Wątek: no to zaczynamy

Zjadłam pyszny obiadek Same warzywka i owoce... od razu człowiek lepiej się czuje !

no jasne po owockach i warzywkach czlowiek czuje sei swietnie

W "miedzynarodowej organizacji" to moze byc bardzo ciekawie Ja tez lubie nowe rzeczy i w zwiazku z tym kazda zmiana mnie cieszy.

Milego dnia

Mam nadzieję, że będzie i że znajdę czas na kolejne studiowanie i nie zgnuśnieję, i że nadal będzie mnie pchać w różne strony bo ja pędziwiatr jestem. Tylko cwiczyc mi sie nie chce i z dietką dziś średnio, ale z papierochami lepiej

Dzis waga pokazała 55 jupi jupi ale troszke boje się zmieniać trackera, bo może jutroo znów będę przestawiać ?

I weszłam w letnie spodnie, których miesiąc temu nie mogłam w pasie dopiąć ( na wdechu i bez siadania moze by się udało

A zmienie sobie tego trackera, a co tam

Efekt uboczny 55 kg na wdze-- caly dzien glodna jestem i podzeram juz 1020 kalorii na liczniku i malo zostało do mojej gornej granicy 1200 a jadlaby i jadla..

55! Wow Super waga, moja wymarzona

A cwiczyc to mi sie tez nie chce I to bardzo.

Wczoraj nie było nawet źle, na koniec 1300 kcal-- ale jak się weźmie pod uwagę, ze znajomi u mnie do północy siedzieli i wino pili, a ja tylko jeden maly kieliszek i oparlam się wszelkim pokusom to czuję się wręcz bohatersko

Witam;*

milego dnia ;*

55 no i super kurde tez bym sie zwazyla ale nie nie moge, bo jak nic nie zlecialo to sie zalamie i rzuce to w chol*re (jak zawsze) wiec hihi powodzonka