Wątek: SmUtKi I rAdoŚcI pO dIeCiE. . .

Hej
Widzę że wzięło Cie na ćwiczenia Lepsze 5 minut niż nic
Ja też uwielbiam makaron pod każda postacią z owockami, mięsem, serem, warzywami... I czemu niby go nie można jeść? Według mnie na obiad się nadaje
Buziole :*

Witam;*

moze zaczne od odpowiadania

Lauri ano fakt lepszy rydz niz nic;p wedlug mnie tez sie nadaje kocham makaronik a szczegolnie z jogurtem i owockami

weroniczka90 troche makaronu nie zaszkodzi;p

Agulon ja jagody mialam ze słoika bo takich swierzych to juz raczej nie ma:/

_____________________

teraz pora na codzienna spowiedz

Jedzonko:
1. Śniadanie ( godzina 9:10)
* serek wiejski ze szczypiorkiem => 150kcal
* 2 kromki macy=> 40kcal
2. IIśniadanko: ( godzina 11:00)
* szarlotka => 210kcal
3. Obiad ( godzina 13:40)
* makaron bezjajeczny=> 250kcal
* mus z jogurtu i jagód => 150kcal
* troche mięska duszonego=> 120kcal
* surówka warzywna=> 80kcal
4. Podwieczorek ( godzina 15:30)
* kromka chleba pełnoziarnistego z jogurtem=> 52kcal
* plasterek poledwicy drobiowej=> 30kcal
* nektarynka=> 50kcal
5. Kolacja ( godzina 17:30)
* 2 kromki macy razowej=> 40kcal
* 175g jogurtu naturalnego bez cukru;p=> 120kcal
razem: 1322kcal

i teraz dport

Sport:
* 5 minut jazdy na rowerku stacjonarnym
* 10 minut Callaneticsu
* 1h spacerku
* 50 brzuszków

fakt nie jest tego bardzo duzo, ale lepsze tyle niz nic;p i postnowilam ze jak sie rozpocznie rok szkoly to przed pojsciem do szkoly bede cwiczyc pare minutek Callaneticsu i 50 brzuchow mam nadzieje ze dam rade

no to idem teraz do was pozagladac i zobaczyc jak wam minał dzień[/b]

Coś mało tylko kcal wyszło Tak mie się zdaje No ale za ruch należą Ci się pochwały, więc chwalę Buźka :*

heh widze ze nie jestem doswiadczona w dietkach...wybaczcie :*
poprostu ja lubie jesc to co zawsze podczas dietki i sie juz przyzwyczailam..i moze dlatego tak palnelam

cześć ! :*

apropo makaronu ..też uwielbiam. najlepsze to chyba spagetti, albo w takiej zapiekance w miesem, serem i warzywami .. albo z owocami i jogurtem i twarogiem, nawet w zupie czy sałatce jakiejś (np. jedna z moich ulubionych z tuńczykiem ) .. ŁAAA !
Koniec, koniec ! Kuźwa, głupi makaruuun ! :P

Twoje jedzonkio ładne, ale mogłoby być lepiej , sama wiesz
super że trochę ruchu właczyłaś ja mam lenia .. nic nie robię
nawet 5 min. nie chce mi sie poswiecić
trza wziac z Ciebie przykład ! o ! :P

buziaki :*

Olcieek, no ja dzisiaj właśnie z Andzi przykład wzięłam i całkiem nieźle mi to wyszło

Cześć
Słuchaj grubasku, Ty wcale nie jesteś grubaskiem i dobrze o tym wiesz!
Co do Twojego pytania... Nie wiem jak Ci odpowiedzieć, bo ja liczę kalorie nieświadomie, to taki nałóg, z którego niesposób się wyleczyć
Pozdrawiam serdecznie :*

Hejj
Nawet ładnie, ale tak się zastanawiam czy nie powinnaś przypadkiem jeść już 1500? Przecież już dość długo lecisz na tych niecałych 1400. Schudniesz jeszcze bardziej i bedzie xD
Haha ja myśląc o makaronie zapomniałam o spagetti :P ale ze mnie matołek... Ja wprost uwielbiam spagetti... Pół roku chyba nie jadłam
mea_insania, racja, racja... liczenie to nałóg. ja próbowałam nie liczyć, ale się nie da już. Cokolwiek zjem, to szacuję sobie w mysli ile to mogło mnić kalorii... to jest nieuleczalna choroba, niestety
Trzymaj sie Andziu
Buziole :*

Lauri, ja czasem chciałabym zapomnieć o tych wszystkich liczbach raz na zawsze, ale tak się nie da.

Gdzie te czasy, kiedy wiedziało się tylko to, że tic-tac ma 2 kalorie...

mea_insania, otóż to! nawet jak skończę dietę, to i tak będę myśleć i zaprzątać sobie głowę liczbami...
Po co to nam było...

ja nawet kiedyś nie wiedziałam co to znaczy ze ma tylko 2 kalorie xD
ehh, własnie... gdzie się podziały tamte czasy, gdzie ta niewiedzaaa, gdzie taaaamteen świaaat.... gdzie się podziaaały, nasze wspomnieniaaa wpaaaaniaaałych, szaloooonych laaat :P
lalaala ^^