Wątek: SmUtKi I rAdoŚcI pO dIeCiE. . .

Cześć Andziuuu :*

Widzę że sobie śweitnie skarbie radzisz
Dzieki tej szarlotce jest wprost idealnie Tak masz jeść :P
Tylko qrka jak Ty wytrzymujesz jak kolacje szamsz o 17:30 cio ? :P
ja tam o 20-21 xD

buziaki gorace :*

Ja dzisiaj skończyłam jedzonko o 17 i jakoś sie trzymam... Aż dziw nie bierze

Witam;*

Lauri ja przewaznie koncze jesc o 17:30;p

olcieek ja tam wcinam najpozniej po 18 i jakos do rana wytrzymuje choc rano przewaznie jestem potwornie glodna

__________________________

a dziś jak się obudziłam to nie byłam głodna w ogóle;p dziwne, dziwne;p no ale mimo to uszykowałam sobie śniadanko: serek wiejski z szczypiorkiem i 2 kromki macy;p wiem wiem sniadanko nie za ciekawe, ale nie miałam na nic innego pomysłu;p tzn w sumie bym miała ale moja lodówka była troche opustoszała;p trza sie wybrać na zakupy;p

i wiecie co postanowiłam ze trza sie wziasc za cwiczonka takze jak zjem i was poodwiedzam to trza ruszyc dupe i pocwiczyc

no to lecemluknąć co tam u was

buzioleee;*

Ale ty Andziu wczesniej wstajesz a wakacje sa
ranny ptaszek z ciebie,chyba ze ten glod cie budzi tak wczesnie
ja wczoraj malo zjadlam i dzisiaj wstalam duzo duzo wczesniej niz zwykle
bo glodna bylam hehe :P

nooo wreszcie sie zmobilizowałam i poćwiczyłam troche;p

pojezdzilam 5 minut na rowerku stacjonarnym ( wiem ze mało, ale nie mam siły na wiecej;p) i potem od razu pocwiczyłam 10 minut Callaneticsu;p fakt mało bo mało, ale lepsze tyle niż nic;p

a teraz postanowiłam posprzątać troche w półce z ciuchami, bo bałagan mam taki ze szok;p

no wiec lecem sprzątac;(

hehe ćwicz ćwicz bo warto ;D hehe

No ja ostatnio tez sprzatalam na swojej półce..i tak jakoś nie widze już efektu.. może też sobie psoprzatam hmm

witam;D

posprzątałam i okazało się ze nie mam sie w co ubrac;( wszystkie moje ciuchy sa na mnie za duze:/ spodni zostały mi tylko 2 pary, ktore i tak potrzebuja paska;p buuuu

jak skonczylam z tymi ciuchami to poszlam na spacer, dla poprawy nastroju i teraz niedawno wrocilam i zrobilam sobie makaronik z jogurtem naturalnym i jagodami pychaaa no i wlasnie teraz wcianm

ide was poodwiedzac, a potem jestem umowiona z kumpela na rower

buzioleee;*

Mniaaaam, makaron z jagodami i jogurtem! KOCHAM KOCHAM KOCHAM! Ślinka mi poleciała, ale jagód nie mam Dzisiaj obiad będzie za to hiszpański hehe Miłego rowerku :*

Ajjj też uwielbiam taki makaronik
ale nieeee nie bede jadla jestem przeciez na dietce..
haha

Weroniczka, no przecież to nie jest na diecie zabronione Ja często jadałam na tysiaku taki makaron