Wersja do druku
Helloo :* No to ładne bubu Ci się zrobiło... Niedługo się zagoi i nie będzie śladu. Po wczorajszym pechowym dniu na pewno dziś bedzie lepiej :D I pięknie wytrzymałaś i nawet nie przekroczyłaś 1100! Gratulacje :P
Z nauczycielami/wykładowcami to tak już jest... co tu dużo gadać, jedni są najprawdę super a innych by się chciało wysłać na odleglą galaktyke... Musimy ich jakoś przecierpieć.
Złe wiadomości... Oscypek ma 591kcal/100g.... wszystko co dobre musi być tuczące ;( ;(
Ło matko biedactwo!!
Nio to masz małe kuku, ale (do wesela :D ) sie zagoi!!! :D Co do tej JĘDZY to ja niejedną (niejednego) taką mialam!!!!!!! Ło kurcze jak sobie przypomne niektórych to NÓŻ SIE W KIESZENI OTWIERA!!!!!!!!!! :evil: :evil: Tylko spałować nic wiecej :evil: A z jedzonkiem jak na taki nerwowy dzień bylo bardzo dobrze! Ja bym penie albo nic nie jadła albo nażarła sie jak swinka :wink: NIE PRZEJMUJ SIĘ- DZIŚ JEST NOWY DZIONEK :D BUZIAQ
grubaniu -> dzięki za wsparcie :* faktycznie jakoś sobie z "żerunem" poradziłam, jestem z siebie bardzo dumna :)
Lauri -> uu, oscypek faktycznie ma strasznie dużo! Więcej go nie jem, będe namawiać Micha, żeby sobie z nim kanapki robił :) To jest zawsze najlepszy sposób na pozbycie się kalorycznego żarcia z lodówki :):):)
olcieek -> podła ta matematyca i obrzydliwie nie fair! dokładnie taka jak ta moja pi... od teorii literatury właśnie...
ILLUSION -> Twój facet ma plantację truskawek? Jeny, jak bosko!!!! Mi sie tak marza juz truskawki z krzaka, ale będę musiała po nie do mojej wsi pojechać i od ciotki sobie poskubać :)
W ogóle to tęsknię za domem. Bardzo mi się przyjemnie mieszka na swoim z ukochanym Michem, czuje się tak dojrzale i odpowiedzialne, bo muszę pilnować terminów płacenia rachunków, czynszu, etc. Ale z drugiej strony - jeszcze rok temu się tym w ogóle nie musiałam przejmować... Wracałam z uczelni do domu, do rodziców, obiad zwykle już był zrobiony, albo razem z mamą gotowałyśmy, siedziałyśmy sobie przed telewizorem, gadałyśmy... A teraz? Codziennie 15 minut przez telefon. I tyle. Dziwna ta dorosłość :)
Poza tym u mnie dzisiaj wszystko pięknie i do przodu. Pojechałam na rowerku swoim, którego tylne koło coś ociera strasznie, ale luz, do szkoły. Dostałam 4+ z fakultetu "Od Homera do Internetu" i 5 z Młodej Polski. Nie jest źle, po wczorajszym dniu zwłaszcza :) Dziś jeszcze czeka mnie wieczorem koncert, tym razem nie swój. Przyjeżdża mój ukochany zespół z Poznania, Boogie Chilli. Pięknie grają i sami sa piękni :) Ale, znając ich, i tak mnie zawołają na scenę i coś razem zagramy :)
A jak u Was mija dzień? Wszystko dobrze i do przodu? Mam nadzieję, ze tak. Pędzę Was poodwiedzać! Buziole.
siljesellasje
mam nadzieje ze dzisiejszy dzien milal ci lepiej niz wczorajszy:D a co do oscypka to ja jadlam dzis kawałek:/ boże niewiedzilam ze to takie kaloryczne ale chwala bogu tylko troszeczke go zjadlam;p
milego popoludnia
Ajj no widzisz Sil po burzy zawsze słoneczko jest ;)
Dobrze że już podły humor Ci minął ;)
Ahh no i super zabawy na koncercie :!: 8)
Szybka spowiedź, bo zaraz wybywam. A, kanapa przyszła. oto ona: :) http://i5.tinypic.com/1234fia.jpg
A dzisiaj zjadłam:
Śniadanie: 40 g płatków + 100 ml mleka 0,5% -> 181 kcal
II śniadanie: Danio lekkie + średnie jabłko -> 205 kcal
Obiad: wczorajsza zapiekanka: ok. 100 g ziemniaków, 80 g kiełbasy, 80 g warzyw gotowanych, 20 dkg sera + surówka z pekinki -> 370 kcal
Deser: Twister + jabłko -> 170 kcal
Kolacja: razowy 20 g + twarożek 10g + rzodkiewki 50 g + zielona papryka 40g + mała nektarynka 50 g + jogobella light -> 171 kcal
Razem: 1097 kcal
Ładnie? :)
Pędzę na koncertos. Buziaki.
kanapa sliczna:D a z dietka tez slicznie:D
kanapa sliczna:D a z dietka tez slicznie:D
Jasne że ładnie :D :D :D
No proszę..jaka bosssska kanapa.. ah.. a ja dalej na swoim starawym łóżku ^^ ;)
GRATULUJE FANTASTYCZNYCH OCENEK! :D
aaaa.... no i dobrego samopoczucia i dumy z pierwszego w życiu lima xD
Pięknie :) Mnie niestety nie poszło tak dobrze :(
Ładna ta kanapa, wygląda na bardzo wygodną :D
Baw sie dobrze na koncercie!!!