Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Monia, dawaj Twoj adres dla Baski , bo ja jakos nie moge Tobie tych zdjec poslac, wszystko wraca do mnie.

Dobra Monika poszło na Yahoo bo znalazłam w skrzynce coś od Ciebie zaglądaj do skrzynki

Coż podziwiam za podzilność uwagi
W takim razie odpocznijcie troszkę...

Gosia my nie mozemy odpoczywać my musimy pracować jak się trafił taki jeden luźny dzień

No niestety ale chyba sie skonczy zaraz te mile pracowanie i trzeba bedzie isc do tej prawdziiwej pracy, mniej przyjemnej

No Magguś ja też tak sądzę ale cóż ta miła część też potrzebna

dostałam, mało mi. poprosze o więcej.
a teraz ja tez zaraz lece popracować. jak mi się jeden jedyny uczeń wakacyjny trafił, to trzeba pilnować.

To ja wrociłam do świata żywych
Jestenm tylko przez chwilkę,bo dzisiaj w domciu walka o komputer niczym walka o ogień
Ale ... mieszkam już u siebie.... nareszcie...
rany... jak się za Wami stęskniłam
a poczytam zaległości, jak tylko będzie luzik przy komputerku chyba Was kocham
Aj, zapomniałam... przytyłam 3 kiloski i zaczynam walkę od nowa ale mnie to cieszy [/b]

Dorcia, no to masz na początek coś na ząb, żebyś zrzuciła te 3 kilosy







Super, że już jesteś na swoim :P

Ja też was kocham.... Nie wiem jak to mężowi powiem....

Ale wam fajnie - pobalowałyście troszkę.

Dorcia - gratulacje końca remontu i powrotu na swoje smieci. Jednak co swoje to swoje. A jeszcze świeżo wyremontowane, wychuchane - sama przyjemność.

Poczytuję sobie was od czasu do czasu, ale ostatnio nawet nie bardzo miałam czas żeby was wygrzebać z którejś tam strony, a co dopiero poczytać... Mam nadzieję, że to się zmieni chociaż nie wiem jeszcze kiedy....
Pozdrawiam