-
Ola moj brat kiedys sie przytrul grzybami, jak byl maly i do tej pory nie rusza pieczarek ani grzybow
A ja tam lubie, zupka pieczarkowa obok jarzynowej to moje ulubione.
Wiecie co jak tutaj pisze, to tak wszystko co mi do glowy przyjdzie. Jak przeczytalam teraz to co wczesniej pisalam to az sie przerazilam..takie fajne bledy, jakbym jakims obcokrajowcem byla:P szczescie, ze mnie rozumiecie:]
-
oj espresso zjadlabym taka dobra zupke - zamias tego zaraz wcinać będę szpinaczek z jajkiem. Jako dziecko nie cierpiałam - teraz uwielbiam
-
kurcze wyszlo mi ok.1300 :/
Orzeszkow pojadlam, poza tym nektarynki i serek wiejski l. no ale trudno, nie jest tragicznie, bo nie bylo nic slodkiego, tlustego itd;p
Pocwiczylam tez troche.
Dzisiaj juz nie bede jadla, a spacerek czeka mnie dlugi.
A jak tam u Was? Mam nadzieje, ze troche lepiej niz u mnie <kciuki>
A teraz takie troche glupie pytanko, czy mozna zmienic tytul postu? Bo porobilo sie tych reaktywacji...tylkoze ciekawe czy to mozliwe
-
cześć, to i ja do ciebie wpadnę nie wiem, jak mogłabyś zmienić nazwę posta, ale ja to robię ciągle. a tymi orzeszkami się nie martw, dobrze, że nie węglowodany na pogryzkę
-
Może spróbuj na pierwszej stronie topiku w Twojej pierwszej wypowiedzi zminić temat. Może się da nie wiem bo nie próbowałam.
U mnie dzisiaj jaknajlepiej 995 kcal tylko, że bez ćwiczeń. Coś mnie noga boli i nie chce jej nadwyrężać.
Pozdrawiam. Aaa jak uda Ci się zmienić to daj znać na jaki, żebym nie musiała szukać dwa dni
-
mozłiwe to jest wystarczy ze w pierszym post gdzie masz temat zmienisz i juz
-
A ja byłam dzisiaj niegrzeczna
No ale nie bede sie przejmować ! Uznajmy że to na podręcenie xD heeh
Ja mimo tego że kiedyś po takiej grzybowej zupie miałam rewelcje, to pieczarki nadal lubię i nie mam do nich urazu :P
Tylko do zupy pieczarkowej xD
-
ja za to bardzo lubie zupe pieczarkowa
-
w sumie ja tez nie wiem czy lubie bo jadłam raz w zyciu- u babci ( w prawdzie świetnie gotuje, no ale wtedy coś mi tam zaszkodziło, moze to nie zupa hehe :P )
U mnie w domciu sie jej nie robi
-
alez sie porobilo...poszlam na to spotkanie, mial byc tylko spacerek...
otworzyli u nas w miescince nowa knajpke poszlismy tam, wypilam piwo i zjadlam kawalek pizzy...
W celach spaleniowych chodzilismy, az w koncu wyladowalam na koncercie:PP
No to poskakalam, potanczylam i znowu pochodzilismy...
nog nie czuje, a i wyrzuty sumienia troche zaspokojone.
Jutro postaram sie o ladnego zdrowego tysiaczka, u mnie to tak niewiele jesc jest ciezko, ale sie postaram)
dzieki dziewczynki za odp, zaraz pokombinuje;p
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki