-
Nowa ja ..
Dziś zaczynam diete. Kopenhaska. Wiem że może to jedna z nienajlepszych diet, ale myśle że jedyna która może zadziałać na moją psychike, gdyż wiem ze jesli potem bede chciala siasc w złym humorze z jedzeniem u boku to pomysle " nie po to katowałam sie 13 ciezkich dni". A trudno jest mi sie innaczej zebrac w sobie gdyz ostatnio moja dieta i "zdrowe żywienie" a takze jego ograniczenie zaczynalo sie co chwile, co poniedziale a konczylo w srode albo i wczesniej, a potem znow sie objadalam i myslalam"zaczne w poniedzialek to teraz jeszcze moge" Mam nadzieje ze uda mi sie wytrzymac na tej diete, bo mam 17 lat (wiem ze to zly wiek na taka diete) mam 161cm i waze 66 kg to zdecydowanie za duzo,bo to poczatek nadwagi.
Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie: kawa z cukrem
II śniadanie: brokuły + pomidor + 2 jajka
Obiad: befsztyk + 5 liści sałaty z cytryną i oliwą z oliwek.
Będzie dobrze dam rade. Zadziała mi też to potem na psychike i moze w koncu zaczne sie racjonalnie odzywiac.
Proszę o opinie jesli ktos stosował tą diete, badz jeszcze stosuje
Acha i czy to prawda że nie można doprawiać posiłków np solą?
-
to dość drastyczna dieta. Przynosi rezultat dośc szybko, ale potem wracasz do normalnego jedzonka i.....kg wracają bardzo często. Dobrze jest gdy jest ona podkładem do zmiany odżywiania , wtedy rezultat bedzie trwały
1.09.2013
-
Właśnie mam szczerą nadzieje ze przez to ze bede swiadoma ze tak sie staralam to nie powroce do objadania a raczej obrzerania sie, tak jak to robilam przed dieta.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: kawa z cukrem
II śniadanie: jogurt natyralny + 10dkg szynki(takiej chudej )
Obiad: <Tutaj dodam ze pycha> befsztyk na parze (wczoraj zrobilam na odrobinie oleju) + 5 liści sałaty z cytryną i olejem + (miał być świeży owoc wiec..)arbuz -ale nie caly odzywiscie tylko troche
Generalnie narazie mi wszystko smakuje i czekam na efekty
Pozdrawiam
-
witam
co do tej diety to uwazam podobnie jak poprzedniczka.
najlepszym sposobem to jest chyba ograniczyc jedzenie i kalorycznosc posiłkow do 1000-1200kcal no i oczywiscie sport
co do tej soli, to odradzaja przyprawiania nia potraw bo zaczymuje wode w organizmie
3mam kciuki, powodzenia
buźki:*:*
-
witaj rowniez podzielam opinie poprzedniczek nie jest to rzadna dieta tylko katowanie wlasnego organizmu a efekt jaki?? efekt jo-jo
radze ograniczyc jedzenie a zwiększyć ruch pozdrawiam
sylwia
-
Tak zgadzam sie ze 1000 to lepszy sposob, ale chodzi o to ze jest mi ciezko go utrzymac bo jesli nie mam z gory narzuconego menu to jem co tylko sie da i nie umiem sie powstrzymac. A jak narazie nie odczuwam by to bylo jakies katowanie. Ok na poczatku dnia tzn w szkole siedzac o samej kawie rzeczywiscie chce mi sie jesc, ale potem po II sniadaniu i obiadku jest dobrze i sie naprawde tym najadam i nie czuje glodu. A moze beda efekty. A przez to wlasnie moze naucze sie ze nie moge sie tykac calej lodowki, tylko najmiejszej jej nazdrowszej czesci... wlasnie raczej o to mi chodzi, aby dalo mi to do myslenia
Pozdrawiam
-
w takim razie trzymam za ciebie kciuki
-
Dziekuje ja za Was wszystkie tez:* Mam nadzieje ze razem nam sie uda i lato pokazemy swoje piekne cialka
-
-
Witaj! Stosowałam ta dietę jakies 3 lata temu, nie chcę Cię zniechęcać, bo wszystko zależy pewnie od silnej woli i rozsądku po dietce, ale w moim przypadku było tragicznie: 7 kg w 13 dni, po czym 8 kg wróciło chyba w tym samym czasie. Zrozumiałam wtedy, że dobra dieta to dieta na całe życie-w 13 dni traci sie głównie wodę, organizm zaczyna spalać tłuszcz po mniej więcej 3 tygodniach systematycznej diety. Życze powodzenia i wytrwałości, a przede wzystkim mądrości po 13 dniach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki