Strona 28 z 94 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 932

Wątek: Aby z samym sobą czuć sie dobrze:)

  1. #271
    Guest

    Domyślnie

    Świeży chlebek z masełkiem O qrcze- ślinkaaaaaaa Nio a od sreków homogenizowanych to ja sie juz uzalezniłam czy cio.. Bo jeśli czytacie mój jadłospis to ja CODZIENNIE jeden pałaszuje (Danio albo Bakome Premium) U W I E L B I A M
    Jeśli chodzi o konie to ja bardzo lubię, ale nigdy nie próbowałam jeździć. Za to moja mama KOCHA konie i od czasu do czasu jeździ.
    Espresso Kofana świetnie Ci idzie dietka! Nio i cały czas regularnie ćwiczysz! W Z O R O W O Wiele osób na tym forum powinno brać z Ciebie przykład!
    MILEGO DNIA!!!!

  2. #272
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Ja chyba też sie uzależnilam od serków homogenizowanych... też codziennie je zjadam. Wydaje mi sie że to chyba dlatego że one są słodkie, a ja w ogóle w czasie diety jadam bardzo mało cukru, więc przynajmniej tak uzupełniam jego braki...
    espresso cio tam u Ciebie słychać hmm?

  3. #273
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja danio tez uwielbiam
    i tez praktycznie codziennie na sniadanie:truskawkowy albo waniliwoy,
    czasem jem ryz na mleku,tez bardzo pyszny,polecam
    milego dnia:*

  4. #274
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja sie uzaleznilam od owsianki i serka wiejskiego;p
    a dania to juz chyba ze 3 miesiace nie jadlam;P
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #275
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to Grubasku najwyzsza pora zjeść Danio :P
    To metoda na głoda xD

    Od serka wiejskiego tez byłam uzależniona ale mi już przeszło :P

    Espresso czekamy na relacje

  6. #276
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też jestem uzależniona - od Danio i owsianki... Dzień bez nich - dniem straconym!!! espresso, jak tam, co tam?

  7. #277
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a ku ku??? ja jestem uzależniona od...kawy i słodyczy

  8. #278
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja kawy nie lubie;P a ze slodyczy to zrezygnowalam choc nie do konca jeszcze walcze z ciastami;P choc dzis ta walke pregralam bo skusilam sie na jablecznik;P ale grunt ze zmiescilam sie w limicie;P
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #279
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Koniki?? Czy ja przeczytałam jeździectwo?? Ahhhhhh stare dobre czasy
    5 lat temu zapisałam się do szkółki jeździeckiej i przez 2-3 lata byłam na koniach codziennie Z czasem rodzice zaczeli bankrutować przez tą moją pasję (1h jazdy 12 zl) to wymyśliłam sposób sprzątałam w boksach, szczotkowałam koniki i jak przyjeżdżały dzieci to szłam obok konika porwadząc go po padoku, żeby się nie spłoszył i wzamian za to mogłam sobie jeździć Czasem jak jakiegoś konika trzeba było "wyjeździć" to dawali mi go i z trenerką jechałyśmy w otwarte pole i tam cwał... wiatr, zapach świeżego powietrza, żadnej żywej duszy oprócz nas i koników. Niestety... Instruktorka wyjechała do innego miasta a stadnina już nie prowadzi szkółki...
    Kurcze tak się rozmarzyłam, że jak tylko skończę rehabilitację to jadę do Zabajki.... Trochę daleko ale czego się nie robi dla swojej pasji??

  10. #280
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZesc kochaniutkie!
    Troch mnie nauka pochlonela:/
    Wczoraj dobrze wsyzstko, zmiescilam sie w tysiaczku, ale nie cwiczylam oprocz spacerkow, tyleze celowo, zeby sobie miesnie odpczely, bo ostatnio troche dostawaly w kosc
    Dzisiaj rano wstaje i tak mnie miesnie brzucha bolaly ze ojej, okazalo sie ze nie jestem sama, bo u moich kolezanek to samo (rzucalysmy pilka lekarska wczoraj).
    Dzisiaj juz pocwicze. Troche taki dzien byl niedietkowy, zjadlam ok. 1100 kcal, oszczedzalam na nalesniki bo mama dzisiaj usmazyla, ale do tego doszly jeszcze ciasteczka... no ale nie jest tak zle. A jeszcze pocwicze i rano pobiegam
    Co do Danio lekkich to jak je pierwszy raz sprobowalam to niebardzo, ale dalam sie przekonac i teraz smakuja mi bardzo)
    A koniki ahhh...duzo by opowiadac.W tym roku przestalam jezdzicJezdzilam 6 lat, w tym 4 sportowo(skoki), jednak z przyczyn brakow trenera a przy tym obowiazkow szkolnych przestalam jezdzic, ale nie zamierzam z tym skonczyc na dobre (pewnie ktorego pieknego dnia wam napisze ze jezdzilam).W sumie to czuje sie jakbym wychowala sie na wsi, bo przy koniach spedzalam wiekszosc mojego czasu,dziennie zazwyczaj bywalam przy nich ok. 5 godzin, a w dniach wolnych od szkoly caly dzien (zazwyczaj 9-20), nie wspominajac o wakacjach i feriach, wtedy mieszkalam w hotelikach przy stajniach. Jezdzilam w dwoch miejscach, najpierw w jednej stadninie 4 lata, pozniej w drugiej bardziej ukierunkowanej w strone sportu 2 lata.Poki sie tego nie przezyje nie mozna sobie wyobrazic jak konie przywiazuja sie do ludzi, jak bardzo potrafia pokochac i sie starac dla swojej osoby.Sa jak dzieci, czasami trzeba je ukarac, a czasami pochwalic, potrafia sie poprawic i cieszyc z pochwal. Sa niesamowite. Ale zeby na prawde to przezyc trzeba sie dla nich naprawde poswiecac i robic to z miloscia, a nie z musu, one to odwzajemniaja:]
    Przez te lata poznalam wielu wspanialych ludzi, w sezonie wyjezdza sie na zawody co weekend, zawsze sa bankiety, ogniska itd. wszystko w kregu koniarzy, wszyscy z ta sama pasjaByly momenty kiedy sie plakalo, kiedy sie smialo, ale moge z przekonaniem powiedziec ze przy koniach spedzilam najlepsze chwile w moim zyciu
    LAuri wsiadanie to kwestia wprawy
    Ola to nieprawda ze do koni nadaja sie tylko chudzi. Jest wielu bardzo dobrych jezdzcow ktorzy sa przy kosciWazenie jest przy wyscigach i WKKW, ale jezdzic rekreacyjnie moze kazdy

Strona 28 z 94 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •