Wątek: Bober po diecie,czyli CO ROBIĆ, ŻEBY NIE PRZYTYĆ?

to nie fer;( tez bym chciala cie zobaczyc

haha !
Widziałam dwie piosenki, a potem poszłam piec ciasto :P

Dziewczyno jak Ty slicznie wygladałaś w tym tivi =p
ja kiedyś byłam i wygladała tak że ..

hihi mam radochę

Farciara widziała naszą Asię w akcji
Nie no, nie mogę tego przeżyć, że ja nie widziałam
Grrrrr

PORAŻKA
Hihi, mówię o telewizji oczywiście. Na szczęście, olcieek, nie słyszałaś wywiadu, bo był TRAGICZNY Ale nie ważne - było minęło. Dziękuję, za miłe słowa :* To mocno podnosi na duchu, bo nie mieliśmy dobrych wrażeń z grania - tzn było miło ale bez rewelacji. A, chciałam powiedzieć, że w zespole na basie grał mój Michu Bo my tak razem muzykujemy...
Lauri i grubasku -> nie żałujcie, że nie widziałyście, bo nie ma czego żałować Hihi, śmieszne to wszystko, jak ci macha przed nosem pan operator i syczy: już, już grajcie! szybko! Beka.
Armida- > i co, Ty energetyczna maszyno, widziałaś nas?
Ninti -> no właśnie tego wyglądania w tivi to się boję nienawidzę siebie oglądać na ekranie, brr... wyglądam zawsze jak słoń z tępym ryjem, hihi ale nie było aż tak źle tym razem

Co poza tym? BOŻE JAK GORĄCO! Jest po 22, ja siedzę w topie i szortach na gołe ciało i umieram, cała się lepię... Coś koszmarnego. Rano byłam na aerobiku i się znów spociłam jak mysz, a do tivi jechałam rowerem i też spływałam... Ale to dobrze, nie?
Spowiedź:

Śniadanie: owsianeczka 181 kcal
II śniadanie (Jezu, jakie pyszne!): 50 g serka wiejskiego lekkiego Piątnicy z łyżeczką dżemu truskawkowego Dietto, 2 kromki schulstadu ze śliwkami, jogurt light jogobelli 235 kcal
Obiad (oj, też pyszny) makaron penne z pieczarkami i cebulką, posypany 20 g sera żółtego + ogórki małosolne + rzodkiewka -> 360 kcal
Podwieczorek (w TV): Big Milk i lody sorbetowe brzoskwiniowe 208 kcal
+ przegryzki: groszek zielony, rzodkiewka, truskawki, ciasteczko 16 kcal

Razem: kurde, 1144 kcal psia mać! Wiem, że to mało, ale nie miałam jak w tej telewizji jeść. W bufecie były poza lodami tylko jakieś kaloryczne batoniki, krokiety, naleśniory - nic dla osób trzymających dietę. Niestety. Ale jutro jedziemy do Lipusza, więc obawiam się, że tam spokojnie będzie 1300, a może i 1400... Teoretycznie już powinnam na tych 1400 byc, ale jakoś nie mogę, kurde! Ale będę, bo ile można się odchudzać!

Dobra, uciekam, dziewczęta. Wracam w niedzielę wieczorem. Do zobaczenia, będę tęsknić! Całuję mocno!!!

Twój Michu to ten taki ee po Twojej lewej był ?
Co go cały czas w kadrze dawali ? Z bródką, bodajże taką brązowa ? xD bo ja tam patrząłam na Ciebie a nie na to kto gra baasie xD

Naprawdę mi się podobał, śpiewasz cudownie
I wygladasz tez nieziemsko

hih miłej zabawy nad jeziorem ;*

Co Ty mówisz, jestem pewna że wypadliście super Olcia mówi że było dobrze
Jaa wywiad nawet był ohh ja i tak żałuję strasznie że tego nie widziałam
Jesteś teraz gwiazdą zaczną sie autografy, flesze i te sprawy :P uważaj czy jakiś papparazzi Ci przez okno nie zagląda
Dzisiaj chyba każdy zjadł mniej, więc nie ma się czym martwić
Komu by się chciało jeść w taki upał? Chociaż ja to zawsze jestem głodna xD
My też będziemy tęskić! Wracaj cała i zdrowa!
Buziaczki nasza gwiazdo :*

Witam
Na dzialeczce bawilam sie fantastycznie. Wole nie wymieniac co zjadlam i ile wypilam ale taka okazja sie nie zdarza zbyt czesto prawda ?
Kilka dni nie bede sie wazyla, poczekam az sie ustabilizuje wszystko.
Widze ze u Ciebie dietetycznie tylko ze cos nie zwiekszasz tego limitu... A w telewizji na pewno wypadliscie fantastycznie...szkoda ze ja nie mam tv gdansk.
Dzisiaj obeszlam cala okolice w poszukiwaniu Algidy Krówki...no i nie kupilam! Bylam chyba w 10 sklepach i byly smietankowe, truskawkowe, czekoladowe, bakaliowe, orzechowe...a Krowki nigdzie! No i kupilam Smietankowo- truskawkowe. Dobre ale czuje taki niedosyt bo nastawilam sie na Krowke
Dzisiaj ide wieczorkiem do baru z Miskiem mecz ogladac. Piwko sobie trzasne bo jeszcze limit niewyczerpany. Obiad malo kaloryczny - fasolka szparagowa. Mnostwo jej zjadlam ale ma przeciez malutko kalorii wiec tym sposobem zostalo miejsce na piwko
Buziaki.

Witam;*

eee tam na pewno bylo super, szkoda ze tego nie widzialam;(

pewnie gdzies ta jeszcze spedzasz czas poza domem albo padłaś trupem na łozko cio ?
Bo taka cisza .. :P

buziaki ;*

Sil, co sie dzieje, zapomniałaś o nas? Twój wąteczek gdzieś na szarym końcu wylądował...
muszę go przywrócić na pierwszą stronę
Wszystkich gdzieś wymiotło...
Ania we Włoszech, Andzia u cioci, Giul mimo że w Polsce to i tak rzadko pisze, Olcia do Grecji za 3 dni...
Zostanę tu sama i popadnę w depresje.
Będę całymi dniami zalegać w łóżku.
Zaczne codziennie jadać fast foody a wieczorami będę się obżerać słodyczami.
O! tak bedzie.