Właśnie mam szczerą nadzieje ze przez to ze bede swiadoma ze tak sie staralam to nie powroce do objadania a raczej obrzerania sie, tak jak to robilam przed dieta.

Dzisiejsze menu:
Śniadanie: kawa z cukrem
II śniadanie: jogurt natyralny + 10dkg szynki(takiej chudej )
Obiad: <Tutaj dodam ze pycha> befsztyk na parze (wczoraj zrobilam na odrobinie oleju) + 5 liści sałaty z cytryną i olejem + (miał być świeży owoc wiec..)arbuz -ale nie caly odzywiscie tylko troche

Generalnie narazie mi wszystko smakuje i czekam na efekty

Pozdrawiam