-
No wytrzymam choćby dlatego, żeby nie zmarnować Waszej wiary we mnie, bo taka wiara to się nie może marnować.
Na aerobicu katastrofa - nie było mnie miesiąc i nie mogłam dać rady - trening prosty, ale liczba powtórzeń może zabić (liczba powtórzeń to konkretnie mnie chciała zabić, bo reszcie jakoś szło :) ) co tam i tak juz niedługo będę ćwiczyła lepiej od instruktorki (tak przy okazji to ona tez zmachana byla) Postanowiłam sobie śiągnąć też film o nauce tańca brzucha - będę ćwiczyć w domu, bo jeszcze nie czas na wietrzenie mojego tłuszczuku publicznie - przeczytałam na naszym forum ze daje świetne rezultaty. Zobaczymy
Trzymajcie się!!!
Do jutra!!
Trzymam kciuki za Was!!!
-
Przyłączam się do grona wierzących w Ciebie i wspierających Cię osób :) i mam nadzieję, że również będziesz mnie wspierać.
Na taki nieustanny głód mogę Ci poradzić żebyś piła mnóstwo wody i starała się o tym nie myśleć, bo jak takmyślisz to jestes jeszcze bardziej głodna a jak zajmiesz się jakimś innym zajęciem to zapominasz że potrzebujesz coś zjeść. A no i jeszcze jedno... niech jedzenie nie stoi nigdzie na wierzchu :) jak juz zjesz sobie to chowaj wszystko i myj naczynia :) nie będzie Ci się przypominać że masz coś pysznego w lodówce :D
Na jaką dietę przechodzisz? No i w końcu przyznaj się ile ważysz i jakie masz wymiary. Wtedy będzie Ci łatwiej. Może podam zaraz nietaktowny przykład ale alkoholik nigdy sie nie przyzna, że jest chory i będzie pił dalej, a ten, który sie przyznał do tego ma juz owiele krótszą drogę do przebycia i walczenia ze samym sobą. Można powiedzieć, że Ty juz trafiłaś do takiego AA i teraz tylko potrzebujesz odkryć wszystko przed ludzmi, którzy chcą Cię wspierać i pomóc Ci "wyzdrowieć" oczywiście psychicznie, bo jak będziesz miała idealną figurkę to Twoja psychika się też podciągnie na +.
Pozdrawiam i przepraszam za wykład :D
-
czesc:)
tez kiedys chodziłam na aerobik, na poczatku nie mogłam zapamietać tych nazw i byłam troche w tyle ale z każdą wizytą w klubie byłam lepsza.
niestety po 3 miesiącach zrezygnowałam bo tak poprostu mi sie juz nie chciało. dla mnie najgorsze były elementy stepu. OOOOOoooo to dla mnie było trudne, z kondycha u mnie kiepsko.
trzeba to naprawić
BUZIOLE:*:*:*:
-
Właśnie przyjechał mój super taktowny wujek i powiedział że przytyłam od ostatniego razu :evil: Jakbym go udusiła teraz to każdy sąd mnie uniewinni :), mam racje?
Dobra postanowiłam sie przyznać
Waga: 88
Wzrost: 174
Talia: 88
Biodra: 108
Do stracenia: 18
Lat:24
-
Annaise, aleś Ty tajemnicza :roll: - o, nasze posty się rozminęły - już się przyznałaś :lol:
Z pomocą tego forum każda z nas stara się zrzucić nadprogramowe kilogramy: czy to jest 5 kg czy 50 :wink:
Nie ma się czego wstydzić, głowa do góry a będzie dobrze :D
NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ :lol:
http://j.o2.pl/kuchnia/mat/menu49/zdjecia/fasolka1.jpg
-
takimi komentarzami sie w ogólne nie przejmuj, niech to cie jeszcze wzmocni 8) 8) 8)
no i sie przyznałaś, super. naprawde nie masz sie czego wstydzić. przed nami długa droga ale DAMY RADE. i niczym sie nie przejmuj
buźki:*:*:*
-
MUSIMY dać radę ;) Bedzie dobrze, jak dziewczyny mówią :D:D
Wierzę w nas, w siebie... WIERZĘ w CIEBIE :*
Pozdrawiam, DoBrAnOc :*:*
-
annaise no i widzisz.. przyznałaś się.. bolało?? raczej nie :) ale teraz będzie Ci już dużo raźniej.. zwłaszcza, że nie mamy zamiaru Ciebie zostawiać z tym samej. Może będę nawet upierdliwa, ale to tylko dlatego, że wierzę w Ciebie i chcę, żeby kolejnej osobie się udało i kolejna osoba mogła wpisać się do innego działu na tym forum i swój post zatytuować... Mam wymarzoną wagę i sylwetkę :)
Będę tu zaglądać i Cię dopingować :)
Koniecznie sobie zatrudnij Strażnika wagi <= dodatkowa motywacja i wspaniałe uczucie gdy przesuwasz o jedno okczko bliżej celu :)
Pozdrawiam :P[/b]
-
Nic nie bolało!!! Jak tylko schudne przynajmniej jeden kilogram, to sobie włacze straznika!!!
Dzis juz mi sie tak straszliwie nie chce jeść. Pije mnóstwo wody - oczyszczam organizm i umysł z tych trujących mysli.
Dziekuje Wam bardzo!!!
-
Witam w kolejny dzień dietkowania :)
Powodzenia i ciesze się, że już troszkę panujesz nad głodem :)