Nie, noooooooo, bede szczera, ja mialam zawsze taka mala nadzieje, ze do wyjazdu 60 na wadze zobacze, ale widac ze nie dam rady a na sile nic robic nie bede :wink: :wink: bo to bez sensu, Schudnac w urlopie to raczej u mnie nie mozliwe, predzej przybiore, no coz, taki to juz moj los, ale sama sobie powiedzialam, ze 57 ( 55 to tylko tak na suwaku, bo z 57 tez zadowolona bede :wink: ) ma byc i bedzie, ale kiedy to nie stawiam , bo tylko sie sama stresowac bede :wink: :wink: Czy w tym roku, czy na drugi rok , zobaczymy,57 bedzie napewno :wink: :wink: