niesce :) :oops: :oops:
Pierwszy dzien zaliczony cosik mnie bola miesnie juz, ale to normalka pozniej wszystko mi sie przyzwyczai jak zwykle bo juz cwiczylam ale te 8 minutowki :) byly bardzo podobne :) a dodatkowo cwicze takie jakby skrety a raczej sklony w boki nie wiem czy wiecie,a wiec wyjasniam sciagnelam sobie kiedys filmik z serii "chce miec taki brzuch" i ta babka w filmie cwiczy to jako rozgrzewke ale to bardzo dobre cwiczenie na talie :) wiec zawsze sobie cwicze po innych cwiczeniach :) lub jako samo cwiczenie wieczorkiem :)
uff.. ja też właśnie przerobiłam ośmiominutówki oprócz tych na nogi i szósteczkę też zaliczyłam :] więc jeszcze tylko 41 dni :P
Też mam film tej kobieciny, "ja chcę mieć takie ciało" się nazywa, ale na jej ćwiczenia to ja mam mieszkanie za małe :P (już przy 8 minute sie ledwo mieszcze między łóżkiem a szafkami :p)