-
Jarominek :D
a zalałaś tą kasze wrzątkiem najpierw ?? :lol:
ja jeszcze daję oliwę , albo olej (niedużo), i rzeczywiście mnostwo czosnku, chili, oregano, ketchup, ale nic wiecej, no czasem kukurydzę z puszki jak mam za dużo :roll:
i ja to uwielbiam :roll:
i nie przypominaj wiecej o tej kaszy, bo kurde, śpiącego diabła we mnie obudzisz :twisted:
fajnie że walczysz z Weiderem :mrgreen:
ja na razie nie :oops:
ale za ciebie trzymam kciuki :D
Anczoks :D nie ma za co :D
<przytul>
miłęgo wieczora dziewczątka :D
-
Kitolek zalalam zalalam, wg przepisu na opakowaniu (cale szczęście eksperyment zaczęłam z polowa szklanki, a nie z calą) taką straszną niemotą to ja nie jestem :lol: ale nie smakowalo mi :roll:
Jak masz ochote to przyjezdzaj :P
A na stole tak pachną delicje (goście nie zjedli) wisienkami mniam, tyko zapachem moge sie upajać :evil:
-
-
Ha Kitolka dziękujemy za prezety, sa cudne :lol: Właściwie to są jej pierwsze imieniny po urodzeniu, wiec chyba te sie tak naprawde obchodzi. Ja to nie bardzo wiem jak z Tym jest, bo w mojej rodzinie raczej urodziny się obchodzi
Zrobie butelke i napisze potem cos więcej :roll:
-
Dobrych życzeń nigdy za wiele :)
Niech Haniusia rośnie zdrowa i radosna!
A Tobie jak minął dzień?
Pozdrawiam :)
-
U mnie wszystko ok, a z dietka prawie wzorowo.
Byłam z hanią na spacerku, przed chwilką, wypiła mleczko, przewinęlam ją i teraz sama ze sobą rozmawia w łózeczku, ale chyba zaraz zaśnie bo powieki ma do połowy przymknięte.
Ja z dietka pięknie, a te spacery mi służą, bo nie podjadam w tym czasie
Sniadanie
2 jajka na mieko, dwie wasy
obiad
troszke lecza jedna wasa, dwa malutkie placuszki z jabłkami
deser
brzoskwinia
kolacja
sałatka i jedna wasa
druga kolacja
Weider :P
Anczoks :P fajnie że jesteś
-
Hej :D
cieszę sie że się pdobały :lol:
ja tam obcodzę weszystkie świeta , gdzie mogę dostać prezenty i kwiaty :lol:
dzień dziecka (bo jestem dzieckiem)
dzień matki (no to chyba oczywiste)
dzień kobiet
święta
wszystkie świeta :lol:
imieniiny
urodziny :lol:
mówiłam ci że ja jestem takie duze dziecko ??
jak jesteśmy nad morzem, i ja tam widzę te stragany z pierdółkami to mi sie oczy świecą jak dziecku, oglądam i męczę Adama zęby mi kupował :lol:
a on ma ubaw, bo ma dwoje dzieci, jedno meczy o autka, a drugie o pierścionki wisiorki, rameczki do zdjęc :lol:
poczta jeszcze nie dotarła :(
-
U mnie jest to samo :lol: :lol: :lol: :lol: jak widze jakies stragany z pierdulkami to tez mecze mezusia hihihihihihi i tez sie smieje ze ma dwojke dzieci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Hej :D
Jarominciu :D przesyłka dotarła :mrgreen:
śliczne to :D
super żę zdążyło przed moim wyjazdem, wezmę ze sobą :D
bardzo ci dziękuję zę pomyslałaś o mnie :D
i kartka tez śliczna :D
kochana jeseś :D
nawet nie wiesz jak takie kochane gesty poprawiają mi humor i umacniają moją wiarę w to że nie jestem taka nic nie warta :D
dzięki :D
-
Czesc!
Ja też życzę Twojemu maleństwu duuuuzo zdrówka, slonka nad glową i slodkiego zycia w ramionach mamusi!
I cho spoznione to baaaardzo szczere.
A moja chyba już wraca do zdrowia bo juz nie jest taka marudna :roll:
Przyznam, ze juz mialam jej tak dosc, ze pomyslalam, ze jestem zla matka...
ale dzis.. swieci slonko i Miska czuje sie lepiej.
Do poczytania!