Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

a mi sie straaaaaaaaasznie slodkiego chce!!!
juz bylam jedna noga w sklepiku

No to mamy podobnie: Wigilia u teściów, potem jedziemy do moich rodziców aż do popołudnia 1 Dnia, w drugim dniu obiad u teściów... ale to w międzyczasie trzeba "przepękać" Moi panowie na pewno będą mieli ochotę na coś dobrego, a może ktos sie zapowie itp... tak sobie myślę o krokiecikach, karkówce w kapuście i flaczkach i może jakieś 2 ciasta... Ale sama nie jestem przekonana do końca

Dorka, ja dostaję tyle żarcia do domu, że i tak nie da się tego zjeść ...
Słodycze, ciasto, bigos, mięsiwa, sałatki .... moja teściowa uwielbia nas obdarowywać żarciem

Na początku robiłam swoje, ale potem coś musiałam wyrzucić .... więc stwierdziłam, że nic nie będę robić i już żeby się nie narażać na dylemat typu: które żarcie wyrzucić - moje czy teściowej?...

Zresztą teraz i mąż na diecie, więc tym bardziej nie opłaca mi się nic robić

Ja na wigilie robie kutie, pomagam mamie lepic pierogi i smaze karpia, reszta swiat u tesciowej - i czemu my tak na nie narzekamy wyreczaja nas z tego siedzenia w garach ;p

Ja tam nie narzekam, bo się przy garach w ogóle nie napracuję

Kaska TWOJA KAWA JEST PRAWDZIWA kurcze o malo mi sie nie wylala
Mow jak zdrowko, masz te wyniki w koncu?? ja ostatnio ledwo co tu daje rade slowko pisnac a na inne watki to juz czasu brak, nawet nasza klase zaniedbuje coraz czesciej

Dorka, ja tez nie pomoge, bo sama jeszcze nie zdecydowalam czy robic tradycjonalna wigilie i potem plakac ze sie 3 kilo przytylo, bo trzeba zjec co sie narobilo, czy olac tradycje i zrobic lekki poczesztunek aby zoladek powkurzac A CIASTA NIE PIEKE!!!!!!! to juz wiem, rodzina ( wlasciwie to tylko Slawek) zaprotestowala kategorycznie hmmmmm i co o tym pomyslec cz yja tak mizernie pieke, ze tego jesc si enie da, czy oni naprawde maja dosc slodkiego

Gosia, wyniki dopiero po Nowym Roku

Takie to badania, że na wyniki trzeba czekać, technicznie nie da się mieć ich od razu

Cooooooooooooooooooooo??????????? az po Nowym Roku??????????????????????? OSZALELI!!!!!!!! ???????? to czemu te pierwsze tak szybko zrobil????? haaaaaaaaaa i widzisz Kaska, to ja juz teraz Ci mowie, ze beda w 100% dobre, bo jak wtedy tak na odpieprz zrobili te wyniki (a Ty na nie tak dlugo czekac nie musialas) , to pewnie tez cos nagrzmocili i dlatego takie felerne wyszly!!!!!!!

Gosia, to nie tak

Teraz było zrobionych dużo innych badań, łącznie z biopsją, więc dlatego trzeba tyle czekać ....
Muszą coś wyhodować, coś im musi urosnąć, te sprawy

Nie no ja wiem ze samce lubia jak im cos rosnie, tylko zeby w tym przypadku za duze to cos nie wyroslo
Kasiek, tak czy siak, trzymamy wszystkie kciuki zeby bylo dla Ciebie pozytywnie W koncu ten rok sie konczy i chyba juz sie dosc po lekarzach nabiegalasm to teraz czas na spokojny rok nadszedl U mnie niestety rok sie zacznie od wizyt u lekarzy, pierwszy na liscie jkest juz kardiolog potem ginekolog potem ortopeda szczekowy( czy jak to tam sie po polsku by zwalo ) i sama juz nie pamietam kto jeszcze, dobrze mi rok zacznie co nie ??