To lece na twój temat
To lece na twój temat
Kurcze ta stronka co wszystko było została usunięta..
Ale szukam dalej
Zapraszam do mnie, będzie mi miło
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64945
Myślę,że przy twoim wzroście 50 zupelnie wystarczy, bo inaczej bedziesz wieszakiem...Aha no i z 55 kg, chcę schudnąc do 50, a potem się zobaczy..
Wszystko zależy od budowy
jeśli zamierzasz czytać ten post, to przeczytaj go w całości i sorry, że taki długi :P
Widzę, że mój temacik się rozwija - bardz się cieszę!
Dzięki wszystkim, którzy tu zaglądają.. dodajecie mi otuchy, chwała Wam za to :P
No powiem szczerze, że cheerli, masz rację, wszystko zależy od budowy...
moja nie jest aż taka zła, ale te 5 kilo przydałoby się zrzucić...
Dziś niestety znowu zjadłam jakieś duperele, typu orzeszkim cukierki itp., ale jutro już się to nie zdarzy - obiecuję! Mama przyszła dziś z pracy, przuniosła jabłka, pomarańcze, arbuza i truskawki, więc owocków jest pod dostatkiem na moją dietę...
Tylko mam parę problemów...
No przede wszystkim, wiem, że powinno się jeść ileś tam kalorii dziennie, ale np. jak będę jeść owoce to ja nie mam czasu liczyć kalorii i patrzyć czy za mało czasem nie zjadłam.. z drugiej jednak strony boję się strasznie tego efektu jo-jo....
Następny problem to woda... dużo ćwiczę, więc o wiele więcej niż teraz pije, powinnam pić.. te 2 litry dziennie minimum.. ale problem w tym, że zmuszam się do picia tej wody... nie lubię wody... to znaczy mogę wypić, ale chętnie napiłabym się czegoś innego.. muszę chyba sobie postanowić, że w tą porę dnia jedna szklanka, potem o tej godzinie dwie następne itd...
cheerli, a masz może te ćwiczenia zaawansowane Tamee Lee (czy jakoś tak?)...
Mobilizacją w tej chwili, oprócz Was, drogie Panie :P, są również dla mine niektórzy ludzie...
W sierpniu, jeśli się uda (raczej tak), jadę na obóz Karate i chciałabym tam wszystkich olśnić.. chodzi mi o to, że mnie będą mnie widzieli przez prawie 2 miechy, a ja tu wrócę szczuplejsza, może opalona, z ładniejszą buźką (chodzi o cerę), na pewno z nową fryzurką... otóż chodzi ze mną na Karate taki fajny chłopaczek... Świetnie się ze sobą dogadujemy, ja lubię z nim przebywać, on ze mną mam nadzieje też, razem żartujemy... no i prawdopodobnie pojedzie na obóz... [...]... no właśnie
Ale również dlatego, żeby nie tylko na Karate mnie zobaczyli w "nowym świetle", ale również w szkole... w klasie uchodzę za sportowca, więc nie maluję się w ogóle i szczerze powiem, że za bardzo o siebie nie dbam... nie to, że nie myję włosów często itp. nie, nie, nie... włoski, paznokietki itp. mam wporząsiu, ale chodzi o to, że nie przykładam zbyt dużej wagi do wyglądu i to sie musi zmienić...
heh lato i chec zrobienia wrazenia na nowy rok szkolny to chyba najlepsza motywacja
W sumie też mam cerę marn i też powinnam odstawić słodycze ..
Bedziemy Cie tu pilnować
buźka ;*
A no qrna i jeszcze wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin ;**
aaaa to naj! naj!
oj, dziękuję dziewczynki!
No to mój pierwszy dzień diety rozpoczęty...
Dziś zdjadłam:
- koło godz.8.30 --> jabłko (57 kcal)
- między 9.00 - 10.30 trening miałam i wypiłam chyba z litr wody Żywiec Zdrój Cytrynową :/
- godz. 12.00 --> kromka ciemnego pieczywa z serem, banan (74 kcal), jabłko (57 kcal)
- a o 15 zamierzam zjeść makrelę z dwiema kromeczkami ciemnego chleba i korniszonów kilka :P
zaraz będę sprzątać, niestety...
na razie to tyle...
może ktoś mi powiedzieć, co to jest to 8 min ABS?
To takie ćwczonka areobowe na brzuszek.
Wiele o nich znajdziesz w dziale w kultura fizyczną
Nie myśl że ja coś upierdliwa jestem, ale na obiad zawssze lepiej coś na ciepło zjeść.
Zawsze to lepiej żoładek wypełni, poza tym jeden ciepły posiłek w ciągu dnia to nasz obowiazek ! :P
Zakładki