Wątek: Mieć siłę by wstrzymać łzy...

Witam;*

ehhh mam nadzieje ze jutro ci lepiej pojdie z jedzonkiem ma byc powyzej 1000

a na truskaweczki z jogurtem tez mam straszna ochote chyba sobie jutro na sniadanko zrobie

milego wieczorka;*

Cześć dziewczyny
Zaraz uciekam do pracy. Zła jestem troche bo śliczna pogoda a ja muszę siedzieć w sklepie, ale jak już się zdecydowałam to przeboleję te weekendy i pare dni w tygodniu. W końcu kiedyś czeka mnie praca cały tydzień i to bez względu czy tego będę chciała czy nie i bez względu na pogodę.
Dzisiaj zjadłam płatki jęczmienne na śniadanko z mleczkiem i do pracy już sobie zrobiłam dwie kanapki. Jak zjem te kanapeczki to będę miała na koncie 680 kcal. Jak wróce z pracy to zjem sobie zupkę, żeby coś siepłego wszamać i na kolację truskaweczki
Dzisiajj są imieniny dziadzia i jutro imprezka... ehhh no ale jakoś się postaram nie przekroczyć 1100 kcal.
Ok ja lecę pomalować sobie pazurki i na 11 muszę się tam stawić.

Miłego dnia :*

Witam;*

ehhh taka ladna pogoda a ty musisz do pracy, wspolczuje

ja zaraz ide siem opalac

milego dnia i udanego dietkowania;*

Padam.....
Po męczącym dniu w pracy pojechałam przedłużyć umowę na komórkę. I wiecie co? Pojechałam z bratem, dostałam ofertę, że abonament 60 zl miesięcznie + za 1zl telefon NOKIA 6103. Ten telefonik mi się strasznie podobał i co najważniejsze ma idealna kamere i aparacik. Robi wyraźne foty. Abonament trochę za duży i się zastanawiałam aż tu nagle brat mówi, że on mi będzie płacił 60 zl abonamentu a ja będę płaciła jeśli przekroczę abonament. Normalnieee cuuudo tym bardziej, że mam 180 min darmowych do wykorzystania więc raczej nie przekroczą abonamentu... chociaż kto wiee :P
Tak więc chcę ogłosić wszem i wobec: MAM KOCHANEGO BRACISZKA
Chłopaka też nie mniej... Zabrał mnie na saune dzisiaj. Ale się wypociłam hihi. Jak wracaliśmy to mi poiwiedział coś takiego " ja to Cię będę musiał częściej zabierać na saunę bo tak Ci daje w tyłek, że siedzisz spokojnie i nie mówisz nic... normalnie cudowne uczucie" hehhh nic dodać nic ująć.

Dzisiaj dietka ładnie Zjadłam 1000 kcal jak złoto
I śniadanie: płatki jęczmienne na mleku
II śniadanie: 2 kromki składane w pracy z polędwicą sopocką i bieluchem i ogórkiem
Obiad: Zupka jarzynowa
Kolacja: Truskaweczki
Przekąski: Właśnie wszamałam banana ( jest godzina 23.00)

Z dnia jestem zadowolona

Dzięki Andzela, że jeszcze do mnie wpadasz mino tego, że ja jakoś nie bardzo mam czas zaglądać do Was częściej i zostawiać coś po sobie ale czytam wasze postępy jak tylko jestem na kompie

Postanowiłam jeszcze, że nie będę się ważyć w piątki tylko w poniedziałki i dołączam się do Was poniedziałkowe ważowniczki Ja nie wiem jak ja wytrzymuję już tydzień bez ważenia. Chyba dlatego tylko, że boję się stanąć na wadze bo czuję, że nic fajnego nie pokaże mi....

Miłej nocki i udanej niedzieli. Aa i trzymajcie za mnie jutro kciuki bo jutro dżamprezka imieninowa u dziadzia się kroi...
Buziaczki papa :*

O i wyświetliło przez noc mój wczorajszy post a myślałam, że zadługi. Sorrka, ze piszę takie długie ale ja gaduła jestem :P

Płateczki już zjedzone, zaraz idę robić kromeczki do pracki. Dzisiaj pogodę mamy niezafajną więc do pracki jaknajbardziej mi się chce iść

Dzisiaj będę dopiero późnym wieczorem... Kończę pracę o 15.00 następnie muszę biec gdzieś, żeby zdążyć na 16 do kościoła a później do dziadzia na dżamprezkę uhh już się jej boję

Ok wyłączam kompa i lecę do kuchni
Trzymajcie się mocnoo i miłego dnia

Faktycznie strasznie zabiegany dzień.
Udanej imprezy

Witam;*

faktycznei pogoda taka neizabardzo:/

udanej imprezki i udanego dnia;* czekamy na wieczorna spowiedz

lezka i jak u dziadzia bylo? jak napisalas o tej saunie to pomyslalam ze tez chetnie sie wybiore, hmm moze jutro

Witam;*

Jaktam Łezka dzien mija? wsysło Cie nam gdzie wracaj szybko i mow co u Ciebie

LEzka pracowita kobietko mam nadzieje ze dietka idzie jak nalezy
U nas caly czas goraco i nie mam ochoty na nic co kojarzy sie z jakimkolwiek wysilkiem umyslowym czy fizycznym:]
Ale widze ze Ty caly czas w formie
pozdrawiam:*