Tag o już wiesz co nie ale nawet dla samego zapachu nie warto więc łapy preczjak to nawozik to jeszcze "urośniesz" a po co Ci to
![]()
Mój lubi polskie ale jeszcze bardziej w tym wydaniu wściekłym czego ja nie lubię a bardzo![]()
Tag o już wiesz co nie ale nawet dla samego zapachu nie warto więc łapy preczjak to nawozik to jeszcze "urośniesz" a po co Ci to
![]()
Mój lubi polskie ale jeszcze bardziej w tym wydaniu wściekłym czego ja nie lubię a bardzo![]()
To ide do kuchni robic jakies CZIPSY z kaszy![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Musze w koncu sprawdzic jak takie nowosci kulinarne smakuja
![]()
![]()
![]()
![]()
czipsy całkiem nie złei jaie zdrowe na żołądek
aaaa Maggusia oskrobałas się już hmmmmmmmmm no pochwal się, ze Ci dobrze może i ja sie rusze![]()
co za chipsy z kaszy???![]()
![]()
![]()
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
a ja się właśnie doczytałam, że przez 3 miesiące trenowałam coś co się nazywa HIIT
czyli mówiąc po polsku biegałam codziennie po 30 minut na bieżni - 5 km na maxa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Polecam, poniewaz daje dobre efekty. Gdyby to połączyć z racjonalną dietą - czyni cuda.
bieznia to nie.... zacznę bigac od maja, na działce po polu i lesie - bo po warszawie też jakos.... nie idzie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
a ja biegam po W-wie ... od zawsze. Tylko w okresie zimowym zamieniam na bieżnię, ponieważ przewlekle choruję na zatoki
Zobaczcie co wyszperałam ... chyba zostanę wegetarianką![]()
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja czekam na moment jak sie zrobi ciepło i niemokro na dworze, bo tak to nie ma frajdy z biegania![]()
![]()
![]()
![]()
ale brzuszki robię codziennieno prawie, bo ostatnio miałam przerwę: w niedzielę goście, w poniedziałek zmienialiśmy meble, więc było zamieszanie no i wczoraj zaliczyłam kosmetyczkę i farbowanie włosów - o 22.00 nie miałam już ochoty
![]()
![]()
![]()
Maja chcesz przepis........... na czipsy z kaszy...................... no więc tak bieresz dwa woreczki kaszy gotujesz wode w garnku w rzucasz woreczki i ma się gotowa ok 20 min no więc jest chwila ok siadasz przed kompem i zaglądasz na forum klikasz, klikasz jak już poczujesz fajny zapach to nak że czipsy gotowe.............. mi się tylko zdeko przykleiła woda do woreczków i do dna garka chyba za słabo wypiezone te czipsy wyszły ale jakiś taki mam węch wyostrzony i na zapah mi się wydawało ,ze już są ok
Ja się za bieganie nie biorę bo mi kolana siądą .ale rower stoi patrze się na niego choć nie ostatnio postawiłam przed kompem i pedałowałam czytajac co nie co bo pisać się nie da jak nogi chodzą![]()
ale sie da oglądac więc może się w końcu ruszę no i musze się za masażer wziąc co dostałam bo już słysze gadki ,ze się mi w siedzeniu paliło musiałam mieć a jeszcze trochę i zacznę płaszcz n nim wieszać......................................... a teraz spadam na chwilę listonosza odwiedzic na poczcie bo chyba o mnie zapomniał......a szkoda bo całkiem fajny
![]()
Zakładki