dzien udany, nadal nic slodkiego nie ruszylam mimo tego ze rodzice kupili 3 batonyhehe silna wola nadal jest
dzisiaj zjadlam na sniadanie nalesnika z dzemem ( ok 150-170) kilka kawaleczkow ananasa na drugie sniadanie ( malo kalori moze z 30
) na objad zjadlam talerz zupy pomidorowej z ryzem + do tego kilka kawaleczkow kurczaka ( powiecmy ze gora 200) a na kolacje zjadlam nalesniki nadziewane zoltym serem i pieczarkami ale ile one mialy kalori to nie mam pojecia :P w kazdym badz razie nie przekroczylam 1000 - a co do cwiczen to 1000 kalori spalonych na rowerku ( mam licznik w rowerze :P ) i godzina areobiku (przysiady, cwieczenia z rowerkiem, brzuszki itd) - co daje laczna sume spalonych ok. 1550 kalori... nie jest zle... byle do jutra
![]()
Zakładki