Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

od dzisiaj bede rozsmarowywac po sobie jedzenie... zobaczymy za miesiac

ryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyykkkkkkkkkkkkkkkkkkk

wieczorne ryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyk

poranne ryyyyyyyyyyyyyk

Patrzcie no jakie wszystkie chetne do pożyczania dzieci

Ewcia no ja Cie tam mailami z poczty z tlenu zasypuję jak cos to ja pamiętaj ales się odnalazła Fajnie żeś jest

Dorka mówisz ospa a co tam fajnie mieć "biedronke" w domu ale powiem Ci jedno lepiej jak mniejszy i przejdzie bo czym starszy tym gorzej ja mojego chciałam świnką zarazić i co wszyscy chorowali podsyłałam żeby się kontaktował i co i jajo za nic nie chciała ta świnia do niego przylgnąc a teraz to już lepiej żeby nie chorowałale przeleciał wszystkie wiatrówki ,różyczki ,szkarlatyny itp... choć coś mi ostatnio w ucho padło że teraz podobno można dwa razy nawet na różyczkę chorowac pierwsze słyszę ale teraz to różne rzeczy dziwne się dzieją


Też myslałam powiem skromnie co by się tym żarciem zaczac smarowac ale .... nalac do mleka płynu i wypić ok tylko szkoda mi mojego psa jakbym mu musiała te płatki potem do zżarcia dawać co on biedny zawinił

a tak ogólnie to łeb mi peka i co....czasu brak ... atu nawet kawy nie ma wstrętne baby

Heloł lasencje
piszę z domu, bo mam przymusowy urlop nie ma chyba nic gorszego nic nudzący sie przedszkolak ale co mi tam do przyszłej niedzieli już niedaleko jakoś dam radę
Basia, mówisz, że nie ma kawy
no to szybciutko zaparzam i częstuję

Gorsze niż nudzący sie przedszkolak Dwa nudzące sie przedszkolaki
Dorka, ja po dwóch dniach na takim przymusowy urlopie zatanawiam się jak przedszkolanki to robią
Ja ospę mam za sobą i szkarlatynę. Świnki nie było w pobliżu, ale, jak jakąś wychaczę to tez do niej dzieci poślę

Aga, ja mojego na "zbiór" ospy już od sierpnia posyłałam i dopiero teraz z pełnym koszyczkiem przyszedł Uważam podobnie, jak i Ty, że dzieci muszą w wieku dziecięcym wyłapać wszystkie "ich "choróbska
A przedszkolanki za swój zawód od razu po śmierci pewnie trafiają do nieba

szczerze powiedziawszy zapomniałam co to nudzacy sie przedszkolak teraz bardziej jestem rozeznana w nudzie no już nastolatka ten to dopiero marudzi

Dorka no widzisz jaka dobra kopbieta jezdeś kawkę postawiłaś

a pozaty mam jakis młyn dzisiaj i komp mi szwankuje tyż i te durne komunikatory czy ja im się kazałam świecić

dzień dybry, ryyyyyk... łapię lyka kawki i....lece dalej

Poznajecie mnie???? to ja



Wrocilam

Maggusia a co to chłop Ci walizy spakował